Warszawska Masa Krytyczna

Imprezy rowerowe => Warszawska Masa Krytyczna => Wątek zaczęty przez: DeXteR w 03 Kwi 2012, 19:04:21

Tytuł: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: DeXteR w 03 Kwi 2012, 19:04:21
27 kwietnia 2012 -- Przewidywana trasa przejazdu:

Plac Zamkowy, Senatorska, Plac Bankowy, Al. Solidarności, Towarowa, Pl.  Zawiszy, Raszyńska, Żwirki i Wigury, Sasanki, Hynka, Łopuszańska, Kleszczowa, Chrobrego, Globusowa,  Sympatyczna, Cegielniana, Techników, Popularna, Al. Jerozolimskie, Bitwy  Warszawskiej 1920 r., Szczęśliwicka, Dickensa, Pawińskiego, Korotyńskiego,  Mołdawska, Racławicka, Wołoska, Domaniewska, Puławska, Dolna, Chełmska,  Czerniakowska, Szwoleżerów, Myśliwiecka, Rozbrat, Książęca, pl. Trzech Krzyży, Nowy  Świat, Krakowskie Przedmieście, Plac Zamkowy
   
Dystans: ok 37 km
(https://lh3.googleusercontent.com/-XLT-JErRK8g/T3srE0_F9LI/AAAAAAAABmU/PrPWl57fByQ/s544/Mapa-27.04.2012.jpg)

Mapka interaktywna: LINK (http://maps.google.pl/maps/ms?msid=206144082647117453223.0004bcc79b919e969588c&msa=0&ll=52.215811,21.005173&spn=0.063631,0.154324)


Zapraszamy   również wszystkich którzy chcą się włączyć w organizację masy (lub trochę ponarzekać jednocześnie przedstawiając swoje nowe ciekawsze pomysły dotyczące organizacji, zabezpieczenia lub samego przejazdu) na spotkanie przedmasowe które odbędzie się w czwartek 19 kwietnia o godzinie 18:00.
Miejsce: Stowarzyszenie Zielone Mazowsze, ul. Nowogrodzka 46 lok 6 (http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=Nowogrodzka+46,+Warszawa&sll=52.201696,21.029197&sspn=0.00797,0.022724&ie=UTF8&hq=&hnear=Nowogrodzka+46,+Warszawa,+Mazowieckie&z=16&iwloc=A).

Zobacz także:
http://www.masa.waw.pl/ (http://www.masa.waw.pl/) - Info na stronie WMK

--
Termin propozycji trasy na maj 2012 mija mniej więcej w drugiej połowie kwietnia. Trasę może zaproponować każdy wysyłając mail na kontakt(at)masa.waw.pl.
Przypominam, że prawdopodobnie od miesiąca kwietnia wyłączona z ruchu będzie ul. Marszałkowska na odcinku
od Al. Solidarności do ul. Królewskiej.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 03 Kwi 2012, 19:36:49
Zablokowana 7-mka, 8-ka przy BlueCity... już widzę radość kierowców.


Obyśmy tylko jakieś sensowne tempo na tej 'autostradzie' trzymali :)


Trasa fajna, jak bedzie dobrze zgrana z ruchem to może być całkiem szybko.

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: muzyczny_plecak w 03 Kwi 2012, 20:26:40
woooooo hoooooow! super trasa! zapowiada się świetnie, byleby tylko pogoda dopisała, może będzie rekord jak to w kwietniu :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 03 Kwi 2012, 21:18:43
A północny? :<
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Maślak w 03 Kwi 2012, 21:19:27
Mnie niestety nie będzie, bo wyjeżdżam do Włoch.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Wojtek w 03 Kwi 2012, 21:24:13
będzie zabawnie, bo dla dużej części ludzi to początek długiego weekendu.... bardzo długiego weekendu ;)


a tak BTW to zajefajna trasa :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 03 Kwi 2012, 21:36:23
No dla mnie akurat nie... takie uroki pracy w dzienniku ;) To będzie moja pierwsza od wielu miesięcy masa! Specjalnie poprosiłam o takie ustawienie grafiku na kwiecień, by móc na niej być, zatem przyjadę robić sztuczny tłum :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 03 Kwi 2012, 21:52:07
Mnie niestety nie będzie, bo wyjeżdżam do Włoch.
No a Masa za Tobą  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Maślak w 03 Kwi 2012, 22:39:16
ta będę dopiero w czerwcu bo z kolei w ostatni majowy piątek miesiąca mam zieloną szkołę;/
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 04 Kwi 2012, 00:39:28
Mnie niestety nie będzie, bo wyjeżdżam do Włoch.
We Włoszech też mają masy krytyczne 8) .

