Na wstępie dziękuję za wszystkie rady i uwagi i... darujcie "dentkę". Nie zwróciłem uwagi, że mi podkreśliło :/
Przechodząc do meritum. Jak zobaczyłem w Krossie hamulce tarczowe, to pomyślałem to samo - po co mi to? No, ale do porównania można dać.
Amortyzowany widelec jak i sztyca też mi zupełnie niepotrzebne. Jeździłem na Kross Trekking, który nie miał żadnej amortyzacji i było bardzo dobrze. Grunt, żeby siodełko było wygodne
Przerzutkę wolę zewnętrzną - lubię widzieć jak coś działa, no i jest szansa samodzielnej naprawy w razie czego.
Generalnie nie znam się na sprzęcie - dla mnie Shimano to znaczy, że dobre, ale wiem, że są dobre i lepsze i super. Tylko nie wiem, które. Najchętniej kupiłbym rower i nic w nim nie wymieniał. To, co będzie na tym będę jeździł. Wiem też, że im droższy rower, tym większa szansa na lepszy osprzęt. Jednak skłaniam się ku rowerowi do 1500 tak, aby z całą resztą zamknąć się w 2000zł. Mam nadzieję, że się uda.
Chciałbym uniknąć prądnicy - wolę dokupić lampkę na baterię - raz, że będzie lżejsza, dwa, że nie będzie powodowała dodatkowego oporu na kole.
Tym razem, jak będę kupował rower, to zaopatrzę się w niezbędne narzędzia - podstawowy komplet kluczy, łyżki oraz kask, zapasowa dętka i może jakaś koszulka jak kasy styknie. Jako, że będę brał na kredyt, zależy mi, żeby znaleźć to wszystko w jednym sklepie i wyjechać z niego w pełni wyposażonym
Ze względu na kwestię oświetlenia skłaniam się jednak ku crossowi i dokupieniu do niego bagażnika, błotników i odpowiedniego oświetlenia.
Ten cross Gianta, który podlinkowałem w jednym z wcześniejszych postów bardzo mi odpowiada, tylko powiedzcie mi, czy on ma dobry osprzęt?
PS. Darujcie chaotyczny wywód, ale siedzę w pracy i ciężko mi się skupić na niepracowaniu
I jeszcze jedna propozycja. Tym razem Trek bez żadnych amorów, bajerów:
http://www.ssc.pl/trek2010/71FX.html lub
http://www.ssc.pl/trek2010/72FX.htmlJakbyście byli tak mili i powiedzieli, czemu FX7.2 jest droższy od 7.1 i czy rzeczywiście warto dopłacić, to będę wdzięczny