Autor Wątek: Rower trekking za 2000 - 2300  (Przeczytany 98938 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #15 dnia: 22 Mar 2010, 15:27:18 »
Cytat: Drottnar
A może wystarczy mi Kross: http://www.kross.pl/591-g619-k3316-evado_1.1.html
Myślę, że tu w grę wchodzi kwestia osprzętu, a na tym, jak już pisałem - zupełnie się nie znam, więc proszę Was o poradę. Może na masę kwietniową będę mógł się wybrać na nowym rowerze :)
W grę wchodzi tutaj zarówno kwestia niższej klasy osprzętu, jak i samej marki. Do tego waga 13,5kg jak na taką konstrukcję to moim zdaniem ciut przy dużo. Te czynniki powodują za to, że cena jest atrakcyjna. Niestety coś za coś.
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #16 dnia: 22 Mar 2010, 15:41:21 »
To ja jeszcze wrócę do swojego poprzedniego przydługiego posta:

Cytuj
I jeszcze jedna propozycja. Tym razem Trek bez żadnych amorów, bajerów: http://www.ssc.pl/trek2010/71FX.html lub http://www.ssc.pl/trek2010/72FX.html

Jakbyście byli tak mili i powiedzieli, czemu FX7.2 jest droższy od 7.1 i czy rzeczywiście warto dopłacić, to będę wdzięczny

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #17 dnia: 22 Mar 2010, 16:09:25 »
Na pewno będą lżejsze od krossa, ten czerwony jest na alivio, które ma całkiem dobrą opinię.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #18 dnia: 22 Mar 2010, 16:13:28 »
Ten cross Gianta, który podlinkowałem w jednym z wcześniejszych postów bardzo mi odpowiada, tylko powiedzcie mi, czy on ma dobry osprzęt?

O ile chodzi Ci o ten:
http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/crs.fs/5741/39378/
To ma słaby osprzęt, w zasadzie najniższy. Ale w tej cenie dużo lepszego się nie spodziewaj. A już na pewno nie w markach takich jak Trek, czy Giant. Oni z 200zł to biorą za napis na ramie ;-)

Dlatego ja szukając taniego roweru szukałbym po markach mało "kultowych", a dzięki temu lepiej wyposażonych przy tej samej cenie. Arkus, Accent, Eurobike, Romet, Univega, Unibike, Magnum... można by pewnie wymienić jeszcze kilka, ale z tych to chyba każdy ma w ofercie coś, co może Cię zainteresować i będzie miało lepszy stosunek cena/jakość.

No chyba, że najbardziej zależy Ci na napisie na ramie, ale wtedy to można kupić nalepki na Allegro i też wyjdzie taniej ;-)

Jakbyście byli tak mili i powiedzieli, czemu FX7.2 jest droższy od 7.1 i czy rzeczywiście warto dopłacić, to będę wdzięczny :)

72 ma o grupę lepszą (Alivio w miejsce Acery) przerzutkę z tyłu. I ma napęd 3x8 w miejsce 3x7, co jest dość ważne, bo do 3x7 coraz trudniej o części zamienne. Reszta w zasadzie taka sama.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #19 dnia: 22 Mar 2010, 16:38:05 »
Cytat: Drottnar
Przechodząc do meritum. Jak zobaczyłem w Krossie hamulce tarczowe, to pomyślałem to samo - po co mi to? No, ale do porównania można dać.
Bardzo słusznie :)

Cytat: Drottnar
Amortyzowany widelec jak i sztyca też mi zupełnie niepotrzebne.
Będzie lżej, aczkolwiek nieco mniej komfortowo. Do pełni szczęścia polecam alu widelec...

Cytat: Drottnar
Grunt, żeby siodełko było wygodne :)
Zgadza się :)
Tak Raffi wiemy, że Twoja leżanka jest najwygodniejsza we wszechświecie :D

Cytat: Drottnar
Przerzutkę wolę zewnętrzną [...]
OK czyli żegnamy piasty wielobiegowe.