No dla mnie akurat nie... takie uroki pracy w dzienniku ;) To będzie moja pierwsza od wielu miesięcy masa! Specjalnie poprosiłam o takie ustawienie grafiku na kwiecień, by móc na niej być, zatem przyjadę robić sztuczny tłum :)
To trzeba się umówić o 30 minut wcześniej na Placu żebyś mogła przetestować wszystkie nowe poziomki ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 04 Kwi 2012, 10:24:42
To trzeba się umówić o 30 minut wcześniej na Placu żebyś mogła przetestować wszystkie nowe poziomki ;)

Dobrze gada, wódki mu dać! :)

(http://historia-alkoholu.pl/wp-content/uploads/2011/11/1232435.jpg)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 04 Kwi 2012, 17:07:56
Nareszcie Ochota - dzięki w swoim  i " Diabła" imieniu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: IwaN_bike w 04 Kwi 2012, 19:11:15
Buu... czemu nie przejeżdżamy Mostem Północnym? (przepraszam. mostem Marii Skłodowskiej-Curie  :P ). Czekamy aż powstanie tam brakująca przeprawa dla pieszych i rowerzystów?  ;) ...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Savil w 04 Kwi 2012, 20:31:05
Znalazłam na bikestats możliwość dodawania wydarzeń publicznych. To dodałam :)
http://www.bikestats.pl/wydarzenia (http://www.bikestats.pl/wydarzenia)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: anna w 05 Kwi 2012, 09:02:28
Znalazłam na bikestats możliwość dodawania wydarzeń publicznych. To dodałam :)
http://www.bikestats.pl/wydarzenia (http://www.bikestats.pl/wydarzenia)

się zapisałam ^^
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Ślimak w 06 Kwi 2012, 21:31:03
To trzeba się umówić o 30 minut wcześniej na Placu żebyś mogła przetestować wszystkie nowe poziomki ;)

Mojej poziomki nie będzie na kwietniowej Masie, gdyż albowiem będzie to dla mnie
 
początek długiego weekendu.... bardzo długiego weekendu ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Fristajler w 20 Kwi 2012, 01:28:40
Ale bombowa trasa ! Jeszcze przez moją kochaną Ochotę :) Sprzęt już naszykowany, więc widzimy się w piątek :) Pogoda ma być ponoć rewelacyjna. Czekam z niecierpliwością:)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 20 Kwi 2012, 21:30:50
Liczę na to, że będę mógł jeździć do piątku...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 21 Kwi 2012, 09:02:03
Spróbuj nie - a kto obstawi Twoją dziurę(o którą walczysz)  przy Dickensa???? Wracaj do zdrowia.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 21 Kwi 2012, 09:02:28
To wspaniały okres - koniec kwietnia i maja. Powtarzam - najlepszy potencjalnie na bicie rekordu WMK. Mam nadzieje, że Kierownictwo prowadzi pertraktacje ws. pogody z tym Panem na górze  :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Drex w 21 Kwi 2012, 09:30:35
Mam nadzieje, że Kierownictwo prowadzi pertraktacje ws. pogody z tym Panem na górze  :)
Z królem Zygmuntem?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 21 Kwi 2012, 17:31:54
Nie wykluczone, bo tak groźnie się patrzy do dołu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Czarny w 22 Kwi 2012, 08:58:19
Pogoda czy niepogoda, jedziemy. Zresztą nie byłem na ostatniej masie, więc muszę sobie odbić. :-)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 22 Kwi 2012, 09:11:17
Na najbliższej Masie będzie trochę zmian w sklepiku. Pojawi się kilka nowych, bardzo mocnych lampek przednich (Mactronic Scream po 110) i tylnych (po 35 i 45). Są też opaski na nogawki (po 10zł), lampki przednie i tylne (po dychu) oraz kamizelki (40-60).

