Stałem na wylocie tunelu, blokowałem samochody i motory, jest to nawet na jakimś zdjęciu uwiecznione, Policjant na motorze odjechał jak tylko zobaczył, że do niego skręcam... niestety Pan z ZTM z uśmiechem powiedział, że tramwaje i autobusy mam puszczać bo tak było ustalone, a on każe im jechać powoli i ostrożnie, szkoda, że nie powiedział autobusiarzom, że mają jechać maks do miejsca gdzie chcieliby bić w prawo do przystanku...
Może moja wina, ale nie miałem radyja i kiedy 'On' powiedział, że tak ma być uwierzyłem na słowo w jego wiedzę z koordynacji przejazdu... next time rzuce rower pod tramwaj
mamy Go... to ten... to ten... swoja droga to dziwie sie swojej sile perswazji, że ten pomaranczowy skuter nie smignał
Pan w taxi nawet mu tłumaczył jak ma nas objechać pod prąd po torach i przez Bielańską...
http://travers.pl/m_20120727/imagepages/image126.html