Cytat: Drottnar
Generalnie nie znam się na sprzęcie - dla mnie Shimano to znaczy, że dobre, ale wiem, że są dobre i lepsze i super. Tylko nie wiem, które.
W kwestii hierarchii, wystarczy odwiedzić strony Shimano. Ale rozumiem, że Ci to do szczęścia nie potrzebne. A jak chcesz się czego konkretnego dowiedzieć to pytaj ;)

Cytat: Drottnar
Najchętniej kupiłbym rower i nic w nim nie wymieniał. To, co będzie na tym będę jeździł. Wiem też, że im droższy rower, tym większa szansa na lepszy osprzęt. Jednak skłaniam się ku rowerowi do 1500 tak, aby z całą resztą zamknąć się w 2000zł. Mam nadzieję, że się uda.
Ciężko będzie, ale się uda. W niektórych sklepach da się od ręki wymienić/dokupić to co Ci potrzebne, tak, że wyjeżdżasz w 100% na tym co chcesz.

Cytat: Drottnar
Chciałbym uniknąć prądnicy - wolę dokupić lampkę na baterię - raz, że będzie lżejsza, dwa, że nie będzie powodowała dodatkowego oporu na kole.
OK - oświetlenie bateryjne.

Cytat: Drottnar
Tym razem, jak będę kupował rower, to zaopatrzę się w niezbędne narzędzia - podstawowy komplet kluczy, łyżki oraz kask, zapasowa dętka i może jakaś koszulka jak kasy styknie. Jako, że będę brał na kredyt, zależy mi, żeby znaleźć to wszystko w jednym sklepie i wyjechać z niego w pełni wyposażonym
Taki komplecik to się zbiera jakiś czas, gdyż wszystko kosztuje :P
Podstawowe klucze w scyzoryku Gianta około 35zł, Park Tool'a od 40zł, natomiast Topeak'a od 50zł, bardzo dobre łyżki Pedro's - 15zł, podstawowe oświetlenie Cat Eye od około 80zł, koszyczek na bidon od 15zł, jak i sam bidon od 15zł, kask (pamiętaj żeby był dobrze dobrany): firmowy od 160zł, tani powiedzmy od 50zł, dętka to około 12-15zł, warto jeszcze jakąś torebkę podsiodłową lub pod ramę, żeby plecaka nie brać.
Odzież to osobny temat: okulary, rękawiczki, gatki i koszulka to polecana podstawa.
Jakoś na dniach będzie promocja na artykuły rowerowe w Lidlu. Preclowicze polecają kaski (podobno Cratoni dla nich produkuje) i właśnie ciuszki: koszulki, spodenki, skarpetki...
http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/offerdate.htm?offerdate=8541

Cytat: Drottnar
Ze względu na kwestię oświetlenia skłaniam się jednak ku crossowi i dokupieniu do niego bagażnika, błotników i odpowiedniego oświetlenia.
Ten cross Gianta, który podlinkowałem w jednym z wcześniejszych postów bardzo mi odpowiada, tylko powiedzcie mi, czy on ma dobry osprzęt?
Cena nawiązuje do osprzętu więc nie za mocny, dodatkowo ciężki amor, który jak sam powiedziałeś nie za bardzo Ci potrzebny. Jednak jeśli ogólnie pasuje to porównaj Giant CRS oraz Giant X-Sport...

Jeszcze taka drobna uwaga techniczna - jeśli jesteś naprawdę zainteresowany kupnem dobrego roweru, który ma Ci długo służyć i będziesz go wykorzystywał jeżdżąc na nim a nie tylko patrząc się - to postaraj się, aby rower miał kasetę zamiast wolnobiegu i stery AHead.