Na Masie pojawi się tez nasza "nowa" przyczepka, dzięki czemu w końcu wszystko będzie się mieściło.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 22 Kwi 2012, 14:53:14
Kto będzie holownikiem dla drugiej przyczepki?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Fristajler w 22 Kwi 2012, 16:38:45
a jak ze szprychówkami? bez zmian?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 22 Kwi 2012, 18:15:47
Kto będzie holownikiem dla drugiej przyczepki?

Ja. Przypomnę sobie jak to się robiło, a przy okazji nic tak dobrze jak jazda testowa nie pozwala ocenić co tam będzie do roboty w tej nowej przyczepce.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: artur w 23 Kwi 2012, 10:33:59
A gwizdki będą (Storm)? W ofercie Sklepiku (http://www.masa.waw.pl/index.php/sklepik) cały czas dostępne...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 23 Kwi 2012, 11:16:26
A gwizdki będą (Storm)? W ofercie Sklepiku (http://www.masa.waw.pl/index.php/sklepik) cały czas dostępne...

Nie sprawdzałem ostatnio, ale powinny być.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: artur w 23 Kwi 2012, 23:52:35
To weź proszę jeden dla mnie. I kamizelkę (taką z dodatkowym paskami odblaskowymi i logo na plecach).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: darek w 24 Kwi 2012, 11:47:48
A ja mam pytanie do... prowadzących? zorientowanych? brzmi ono: o której godzinie (cirka ebałt) Masa będzie na krzyżówce Żwirek i Hynka? Pytam, bo o 19 kończę w pobliżu pracę..
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Savil w 24 Kwi 2012, 12:40:27
Darek - nie ruszymy przed 18:15, a może i ciut później. A potem będziemy zasuwać dzikim tempem 13 km/h plus postoje. Powinieneś zdążyć.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 24 Kwi 2012, 15:15:51
A ja poproszę ładanie Cosmita o odłożenie dla mnie MINI kamizelki zabezpieczenia na ramiączkach, ostatnio miałem wspaniale pasuje na mój plecak, nie utrudnia dostępu do plecaka, gdy pieszemu trzeba na przykład pokazać U-locka i wytłumaczyć jak zapinać rower.
Następnym razem może być to jakiś rowerzysta potrzebujący dętki albo pompki   ;) :D
 
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: kristi w 25 Kwi 2012, 08:40:52
Wychodzi na to że mnie nie będzie nikt w pracy niechce się zamienić - trudno. Moze w maju sie uda.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 25 Kwi 2012, 12:51:58
To weź proszę jeden dla mnie. I kamizelkę (taką z dodatkowym paskami odblaskowymi i logo na plecach).

Jak będzie to wezmę. Ale sorry - kto pierwszy ten lepszy, rezerwacji nie stosujemy, bo zdarzało się, że ktoś rezerwował, a później nie odbierał, a przez to ktoś inny nie mógł kupić.


A ja poproszę ładanie Cosmita o odłożenie dla mnie ...

Poproś poproś, oby skutecznie, bo z tego co wiem Cosmit na forum nie bywa.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 25 Kwi 2012, 15:44:21
Miło mi powiadomić, że na piątkowej Masie odbędzie się

PREMIERA ROWERA :-)

(Dosiądzie go jednak (wy)twórca :-))

(http://img32.imageshack.us/img32/5905/dscn0008kv.jpg)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 25 Kwi 2012, 17:59:55
Mam nadzieję, że WMK odbędzie się bez zakłóceń. Koniec kwietnia to eurochińskie szczytowanie w Warszawie
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/584390,Premier-Chin-przyjedzie-na-szczyt-do-Polski (http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/584390,Premier-Chin-przyjedzie-na-szczyt-do-Polski)

