Autor Wątek: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011  (Przeczytany 80473 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Rano1

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #105 dnia: 27 Sie 2011, 10:47:39 »
A ja sobie pomyślałem, że to może...senator  ;D

Offline Publius

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #106 dnia: 27 Sie 2011, 10:54:10 »
Obywatele, wiecie co macie robić :D Jak tylko spotkacie tego cw..., ch..., czy jak go inaczej nazwać: wyzywać, pozdrawiać środkowym palcem, zajeżdżać mu drogę (przypominam, że w przypadku braku ścieżki rowerowej, rowerzysta, poruszający się po jezdni MOŻE jechać ŚRODKIEM PASA :) ), pluć na samochód, a jak ktoś ma, przyklejać karne pytki :D
No i osiągnąć w ten sposób jego poziom, dobry pomysł...

storm

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #107 dnia: 27 Sie 2011, 11:06:37 »
Ja tylko uprzedzę, że byle drobna ryska 5cm długości, szeroka na 3-4mm szerokości, na zderzaku Yarisa kosztuje ~700 PLN. Jesli by więc komuś przyszło do głowy porysować, zniszczyć, uszkodzić - niech się 5 razy zastanowi, zanim cokolwiek zorbi.


O moralności, uczciwości, sumieniu - nie będę nawet wspominał, bo to cechy indywidualnekażdego z nas i nie mnie je oceniać.


W poniedziałek po pracy skoczę na Waliców, złoże zeznania. Facet dostanie nie tyle co za wjazd w WMK, nie tyle co za zachowanie i wyzywanie mnie, ale za to, że o ile jest Lekarzem, to powinien umieć się zachować także na drodze. A jak nie umie - to trzeba go tego nauczyć.
Przy okazji proszę osoby, które były tam na miejscu zdarzenia o zgłaszanie się na PW, zwłaszcza te, które słyszały jak się wyzywał. Dzięki.

Offline MYSH

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 298
  • Płeć: Mężczyzna
  • =^..^=
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #108 dnia: 27 Sie 2011, 11:36:30 »
Ja niestety nie byłem, bo zabezpieczałem ale biedaczysko STORM za nim pognał... że tacy dekle jeżdżą samochodem, ale to i dobrze że nie widziałem (ominąłem ich gnając na przód) gdybym tam był to pewnie bym go wyciągnął z tego samochodu i sam by potrzebował lekarza...


@Savil - Wiesz, co się tyczy rozmowy to ja to od zawsze stosuję, i większość kierowców których spotkałem na swej drodze była w porządku , nie denerwowali się jak każdemu z osobna wyjaśniałem co jest, ale i mi zdążyli się pieniacze, i już nawet nie na pradze, tam dużo "promilowców" ale byli w porządku:) najgorzej było już pod koniec na rogu solidarności i bankowego, kiedy piesi wdawali się w jałowe dyskusje :)  chociaż generalnie wydaje mi się że i tak w większości potrafiłem ich w ryzach utrzymać, choć kobiety mają z tym prościej ;)
« Ostatnia zmiana: 27 Sie 2011, 11:51:31 wysłana przez MYSH »
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki...
Cuda zajmują mi trochę czasu...
:)

Cor7ez

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #109 dnia: 27 Sie 2011, 12:02:21 »

Wiedząc co się zdarza na amerykańskich masach, wyobrażałem sobie jakąś masakrę uliczną

A co się zdarza na amerykańskich masach? Sorry ale widząc coraz większy niezadowolenie na rowerzystów jeżdżących na masach (przykład-komentarze na TVNWarszawa) i po takim incydencie jak wczoraj, to zastanawiam się czy warto jeszcze jeździć na Masę. Szkoda zdrowia i życia jak wjedzie jakiś szaleniec-frustrat w peleton. Masakra murowana, a do tego Pan-lekarz w drogim aucie zapewne nietykalny, bo to jest Polska. Sprawę zgłosicie ale zostanie najpewniej umorzona, choć warto spróbowac.

