Autor Wątek: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010  (Przeczytany 116715 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Safian

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 171
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #165 dnia: 28 Sie 2010, 16:01:15 »
Ha, mój pierwszy raz z zabezpieczeniem  Ciekawe doświadczenie, stać z lizakiem i zatrzymywać samochody  Albo mam dobre podejście, albo dużo szczęścia, bo trafiałam na samych miłych, kulturalnych ludzi. Jak mówiłam, żeby czekali, to czekali, jak sugerowałam zgaszenie silnika, to gasili, nikt nie nie próbował mnie przejechać.Nawet jeden kierowca [!] powiedział, że gdyby wiedział wcześniej, to też by na Masę przyjechał. Zaprosiłam na następną, poczęstowałam ulotką, może będzie I pewna pani o kulach mówiła, że pięknie wyglądamy i że też by chciała z nami pojechać, no ale niestety, nogi nie pozwalają.

Zwróć uwagę na różnice, gdy ruch blokuje spocony 30-letni nieogolony facet a młoda, atrakcyjna dziewczyna, wiadomo dla kogo kierowcy będą mili ^^

Offline pietras25

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 96
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #166 dnia: 28 Sie 2010, 17:26:46 »
No własnie bo kierowcy a zwłascza faceci za kołkiem beda sie czesciej zatrzymywac i słuchac laski niz faceta który jest nie ogolony

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #167 dnia: 28 Sie 2010, 18:34:42 »
No to cóż chłopcy, golić się ;) A ze swojej strony pozabezpieczam w takim razie więcej ulic, niech się kierowcy cieszą, że mają na kogo popatrzeć ;)

Offline pietras25

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 96
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #168 dnia: 28 Sie 2010, 18:41:28 »
Mają mają na kogo patrzec bo wiele fajnych lasek było na masie

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #169 dnia: 28 Sie 2010, 18:47:16 »
Co się stało panu z siodełkiem pod krzyżem (gdy już wracaliśmy) widzialem, że chyba miał urwana główkę sztycy.

Pękła mu śruba od sztycy. Czasami tak się zdarza, i obecny na miejscu Mechanik Masowy nie mógł nic pomóc bo śrub zapasowych nie wozi.
AdrianSocho

Offline pietras25

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 96
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #170 dnia: 28 Sie 2010, 18:49:20 »
tez tak bywa

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #171 dnia: 28 Sie 2010, 18:54:56 »
dziekuje zabezpieczeniu za sprawna organizacje - dzialala sprawnie i szybko.
chcialem tylko zwrocic uwage osobie z zabezpieczenia jadacej na koncu, wrzeszczacej przy Blue City "PRAWA WOLNA, NIE ROZUMIECIE!!? PRAWA WOLNA!!" - w momencie kiedy wyprzedzal nas radiowoz PRAWA STRONA:

Ten radiowóz musiał być jak najszybciej przepuszczony, bo on miał zabezpieczać wyjazd Masy z tunelu. Jakoś późno się do tego zebrał, ale mam nadzieję, że udało mu się przepchać przez Masę.

Aha, to nie ja krzyczałem "NIE ROZUMIECIE?".
AdrianSocho

Trauer

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #172 dnia: 28 Sie 2010, 20:02:02 »

Zwróć uwagę na różnice, gdy ruch blokuje spocony 30-letni nieogolony facet a młoda, atrakcyjna dziewczyna, wiadomo dla kogo kierowcy będą mili ^^

Nie rozumiem co macie do nieogolonych facetow...  Jestesmy jakims gorszym gatunkiem, brudniejsi moze?
« Ostatnia zmiana: 28 Sie 2010, 20:05:00 wysłana przez Trauer »

Emilas

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #173 dnia: 28 Sie 2010, 20:38:58 »
Eee tam, ja jestem w sumie za posiadaniem u mężczyzn lekkiego zarostu i nigdy mi się to nie kojarzyło z kimś brudnym. Osobiście gdybym była kierowcą nieogolony z lekka facet blokujący ruch na masie byłby odbierany przeze mnie pozytywnie. :P

Offline mateyko

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 449
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #174 dnia: 28 Sie 2010, 21:58:50 »
Ja na tej masie zostałem skarcony przez los i przypomniano mi o starym powiedzeniu tzn. "Okazja czyni złodzieja". Mój rower nie ma znaczącej wartości materialnej, za to wielką sentymentalną.

Wielkie brawa należą się strażnikom miejskim którzy jechali z Masą i dzięki nim odzyskałem swój rower kilkanaście minut po kradzieży. Na szczęście udało się dogonić Masę. Straty to jedynie złamana podstawka na światełko :)

Pamiętajcie, szczególnie jeśli macie jakiś droższy rower, złodzieje są perfidni i wykorzystają okazję nawet jeśli stoisz odwrócony kilka kroków od roweru!

Poza tym trasa dość odmienna jak dla mnie, ale podobała mi się. Zabezpieczało się bez większych problemów nie licząc jednego incydentu. Mam parę uwag ale to raczej na forum zabezpieczenia jak w końcu dostanę do niego dostęp.