Szczegółów nie znam, ale na wszelki wypadek wklejam.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 25 Kwi 2012, 18:09:44
Tym bardziej Masa ma pojechać - jak był Obama, to jechała. :) Jadę na Masę z intencją odegrania się za całe to chamstwo, które mnie spotyka na ulicach każdego dnia i tym bardziej się cieszę, że to sk... miasto stanie w megakorkach. 8)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 25 Kwi 2012, 18:58:10
Jadę na Masę z intencją odegrania się za całe to chamstwo, które mnie spotyka na ulicach każdego dnia i tym bardziej się cieszę, że to sk... miasto stanie w megakorkach. 8)

Tak jakby na co dzień ich nie było. Na Masie mnie akurat korki wkurzają bardziej niż zwykle - bo musimy w nich stać, gdy są przed nami, a gdy są w poprzek, to trzeba pilnować by nikt w peleton nie wjeżdżał.

Znacznie wole korki codzienne, protesty taksiarzy lub inne typowe sytuacje - bo one zupełnie mnie nie dotyczą.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 25 Kwi 2012, 19:10:20
Na co dzień są, ale masa się do nich nie przyczynia. A ja dzisiaj jestem w mega bojowym nastroju i dlatego podkreślam związek przyczynowo-skutkowy między masą a korkami. O.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: wildzi w 25 Kwi 2012, 20:19:45
Miło mi powiadomić, że na piątkowej Masie odbędzie się

PREMIERA ROWERA :-)

(Dosiądzie go jednak (wy)twórca :-))

(http://img32.imageshack.us/img32/5905/dscn0008kv.jpg)

Patrzę, patrzę i napatrzeć się nie mogę. Któż jest twórcą tej miniaturki? Nie ma bata, muszę się tym cudeńskiem przejechać. Będę WilPafem więc vice-versa ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: darek w 25 Kwi 2012, 20:23:56
W sumie, jeśli chodzi o Chińczyków to chyba nie problem, wszak rower to u nich podstawa komunikacji. poczują się jakby z domu nie wyjeżdżali. A jak napisał pewien mędrzec, nota bene, chiński:
"Razu pewnego do najstarszego i najbardziej szanowanego mistrza Zen   przyjechało na rowerach trzech uczniów. Mistrz zaraz spytał jednego z   nich:
  - Po co jeździsz na rowerze? - Ów odpowiedział:
  - Jeżdżę na rowerze, aby zużywać mniej energii i chronić środowisko przed efektem cieplarnianym.
  - Bardzo chwalebnie! - rzekł na to mistrz - Musisz mieć wielkie serce.
  - A ty - zwrócił się do drugiego ucznia - dlaczego jeździsz na rowerze?
  - Ja - odparł drugi - jeżdżę, aby zażywać ruchu i świeżego powietrza.
  - Niewątpliwie będziesz się cieszyć długim życiem w zdrowiu! - odpowiedział mistrz.
  - A ty - zapytał wreszcie trzeciego ucznia - czym jest rower dla ciebie?
  - Ja - powiedział trzeci - jeżdżę na rowerze, aby jeździć na rowerze.
  Mistrz skłonił mu się nisko i poprosił:
  - Pragnę zostać twoim uczniem. "
  Lan Tzu Ch "Zapiski na kółku od przerzutki". Cytat za książką pt. "Rower", Wydawnictwo Pascal 2004.


Szybciej nasi spanikują.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 25 Kwi 2012, 20:29:39
Patrzę, patrzę i napatrzeć się nie mogę. Któż jest twórcą tej miniaturki?

:) Twórcę poznasz na masie, po tym, że będzie się kręcił w mojej okolicy ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Fristajler w 28 Kwi 2012, 00:53:27
było super ! trasa znakomita - respect dla pomysłodawcy. bardzo dobre tempo jazdy przez co przyjemnie się jechało. zabezpieczenie jak zawsze niezawodne. no i oczywiście ukłony dla chłopaków z rikszy - naprawdę sprostali (dzięki za Boomfunk MC-s - Freestyler :D). to chyba tyle tak na szybko. czekam na fotki i do zobaczenia w maju:)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: anna w 28 Kwi 2012, 00:56:57
Zabezpieczenia to było dużo za mało i było bardzo ciężko ganiać z końca na przód ciągle... a "lewa wolna" niestety nie zawsze działała :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 28 Kwi 2012, 01:01:56
Ale generalnie LEWA działała lepiej niż w ostatnich latach  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Fristajler w 28 Kwi 2012, 01:08:07
i tak dobra robota. ale dobrze, że było ogłoszone, że poszukujecie ludzi. na pewno ktoś dołączy do kadry.
 