Cytat: Drottnar
I jeszcze jedna propozycja. Tym razem Trek bez żadnych amorów, bajerów:
http://www.ssc.pl/trek2010/71FX.html
vs
http://www.ssc.pl/trek2010/72FX.html[/url]
Jakbyście byli tak mili i powiedzieli, czemu FX7.2 jest droższy od 7.1 i czy rzeczywiście warto dopłacić, to będę wdzięczny
Dokładnie kwestia osprzętu. Jak wcześniej napisałem o kasecie tak tutaj się to potwierdza :) Ten droższy ma już 8 rzędowy napęd, a tańszy nadal 7 rzędowy wolnobieg. Warto dopłacić pod warunkiem, że będzie się na nim dużo jeździć :D

Teraz proszę Kolego rzuć jeszcze okiem na to:
http://scott.pl/product.php?id_cat=246&id_prod=1369
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #20 dnia: 22 Mar 2010, 19:20:46 »
Nie szukam ładnego logo tylko dobrego roweru. A szukam wśród marek, które kojarzę :) Z tych:
Arkus, Accent, Eurobike, Romet, Univega, Unibike, Magnum
kojarzę Arkus, Romet i Unibike. Zresztą skojarzenie mam takie, że raczej niekoniecznie. Zaś pozostałe marki kojarzyłbym raczej z hipermarketami ;) Aczkolwiek nie mam żadnego uzasadnienia dla takiego stosunku, więc chętnie go zrewiduję :D

Sebeq, obejrzałem tego Scotta i bardzo ładny, acz niepraktyczny - białe siodełko po tygodniu będzie szare. To samo gripy, czy jak się nazywają te gumy na kierownicy. Poza tym, widzę, że na tył założyli w nim Shimano Acera, czyli  raczej niższa półka (przynajmniej względem FX 7.2. Na co powinienem w nim zwrócić uwagę? Domyślam się, że alu widelec?
Jak na razie z rowerów, które przejrzeliśmy, najbardziej podoba mi się ten Trek FX 7.2... chociaż muszę zerknąć jeszcze na ofertę tych marek, które podał Raffi.

No to zerkam :) Romet nie ma nic ciekawego. Arkus podobnie. I to samo Delta z tej samej grupy.
Ten: http://www.eurobike.pl/index.php/eurobike/trekking/deorealu28 ma nieidentyfikowalne na stronie Shimano podzespoły :/
Ciekawie prezentuje się univega, która na tył ma założone Deore, które chyba są jednymi z lepszych przerzutek (tu: http://www.arkus.com.pl/pl/rowery_univega/2010/art481.html). To jeden z tańszych i modeli, a pozostałe, które oglądałem są już poza moim budżetem, więc odpadają.




« Ostatnia zmiana: 22 Mar 2010, 19:34:48 wysłana przez Drottnar »

Offline pimpf

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 434
  • Płeć: Mężczyzna
  • .:każdy dźwiga swoje brzemię:.
    • ~to~se~ je~pimpf~
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #21 dnia: 22 Mar 2010, 21:30:59 »
a ja bym chyba tego scott'a nie wykreślał... chociażby za sztywny widelec, lżejszy niż "amortyzator", który nie amortyzuje. siodło nie ściemnieje tak szybko (grip'y a i owszem).
deore takie cudowne nie jest. acera dobrze wyregulowana przez Raffiego śmigała mi zacnie i dłuugo.
a CUBE:
http://www.skiteam.pl/cube/Cube/town-2/
?

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #22 dnia: 22 Mar 2010, 22:12:13 »
Trek FX 7.2 też ma sztywną sztycę i widelec, a te białe elementy u scotta naprawdę mnie zniechęcają.
Cube za drogi. Przy rowerze za 2100 nie dam rady do 2300 dokupić reszty, której
potrzebuję.
« Ostatnia zmiana: 22 Mar 2010, 22:14:10 wysłana przez Drottnar »