P.S. Przepraszam za nieogolone nogi ;]

Offline pingwin78

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 31
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #175 dnia: 29 Sie 2010, 12:52:15 »
Buchnęli Ci rower na Masie !!!!! :o
Świat schodzi na Psy, to trzeba mieć tupet !!!
Dobrze że odzyskałeś!!!

thbthb

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #176 dnia: 29 Sie 2010, 13:27:03 »
Chciałem się tylko spytać: co to jest owa riksza... Bo jechałem jakoś tak z boczku, to z tyłu, to bardziej w środku... Coś tam czasami z przodu było słychać, zwłaszcza pod Kolumną Zygmusia. Ale riksza? Rikszy na zamkowym jam nie widział... Tylko jakieś żółte coś z czego leciały jakieś muzyka czy coś. To może to?
Riksza - takie gówno, które powoduje, że jedziemy zawsze maksymalnie te 10 km/h?
Taki szajs, że nie wiadomo gdzie go schować i chłopaki targają go podobno poaz Warszawę za każdym razem? Bo nikt go nie chce? Wcale się nie dziwię!
Słyszałem, że są problemy z osiąganą prędkością tego cuda. Podjechałem raz pod przód, przedarłem się przez szeregi "zabezpieczenia" i dresiarstwa, patrę i widzę: dwóch gnojków pcha toto po bokach, bo chłopaki na siodłach nie dają rady. Akurat to było przyw iadukcie na Kasprzaka - widziałem jak się mordowali wpychając toto na górkę. O rany sobie pomyślałem - a gdzie konstruktor tego gówna? Czemu on sam na tym nie jedzie?!
Popytałem. Podobno waga tego czegoś to co najmniej 200kg. Plus waga chłopaków. Jakiś silnik? - pytam. W odpowiedzi usłyszałem chichot... Silnik? Elektryczny? No coś ty, velo ci się zachciewa? nIe ma nic! Tylko nogi!
Żal mi się zrobiło chłopaków, ale zacząłem oceniać dalej... Taka kolumna głośnikowa... a jest ich 2? 4? Każda to z 30 kg - do tego wzmacniacz - porządny, więc też pewnie tyle co jedna kolumna - i na koniec zasiłka... Chlopaki nie wydolą prądu 230V 50Hz na stopach, więc musi być prądnica spalinowa. Plus paliwo. Razem - skromne 300? Raczej 350kg.
Dojechałem na górkę kasprzaka, spojrzałem w bok. Czerwone, spocone twarze popychających i pedałujących. I oni wiedzieli, że to dopiero początek.

Zastanawiam się ja - kto ich skazał na te ciężkie roboty, kto jest odpowiedzialny - za zbudowanie takiego gówna i dlaczego Masa za każdym razem jak jedzie, musi to ciągnąć przed sobą? Dlaczego? Po co? Kiedyś starczała o ile się dobrze dowiedziałem - przyczepka z głośnikami. Lub dwie. A dzisiaj mają rikszę, która się (powiedzmy sobie szczerze) nie nadaje do prowadzenia na masę. Może jakiś górniczy wolny strajk pod sejm, albo co. Z prędkością 5 km/h. W sam raz. Ale jechać z rowerami to - ja bym się nie podjął. Nie ta prędkość. rower żeby jechał musi jechać co najmnniej te 10 km/h. A dla owej rikszy z tego co widziałem to jest to prędkość maksymalna. A nie średnia.
Pomijam mordowanie ludzi. I już podobnież ktoś wpadł pod rikszę - gdzie więc jest odpowiedzialność organizator ai konstruktora tego gówna?
I dlaczego nikt tej rikszy nie przebuduje wreszcie, aby mogła się poruszać sama i spełniać pewne warunki bezpieczeństwa?
Czy ów konstruktor zdaje sobie sprawę, co by było, gdyby ktoś z policji przyczepił się do tego wynalazku? KTO by za to płacił?

I o ile sam pomysł Masy Krytycznej jest dobry - tak pomsył z tym czymś nazwanym przypadkowo chyba rikszą - jest fatalny.
Administrator Comment Wulgaryzmow, szczegolnie tych skierowanych do konkretnwj osoby, nie tolerujemy.
« Ostatnia zmiana: 29 Sie 2010, 16:21:04 wysłana przez Maćkofff »

Offline norberto

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #177 dnia: 29 Sie 2010, 13:40:30 »
 8)ups rower na masie buchiety ,hmmm a masa jednak to raj dla zlodzieji trzeba uwarzać ....jerzdzą tacy i ogladają w czasie trwania masy a potem za tobą do domu i rowerku niema za 2000 -3000 tys albo lepiej....najlepiej brac rower nie rzucający sie w oczy  :D 
niebieskie i zielone ,świecące kola diodowe:)

Offline DeXteR

  • Moderatorzy działów
  • *****
  • Wiadomości: 411
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #178 dnia: 29 Sie 2010, 14:44:44 »
8)ups rower na masie buchiety ,hmmm a masa jednak to raj dla zlodzieji trzeba uwarzać ....jerzdzą tacy i ogladają w czasie trwania masy a potem za tobą do domu i rowerku niema za 2000 -3000 tys albo lepiej....najlepiej brac rower nie rzucający sie w oczy  :D

Używaj słownika - błagam !

mplonski

  • Gość
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 sierpnia 2010
« Odpowiedź #179 dnia: 29 Sie 2010, 14:52:55 »
drogi thbthb,

jakbyś jechał kiedyś w masie kiedy nie było rikszy, pewnie byś zauważył, że tempo znacząco nie wzrosło. ba, było podobne, czasem niższe. trzymanie niskiego tempa jest konieczne z uwagi na spory peleton, który przy większej prędkości po prostu by się rozpadł. jak szukasz dużej prędkości jedź na końcu lub w zabezpieczeniu - tam zawsze jest szybciej.

co do maksymalnej prędkości - jak odwoziliśmy rikszę do garażu to wyciągnęliśmy z niej blisko 40km/h.

są też plany, aby rozbudować rikszę, ale na razie to plany. mógłbyś mi wskazać który przepis łamie riksza? ja jakoś nie mogę znaleźć :(