p.s. trochę kiepsko, że sporo rowerzystów nie dostosowywało się do zasady, że jeździmy tylko po jezdni (np. odcinek na Szczęśliwickiej). no ale cóż - może są pierwszy raz.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: muzyczny_plecak w 28 Kwi 2012, 01:56:31
na wstępie chcę przeprosić za pewne techniczne problemy jakie miałem z plecakiem - wynikły z nie do końca porządnego przygotowania sprzętu do masy - przepraszam i obiecuję za miesiąc będzie wszystko ładnie-pięknie grało ; )

ogólnie masa pozytywna, dużo ludzi, świetna pogoda.
rozumiem że zmiana trasy była konieczna, ale szkoda że potem telepaliśmy się na ochocie tymi wąskimi uliczkami, nieco to irytuje.. i postoje na początku, ale rozumiem, zamykanie ulic itp.

a no i miały być WŁOCHY a nie ursus, wg mapki nawet nie zaglądamy do ursusa ;]

też trochę przez 1 połowę masy mi dziwnie wyszło w umiejscowieniem się w peletonie, bo chciałem być w odpowiedniej odległości od karmakonnonen i to wyszło prawie na samym końcu.. trochę z tym kombinowałem przed hynka dałem mocno na przód, ale zaraz po 20 min kolumna zrobiła to samo.. ale potem masa się wydłużyła i ktoś z zabezpieczenia mnie 'przeciągnął' na przód bardziej - sądziłem że będzie słychać tam rikszę - ale nie było więc na ile mogłem zakłócałem ciszę ;)


ogólnie bardzo fajnie, wielkie dzięki! za miesiąc będę, obowiązkowo, niezmiennie ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Adbej21 w 28 Kwi 2012, 08:23:38
A ile was bylo na tej wczorajszej masie?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: RuBu w 28 Kwi 2012, 10:28:00
Miło było tylko przypłaciłem wyprawę - rozwalonym kolanem. Nie żałuje.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: katana1978 w 28 Kwi 2012, 10:43:07
No właśnie ile nas było ??
Ja dołączyłam do was przy solidarności a odjechałam przy Castoramie na jerozolimskich.


żle się jakoś czułam fizycznie i nie dałam rady być do końca ...:(
Tytuł: Re: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28 Kwi 2012, 10:55:38
na Masie było 1500 osób, przynajmniej na starcie... :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Harny w 28 Kwi 2012, 11:07:36
Mojej znajomej odkrecila sie korba i pedaly od rowera^^ cudne rowery marketu- ale dzieki pomocy Pana z zabezpieczenia dojechalismy prawie do konca - i chcialem bardzo ale to bardzo podziekowac za pomoc. Masa cool choc jeszcze nie wiem jak sie czuje kolezanka po tej trasie :-))
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 28 Kwi 2012, 11:07:52
No to liczenie osób dało plamę, jak by liczyli porządnie to wyszło by 1498, albo 1503 uczestników.  :D :D ;D