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #23 dnia: 22 Mar 2010, 22:36:14 »
Cytat: Drottnar
Sebeq, obejrzałem tego Scotta i bardzo ładny, acz niepraktyczny - białe siodełko po tygodniu będzie szare. To samo gripy, czy jak się nazywają te gumy na kierownicy. Poza tym, widzę, że na tył założyli w nim Shimano Acera, czyli  raczej niższa półka (przynajmniej względem FX 7.2. Na co powinienem w nim zwrócić uwagę? Domyślam się, że alu widelec?
Głównie warta uwagi jest porządna rama. Ja jestem wrażliwy na punkcie prowadzenia linek po ramie i dla mnie Trek tutaj poległ. Do tego widelec i kolejny minus Treka. Generalnie waga. 11.9kg jak na fabryczny rower za 1590zł to moim zdaniem warto. Napęd 8 rzędowy, osprzęt nie najgorszy, całkiem sprytnie dobrany. Jak tak bardzo przeszkadzają białe gripy to podejrzewam, że jak poprosisz o wymianę na inne to nie powinno być problemu :P

Cytat: Drottnar
http://www.eurobike.pl/index.php/eurobike/trekking/deorealu28
ma nieidentyfikowalne na stronie Shimano podzespoły
Tutaj mamy za to straszny mix różnych grup komponentów. Od przedniej przerzutki XT poprzez tanią korbę - chyba Tourney'a, piasty Altusa, po tylną przerzutkę Deore. Całości uzupełniają komponenty ZOOM'a i ogumienie VeeRubber. Taka mieszanka musi być ciężka, aczkolwiek cena jest na poziomie, jak za wyposażonego trekkinga.

Cytat: Drottnar
Ciekawie prezentuje się univega, która na tył ma założone Deore, które chyba są jednymi z lepszych przerzutek http://www.arkus.com.pl/pl/rowery_univega/2010/art481.html
I tylko tylna Deore jest tutaj z nieco wyższej półki. Ale już nie napisali co na przód założyli. Do tego cena wyższa niż innych, a i amory zwiększające wagę...

Cytat: Pimpf
a CUBE:
http://www.skiteam.pl/cube/Cube/town-2/
Z amorkiem i prądnicą więc cięższy, ale ma Alivio, za to cena jakaś tak bez promocji :P
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #24 dnia: 23 Mar 2010, 00:17:48 »
Znalazłem jeszcze 2 ciekawe modele:

Merida Crossway TFS 100-V - 1599zł
http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=106&id=951

oraz

Merida Speeder T1 - 1799zł
http://www.rowerymerida.com.pl/rowery.php?kol=9&gr=112&id=987
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Mar 2010, 07:59:10 »
Nie szukam ładnego logo tylko dobrego roweru. A szukam wśród marek, które kojarzę :) Z tych:
Arkus, Accent, Eurobike, Romet, Univega, Unibike, Magnum
kojarzę Arkus, Romet i Unibike. Zresztą skojarzenie mam takie, że raczej niekoniecznie. Zaś pozostałe marki kojarzyłbym raczej z hipermarketami ;)

Warto o tyle czasem sprawdzić, że zmiany na rynku są spore. Romet i Kross mocno już wychodzą z segmentu "makrokeszy" (choć nie trzaskając za sobą drzwiami), z którym się kojarzyli mocno kiedyś. Taki sam ruch w górę widać u innych, którzy jeszcze nie dawno w ogóle nie mieli nic do zaoferowania w cenie powyżej 800zł.

Z resztą nawet w markecie idzie czasem (rzadko) coś sensownego znaleźć - kumplowi kiedyś wyszarpałem w markecie Wheelera 800, na którym jeździ do dziś. Rower Magnum (MG200) sam dekadę temu miałem i uważam, że na tamte czasy i potrzeby, był całkiem ok. Sprawdzić zawsze warto, choć do szukania w markecie trzeba mieć mnóstwo wiedzy i cierpliwości - prawdziwe okazje są bardzo rzadkie.
I trzeba się liczyć z tym, że rower z marketu się po kupnie rozkłada i składa samemu. Bo w sklepie na pewno coś zrobili źle.

acera dobrze wyregulowana przez Raffiego śmigała mi zacnie i dłuugo.

