@Makenzen - niezły filmik... CUD, że go nie zglancowali tam, że znalazł się ktoś kto opanował sytuację, bo inaczej byłby lincz...
Ale ciekawe, że u nas w Warszawie, w całej Masie licząc 1300 osób znalazło się raptem KILKA osób, które chciały pogonić za samochodem i go zatrzymać. A przecież agresja samochodu ważącego ponad tonę w pewnym sensie była o wiele większa, niż tego bandziora w skórzanej kurteczce z filmu Makenzen.