Zresztą nie każdy rower to tylko jeden uczestnik, a zabezpieczenie też policzyli, my też jedziemy na rowerach ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: anna w 28 Kwi 2012, 11:11:11
ja nie byłam policzona!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: darek w 28 Kwi 2012, 11:16:54
A ja zasponsoruję dla zabezpieczenia jakieś megafony albo po prostu kije do szczotek. Takim kijem to można debila albo w łeb, albo w szprychy. Mój podziw dla zabezpieczenia granic nie ma. Pojęcie "lewa wolna" to czysta teoria a wykonanie tego przekracza (niestety) zdolność większości szarej Masy. Nad czym nieustannie ubolewam. Tak jak nad totalnym brakiem oświetlenia większości rowerów po zmroku i jeździe po chodniku. Ale żeby nie było  - pogoda sprawiła cud i jazda była prawdziwą przyjemnością. Większą mógłby być tylko nocnik przy takiej pogodzie (oby!). Pozdrowienia dla wszechcyklistów!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: MasterTM w 28 Kwi 2012, 12:46:47
Dawno nie byłem na takiej masie, co wczoraj :D Pogoda genialna, ludzi dużo, tempo jak na masę w miarę ok, no i oczywiście riksza, której dawno nie było i świetna muzyka z rikszy, co też było zaskoczeniem, bo myślałem, że znowu będzie ta sama playlista :D A tymczasem Kid Cudi, Bomfunk MC's, Europe... Me Gusta! :D No i w końcu udało mi się ogarnąć wuwuzelę :D Tylko po takiej ilości grania troszkę górną wargę pokaleczyłem ;f Ale co tam :D Za miesiąc znowu trąbimy :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 28 Kwi 2012, 13:14:54
Ja akurat byłem bardzo zadowolony z lewej wolnej oprócz kilku przypadków mogłem się spokojnie przecisnąć przez peleton z przyczepą ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: anna w 28 Kwi 2012, 13:15:56
miałeś wielkiego farta!
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 28 Kwi 2012, 14:42:02
Co do lewej wolnej to są z tym związane dwa problemy: a) Zabezpieczenie wszędzie gdzie może stara się nie jeździć pasem do jazdy w przeciwną stronę. Nawet jak na środku jezdni jest linia przerywana (czyli dopuszczająca wyprzedzanie). Nie blokujemy ruchu w drugą stronę. b) Rowerzyści zmieniający swój tor jazdy, i przesuwający się w lewo powinni obejrzeć się przez lewe ramię, żeby zobaczyć, czy nikt właśnie ich nie wyprzedza. 95% osób tego nie robi. To stwarza niebezpieczne sytuacje, a jednocześnie my musimy krzyczeć "lewa" nawet wtedy, gdy jest wolne miejsce - po prostu, żeby ktoś nam nagle nie wyjechał przed przednie koło.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 28 Kwi 2012, 15:55:01
W ramach uwag ogólnych, problemem są osoby jeżdżące jak chcą (pod prąd, po chodniku), osoby palące w tłumie na postojach, a jeszcze gorzej w trakcie jazdy, osoby jeżdżące grupą (ławą) wolniej niż Masa, ale za to całą szerokością drogi, osoby które nie patrzą gdzie i jak jadą uważając wszystkich dookoła za obiekty w bezruchu :) Ogromne pozdrowienia, dla Pana który w momencie gdy leciałem w stronę BlueCity z kimś na poziomce na ogonie stwierdził, że on też chce po lewej, a ja zahaczyłem o krawężnik pedałem, dobrze że jakoś tylko się prześlizgnął bo nie wiem co by było :(


Niestety wszystkie te rzeczy wynikają z faktu iż myślę że 95% ludzi na Masie to rowerzyści rekreacyjno weekendowi, którzy nie mają bladego pojęcia, o tym jak się jedzie w grupie i nie mają podstawowych odruchów jak spojrzenie przez ramie przy zmianie kierunku lub nawet nie potrafią (nie widzą potrzeby) utrzymania stałego kierunku ruchu.


