Nigdy do końca nie rozumiałem tej masowej niechęci do LRu, chociaż i tak już nie ma tego, co kiedyś miało miejsce.
Bo nie było masowej, ani Masowej niechęci do LR. Wszystko się kręciło wokół osoby Dreksa, który z innych powodów już na forum nie pisze. Inicjatywa LR została doceniona przez Masę Krytyczną, i możliwe, że będzie przyciągać więcej osób, ale pamiętajmy o różnicach:
1. LR - wycieczki organizowane, z wytyczoną trasą, często prowadzone przez jedną osobę, często jeżdżące terenem.
2. NMK - wycieczki spontaniczne, o trasie ustalanej przez osoby, które się zebrały, bez wyznaczonego z góry przewodnika, zalecane jest wzięcie pod uwagę oczekiwań uczestników wobec trasy (czyli np. osób na szosie). Może ktoś, kto się stawi na start NMK nie będzie miał ochoty jechać do innego miasta, za to będzie szukał towarzystwa, żeby się pokręcić po Warszawie?