Witam, pierwszy raz brałam udział w tym przedsięwzięciu, wybrałam się na wrotkach:-) kilka osób zazdrościło mi pomocy rowerzysty, trzymałam się linki przyczepionej do roweru. Chciałam wszystkich uświadomić, że pomoc duża, owszem, bo nie musiałam tracić siły na rozpędzanie, ale gwarantuję każdemu, że to dla mnie nie był lajci:-) Generalnie super się bawiłam, a na następny zjazd zabieram córkę:-) Pozdrowionka dla wszystkich. Wrotkarka
Cześć Agnieszko!
Wrotkarka ubrana jak do teledysku Britney Spears - Baby one more time, na oldschoolowych wrotkach.
Adoratorów w zabezpieczeniu, na których zrobiłaś niesamowite wrażenie, jak widzę już masz.
Chłopaki nie ślińcie się - ta Pani już jest zajęta. Nie zauważyliście tego w czasie przejazdu?Swoją drogą, to cieszę się, że właśnie w takiej formie uczestniczyłaś w przejeździe. Pokazałaś, że można zrobić coś nieszablonowo i połączyliście jazdę na rowerze i wrotkach. Bardzo pomysłowe i praktyczne. Dodatkowo wyróżnialiście się bardzo pozytywnie. Szacuneczek.
Co następnym razem wymyślisz Agnieszko?
Do zobaczenia na wrześniowej masie.
Pozdrawiam
Stanley
Ps. Gdzie można kupić takie fajne oldschoolowe wrotki?