Za obelgi też powinien odpowiedzieć. Macie świadków. Zainteresujcie się sprawą

dwapedalymam

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #110 dnia: 27 Sie 2011, 12:03:33 »
Tak przy okazji, to może o tym pisali  ;P http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/oto-nedza-lekarzy_51188.html

Offline Humanista

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Mężczyzna
    • Humanista na giełdzie
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #111 dnia: 27 Sie 2011, 12:15:31 »
W takim razie szybko wykopane zdjęcie właściciela Lexa z MSWiA. To ten? ===> LINK

Cor7ez

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #112 dnia: 27 Sie 2011, 12:18:26 »
To ten?

Przejeżdżałem obok tego gościa. Ja bym postawił, że to ten. Lekarz MSWiA i wszystko jasne ...

Offline Humanista

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Mężczyzna
    • Humanista na giełdzie
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #113 dnia: 27 Sie 2011, 12:20:18 »
Zdjęcie jest sprzed 3 lat, więc mógł się trochę zmienić.

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #114 dnia: 27 Sie 2011, 13:31:15 »
ło, jesteście lepsi od 4chana :)
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #115 dnia: 27 Sie 2011, 13:41:13 »
Wczoraj ogólnie był ciekawy dzień. Jakoś przed północą jak jechaliśmy ze Skelerem chyba Sobieskiego rikszą zatrzymała nas policja. :D Światełka mieliśmy symboliczne, więc nie mieli się do czego czepić. Wylegitymowali, spisali numery ram naszych rowerów(na rikszy jechały) a potem zajęli się podpitym gościem, który przeszedł na czerwonym tuż obok nas :D
Oczywiście skierowali nas rikszą na chodnik albo ścieżkę rowerową. :)
« Ostatnia zmiana: 27 Sie 2011, 13:43:05 wysłana przez Mhrok »

storm

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #116 dnia: 27 Sie 2011, 13:43:47 »
@Humanista - nie ten. To był jakiś starszy gość, taki po 50 na pewno... ten to za młody stanowczo.


Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #117 dnia: 28 Sie 2011, 00:30:15 »
Stormek, współczuję bycia celem obelg i łączę się z Tobą w bUlu i nadzieJi ;) Dzisiaj zostałam zwyzywana przez jakiegoś chama pospolitego na motocyklu (tzn. on na nim jechał, nie ja) i bardzo żałuję, że nie zacytowałam mu fraszki Tuwima pt. "Na jednego endeka". Za szybko spier...lił na tej swojej pierdzikółce, a ja byłam zbyt wk...wiona, by logicznie myśleć w tym momencie.
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

storm

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #118 dnia: 28 Sie 2011, 02:13:43 »
@Makenzen - dziękuję, ale ja się takimi nie przejmuję :D
To, że mu się ode mnie oberwie - zasłużył sobie ewidentnie swoim podejściem do nas, kombinowaniem jak nas wyrolować w ***ja i polecieć dalej, a także wyzwiskami. Chciałbym się jeszcze dowiedzieć imienia i nazwiska tego gościa i jeśli to lekarzyk to może warto by zawiadomić OIL/NIL o zachowaniu tego lekarza na drodze. Może ktoś go upomni za narażanie zdrowia innych ludzi na szwank.
A co ten motocyklista Ci zrobił w ogóle? Opisz pls.


Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 26 sierpnia 2011
« Odpowiedź #119 dnia: 28 Sie 2011, 09:26:51 »
Osoby, które widziały tego Lexusa, mają zdjęcia lub nagrania, proszone są by zgłosiły się na ul. Waliców 15 to Wydziału Ruchu Drogowego Policji i tam zgłosiły doniesienia o popełnieniu wykroczenia lub wykroczeń, które mają na zdjęciach lub widziały.

Ten Pan w Lexusie stworzył zagrożenie i nałamał sporo przepisów. Jak będą świadkowie i materiał dowodowy przekażą Policji wraz z zeznaniami, to Pan będzie mógł jeździć tylko Ikarusem, bo z tego co liczyłem, to punktów karnych nazbiera się tyle, by prawko stracił. Także Panowie i Panie - los kierowcy Lexusa jest w Waszych rękach!
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)