A wracając ad rem
Kolejne potrącenie - widziane na własne oczy: wczoraj przy Galerii Mokotów, samochód próbujący włączyć się do ruchu na Wołoskiej z Uniechowskiego, potrącił przejeżdżającego tąż Uniechowskiego na zielonym - oczywiście przejazdem rowerowym - rowerzystę. Wiwat zielona strzałka...
W zeszłym tygodniu, tego samego dnia co ja, mój kuzyn został trafiony torpedą wyjeżdżającą z bramy.
Zdaje się, że towarzystwo przez wakacje zapomniało, jak się jeździ po Warszawie, i teraz a) spodziewa się pustyni b) odreagowuje konieczność stania w korkach...