Raffi uczył się serwisowania na rowerach z osprzętem klasy TY. Jak ktoś umie wyregulować TY, by działało sensownie i długo, to później regulacja Acery czy XT to pikuś po prostu ;-)

[REKLAMA]Z resztą, czy coś, co regulowałem Ci, nie działało długo? ;-)[/REKLAMA]
Z resztą, czy ja Ci coś poza tą Acerą regulowałem w ogóle? ;-)

Głównie warta uwagi jest porządna rama.

To prawda, można pokombinować tak, by nieco olać komponenty, a skupić się na dobrej ramie. Komponenty z czasem i tak się wymienia, a rama zazwyczaj zostaje. To podejście wymagające z czasem wymiany tych komponentów (która i tak Cię w końcu czeka), ale z perspektywy powiedzmy 5-ciu lat wychodzi się na nim lepiej. Pytanie tylko, czy chce Ci się w to bawić? Nie każdy to lubi.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Drottnar

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 270
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #26 dnia: 23 Mar 2010, 08:28:42 »
Sebeq, rzeczywiście - te Meridy bardzo ciekawe. Będę musiał w końcu zebrać wszystkie propozycje razem i zobaczyć, co oferują :)

Raffi, ja o tych markach powiedziałem tak, nie dlatego, że je widziałem w hipermarkecie - po prostu tak mi się kojarzą. Krossa znam i lubię, a że jeśli mam wybór, to często kieruję się tym, czy firma jest polska, nie wykluczone, że w końcu kupię coś od nich. Ale na ostateczną decyzję jeszcze za wcześnie.

Jak już sobie coś kupię, to się zgłoszę do Ciebie Raffi na regulację :D

Jeżeli chodzi o dobrą ramę i słabsze komponenty - może rzeczywiście pójść w tę stronę? Skoro i tak i tak będę musiał wymienić, to czemu nie?
Pojawia się jednak pewien problem - o ile większość firm oferuje osprzęt Shimano, czyli jest to jakoś porównywalne, o tyle ramy każda firma nazywa po swojemu i tutaj już zupełnie nie wiem, jak się rozeznać, co jest dobre, a co niekoniecznie...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #27 dnia: 23 Mar 2010, 20:22:43 »
Jak już sobie coś kupię, to się zgłoszę do Ciebie Raffi na regulację :D

Spoko. Mogę wyregulować, zwłaszcza jak nowy, to nigdy nie ma z tym problemu. Tylko musisz do mnie na Białołękę dojechać z rowerem. Termin to sobie ewentualnie na Priv ustalimy.

Jeżeli chodzi o dobrą ramę i słabsze komponenty - może rzeczywiście pójść w tę stronę? Skoro i tak i tak będę musiał wymienić, to czemu nie?

Najważniejszy element roweru to rama. Warto się na niej skupić, kosztem gorszego osprzętu. Osprzęt się zużywa i wymienia z czasem. Na ramę tą samą, z wszelkimi jej zaletami i wadami, będziesz skazany do końca roweru. Także na pewno warto.

Ale ma to i wady. Po pierwsze przez pewien czas będziesz miał pewnie słabszy osprzęt, który nie będzie tak cudnie działał. Zależnie od tego ile jeździsz, to może trwać rok, dwa, albo dekadę.Drugą wadą jest to, że od razu musisz sobie założyć, że z czasem będziesz ładował w ten rower kolejne pieniądze, być może nawet nie koniecznie małe (ale za to w ratach, nikt nie każe wymieniać wszystkiego naraz). A nie każdy chce po zakupie jeszcze cokolwiek inwestować dalej.

Pojawia się jednak pewien problem - o ile większość firm oferuje osprzęt Shimano, czyli jest to jakoś porównywalne, o tyle ramy każda firma nazywa po swojemu i tutaj już zupełnie nie wiem, jak się rozeznać, co jest dobre, a co niekoniecznie...

