Autor Wątek: Warszawska Masa Krytyczna - 27 lipca 2012  (Przeczytany 46377 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 lipca 2012
« Odpowiedź #90 dnia: 01 Sie 2012, 12:33:01 »
1. Policja nie zamykała ruchu w obu kierunkach. Nie wiem co do głów przyszło osobom walącym na czołowe z autobusami z miną twardziela i poczuciem lepszej sprawy, ale to nie jest ani zdrowe ani normalne.

Przynajmniej w jednym miejscu radiowóz dokumentnie zastawił skrzyżowanie i oba pasy jednak mogliśmy zająć. Inna sytuacja to taka, że czoło masy "zaczopowało" skrzyżowanie. W obu przypadkach prosiłem ludzi o jechanie "naszym" pasem a gdy już dojechałem do tych skrzyżowań - czułem się idiotycznie.

Z drugiej strony sytuacja była taka, że na obu pasach radośnie hasali masowicze chyba kompletnie nie rozumiejąc, że "lewa wolna" oznacza lewą część naszego pasa a nie tego drugiego. Raz wytłumaczyłem kilkuletniej dziewczynce, że ta kreska na jezdni oznacza, że nie może jechać po jej drugiej stronie. Rodzic jechał obok. Nie wyprzedzać ich? Nie podjechać z boku? Może na następną masę do ich odholowywania wziąć wędkę? Albo aparat i tylko cykać fotki, jak to jest, gdy w masę wjeżdża autobus...

A właśnie - na Solidarności jednak tramwaje sobie śmigały a przed Bankowym dwa autobusy w masę wjechały. Na szczęście pojawił się Trawers i nas uratował :)
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 lipca 2012
« Odpowiedź #91 dnia: 01 Sie 2012, 13:58:45 »
A właśnie - na Solidarności jednak tramwaje sobie śmigały a przed Bankowym dwa autobusy w masę wjechały. Na szczęście pojawił się Trawers i nas uratował :)

Hmmm... to fajnie koresponduje z obietnicami Policji, że spokojnie nie musimy nikogo tam stawiać, bo są tam lduzie z Nadzoru Ruchu ZTM i Policja i wszystko zabezpieczą, by problem z autobusami w peletonie nie wystąpił.
Po prostu widać, że jak czegoś nie zrobisz w tym kraju sam, to nawet na Policję liczyć nie można ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 lipca 2012
« Odpowiedź #92 dnia: 01 Sie 2012, 14:51:57 »
Stałem na wylocie tunelu, blokowałem samochody i motory, jest to nawet na jakimś zdjęciu uwiecznione, Policjant na motorze odjechał jak tylko zobaczył, że do niego skręcam... niestety Pan z ZTM z uśmiechem powiedział, że tramwaje i autobusy mam puszczać bo tak było ustalone, a on każe im jechać powoli i ostrożnie, szkoda, że nie powiedział autobusiarzom, że mają jechać maks do miejsca gdzie chcieliby bić w prawo do przystanku...

Może moja wina, ale nie miałem radyja i kiedy 'On' powiedział, że tak ma być uwierzyłem na słowo w jego wiedzę z koordynacji przejazdu... next time rzuce rower pod tramwaj :)

mamy Go... to ten... to ten... swoja droga to dziwie sie swojej sile perswazji, że ten pomaranczowy skuter nie smignał :) Pan w taxi nawet mu tłumaczył jak ma nas objechać pod prąd po torach i przez Bielańską...
http://travers.pl/m_20120727/imagepages/image126.html
« Ostatnia zmiana: 01 Sie 2012, 14:55:14 wysłana przez MarioG »
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Wielki Manitou

  • Początkujący
  • Wiadomości: 3
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 lipca 2012
« Odpowiedź #93 dnia: 06 Sie 2012, 14:51:33 »
Moja pierwsza masa od dwóch lat. Skończyło się na tym, że na dobre odkurzyłem rower i w kilka dni zrobiłem więcej kilometrów niż przez ostatnie pięć lat. ;)

Trasa bardzo fajna. Widok z czoła "peletonu" na Jerozolimskich cudny. :)

Do zobaczenia w sierpniu.

Offline Skibek

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 50
  • Płeć: Mężczyzna
  • "Raz na wozie, raz w nawozie" - A. Einstein
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 lipca 2012
« Odpowiedź #94 dnia: 06 Sie 2012, 16:59:00 »
Moja pierwsza masa od dwóch lat. Skończyło się na tym, że na dobre odkurzyłem rower i w kilka dni zrobiłem więcej kilometrów niż przez ostatnie pięć lat. ;)

Po nicku, to Cię oceniłem, że dziennie uprawiasz przynajmniej 40km downhill'u ;)