No generalnie to nie jest takie zawiłe jak się wydaje. Rama ma trzy rzeczy ważne i dwie mniej ważne:

1) Kształt, zwany tez geometrią. Tu liczy się dopasowanie roweru do stylu jazdy i swoich wymiarów. Z dobraniem tego nie ma znaczących problemów, bo we wszystkich rowerach z danego segmentu (np rowery miejskie, czy szosowe) ramy mają z reguły dość podobną geometrię.
Najlepiej sprawdzić, czy rower dobrze "leży" po prostu robiąc nim rundkę. Wiedza tu specjalna nie potrzebna.


2) Materiał ramy - tu najwyżej stoi kompozyt, z nim można zrobić wszystko - w zasadzie dowolny kształt rur, dowolnie można też kształtować wytrzymałość i sztywność. Później jest tytan, bardzo trwały, sztywny i drogi, choc nie tak uniwersalny jak kompozyt. Później jest scandium - rzadkie i niewiele wytrzymalsze niż alu. Dalej praktycznie ex-eqo aluminium i stal cr-mo. Stal cr-mo jest bardziej komfortowa więc lepsza do rowerów bez zawieszenia, zwłaszcza jak lubisz jeździć na długich dystansach. Alu jest za to bardziej sztywne, co się lepiej sprawdza w sporcie (lepsze czucie roweru, mniejsze straty energii na uginanie się ramy). Najniżej jest stal hi-ten, która jest cholernie ciężka i bardziej nadaje się do budowy mostu niż roweru - ale jest tania.

Ale 90% rowerów to ALU. A w twoim przedziale cenowym pewnie 100%. Więc póki co resztę możesz olać ;-)

Alu też jednak bywa rózne. Są różne stopy (większość to jednak 6000 lub 7000), są różne ich technologie obróbki (np termiczne T6, czy mechaniczne np cieniowanie rur). Tu generalnie wystarczy pamiętać, że stopy 7xxx są sztywniejsze i wytrzymalsze niż 6xxx, dzięki czemu rama może być ciut lżejsza. Lepiej, gdy zastosowano jakąś obróbkę termiczną ramy, bo to tez poprawia jej trwałość. Najlepiej gdy rama jest wykonywana z rur o zmiennej średnicy i przekroju - wykorzystuje się do tego np hydroforming i inne "-formingi". Co do ram, w których piszą o cieniowaniu, to warto pamiętać, że ramy takie są lżejsze, ale bardzo wycieniowane ramy (rury mają cieńsze ścianki) są delikatne i np nie za bardzo można je wozić w bagażnikach samochodowych.

Ale nie oszukujmy się. W tej cenie będziesz miał najpewniej ramę ze stopu 6000, może z jakąś obróbką termiczną, czy hydroformingiem. Raczej nie będzie mocno cieniowana. Tym niemniej tymi niuansami można się nieco pobawić jak masz chęć.


3) Elementy które można zamontować do ramy - to ważne. Część rowerów MTB np nie ma mocowania pod bagażnik lub błotniki. Inne rowery nie umożliwiają montażu np hamulców tarczowych, inne z kolei są tylko pod hamulce tarczowe. Jedna mają otwory pod jeden koszyk bidony, inne pod dwa.

Tutaj musisz wiedzieć, co zamierzasz do roweru zamontować z czasem. I wybrać rower z taką ramą, która pozwoli ci zamontować to co chcesz. I to moim zdaniem jest najważniejsze w ramie!


4) Prowadzenie linek. To już nie jest tak ważne, ale najlepiej gdy linki są tak prowadzone, by mniej się brudzić. Stąd najlepiej je prowadzić po górnej rurze ramy - wtedy mniej się syfią błotem spod kół. Do tego mogą dochodzić jeszcze jakieś detale w stylu "czy linki idą pod górną rurą, czy nad nią". Lepiej, gdy idą pod, bo się o nie nie zaczepia wsiadając na rower. Inny detal, to czy poszczególne przelotki linek są prosto, czy pod kątem, co ciut zmniejsza zagięcia pancerza. Ale to już detale, wystarczy pamiętać, by wszystkie 3 linki były prowadzone pod górną rurą ramy. Jak tak jest, to rama jest lepsza :-) Choć pewnie są i inne "szkoły".

5) Rodzaj zastosowanych sterów. Najlepiej jak są w rozmiarze 1 i 1/8", bo to najpopularniejszy rozmiar i najłatwiej nań kupić stery. ak sa calowe to gorzej.

Osobiście preferuje stery półzintegrowane, bo są częściowo wpuszczone w ramę, co ładnie wygląda i jest dość trwałe. Ale to w sumie detal - stery innego rodzaju tez można kupić porządne i wcale nie koniecznie muszą okazać się gorsze. Poza tym różnicy i tak raczej nie odczujesz.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

mplonski

  • Gość
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #28 dnia: 23 Mar 2010, 21:04:56 »
Część rowerów MTB np nie ma mocowania pod bagażnik lub błotniki.

jeśli chodzi o te dwie rzeczy, można sobie z nimi spokojnie poradzić.

mocowanie pod bagażnik tylny - otwory przy ośce zazwyczaj są, te kawałek "pod" sztycą można sobie załatwić stosując obejmy tubusa - niestety nie sprawdza się w części rowerów, ale do większości pasuje.

wszelkie inne mocowania da się załatwić prowizorycznie, tj np za pomocą zipów ;-)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Rower trekking za 2000 - 2300
« Odpowiedź #29 dnia: 24 Mar 2010, 00:05:10 »
Cytat: Raffi
generalnie wystarczy pamiętać, że stopy 7xxx są sztywniejsze i wytrzymalsze niż 6xxx
Nie stosuje się jednak gołego alu powyższych serii do produkcji ram rowerowych, a po obróbce termicznej własności się jednak różnią i dlatego nie można ich tak bezpośrednio porównać. Ważne, by pamiętać, że pierwszy numerek oznacza klasę alu (gatunek stopu), a kolejne oznaczają procentową ilość dodatków stopowych (6xxx główne: magnez, krzem; 7xxx główne: cynk, magnez) w ostatecznym produkcie.

Cytat: Raffi
5) Rodzaj zastosowanych sterów. Najlepiej jak są w rozmiarze 1 i 1/8", bo to najpopularniejszy rozmiar i najłatwiej nań kupić stery. ak sa calowe to gorzej.
Calowe to już prehistoria, a obecnie powoli 1 1/8cala stają się historią, niedługo standardem będzie 1 1/8" na górze i 1,5" na dole (chociaż po mojemu po 1,5" byłoby OK, ale ktoś uznał, że tak będzie bardziej). Podobnie jak z cudownym rozmnożeniem systemów osi piast, ale to można długo i namiętnie, ale nie na temat trekkinga dla Kolegi :D

Cytat: m.p
Cytat: Raffi
Część rowerów MTB np nie ma mocowania pod bagażnik lub błotniki.
jeśli chodzi o te dwie rzeczy, można sobie z nimi spokojnie poradzić.
mocowanie pod bagażnik tylny - otwory przy ośce zazwyczaj są, te kawałek "pod" sztycą można sobie załatwić stosując obejmy tubusa - niestety nie sprawdza się w części rowerów, ale do większości pasuje.
wszelkie inne mocowania da się załatwić prowizorycznie, tj np za pomocą zipów
Można sobie poradzić, ale lepiej od razu przy szukaniu ramy o to zadbać i mieć z głowy, a nie później kombinować z obejmami i zipami.
Natomiast czasami mocowanie jest, ale kompletnie niepraktyczne. Nie da się zamocować przykładowo bagażnika i hamulców tarczowych, chociaż mocowania są. Więc na to też trzeba zwrócić uwagę.

W ramach ciekawostek alledrogowych:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=971128164
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---