BTW, patrząc na to że na Masie jedynym 'ciałem' poruszającym się w tempie zadowalającym mnie i 'Błękitnego' chyba się wybiorę na jakieś przedmasowe zebranie :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: kristi w 28 Kwi 2012, 16:06:04
Super że się wszystkim podobało, jak byłam w pracy kilka razy dostawałam smsowe relacje z masy :)
chociaż spodziewałam się, że będzie więcej osób. Ale na następnej masie już będe.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: qwerJA w 28 Kwi 2012, 16:41:27
No, to ja jeszcze pochwalę uczestników za eleganckie puszczenie karetki, która przecinała Grójecką.
Niby to ja miałem ją puścić i stanołęm do tego, ale nasi uczestnicy spisali się świętnie, wszyscy ładnie staneli, a kierowca karetki pokazał nam ładnie reką ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 28 Kwi 2012, 17:51:13
" Darku" trzymam Cię za słowo , jestem jednym z tych co to zdzierali sobie gardło o lampkach , i lewa wolna i nawet  przez swoich "przełożonych"  dostałem opieprz żebym dodawał częściej -"proszę" tak więc piszę się na megafon ,bo kija się boję że około połowie ludzi bym chciał zrobić krzywdę :) . Ogólnie nie było źle - bywało gorzej.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: fionotron w 28 Kwi 2012, 20:10:32
Cześć.
    Super przejazd Masowy może i nie najdłuższy- ale przynajmniej pogoda dopisała!
    Cieszę się, że udało mi się namówić parę osób do przyjazdu na masę, w tym moją koleżankę Gosię. W grupie znajomych zdecydowanie fajniej się jedzie. Odniosłem wrażenie, że im masa się podobała . I że przyjadą następnym razem. Mam też nadzieję, że tym razem oni namówią kogoś innego...
   I jeszcze na koniec chciałem dodać coś, co nie padło z ust organizatorów na zakończenie masy.
To jest podziękować wszystkim rowerzystkom, za ich liczne przybycie...
Z rowerowym pozdrowieniem fionotron.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Jarek Owcarz w 28 Kwi 2012, 21:19:52
minęło ładnych kilka lat odkąd ostatni raz byłem na masie
po takiej przerwie byłem naprawde bardzo mile zaskoczony
mam tytlko jedną uwagę i prośbę do organizatorów aby na początku powiedzieć że jesli ktoś chce palić to niech na tą chwile opuści peleton .....
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Brom w 28 Kwi 2012, 22:41:14
p.s. trochę kiepsko, że sporo rowerzystów nie dostosowywało się do zasady, że jeździmy tylko po jezdni (np. odcinek na Szczęśliwickiej). no ale cóż - może są pierwszy raz.
Na zwężeniach niestety nie wszyscy chcą poczekać, ale część szuka chyba rozróby. Był gość, który robił jakieś dziwne slalomy, rozpychał się, mało we mnie nie wjechał, a w końcu chyba kogoś przewrócił i pojechał dalej. W każdym razie kątem oka zobaczyłem wywrotkę w jego okolicy, a potem ktoś dogonił go i była jakaś szarpanina.


Sam byłem pierwszy raz na całej masie i jazda powoli w tłumie była dla mnie nowością. Przepraszam, za wszelkie wpadki. Zabezpieczenia faktycznie było mało. Przydałoby się do porządkowania peletonu, a nie tylko zabezpieczania ulic.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 28 Kwi 2012, 22:43:14
Super. Wspaniałe są takie masy. Pogoda, radocha, dużo ludzi. To jest efekt ! No i ważne nawijanie przez mikrofon "o co tym oszołomom chodzi, co robią (zdaniem niektórych samochodziarzy) korki".
Uwagi?
Ok. Coś się znajdzie.
Primo. Jako posiadacz masowej kamizelki, często mylony jestem przez zwykłych uczestników z Zabezpieczeniem/Organizatorami. Praktycznie na każdej Masie pytany jestem o szprychówki, trasę itd. Rzecznik Prasowy WMK?  ;D Czasem ludzie - nieuczestnicy, pytają "o co nam chodzi, jaka jest strona internetowa". Czasem po prostu BRAKUJE ULOTEK> może wrócimy zatem do tej  świeckiej tradycji ich rozdawania.

Secundo. Trochę więcej praw dla Uczestników - Fotoamatorów. My potrzebujemy czasem wyprzedzić drogą rowerową, więc trochę więcej przychylności ze strony Zabezpieczenia.

Na koniec. Słysząc czasem sapanie i problemy z nadążaniem przez Zabezpieczenie, proponuję Organizatorom po prostu zachęcanie innych uczestników o wsparcie. Chętni będą i są. Kilka osób wspiera Zabezpieczenie spontanicznie a gdy jakiś samochód się wyrwie na zablokowanym skrzyżowaniu to od razu jest blokowany przez kilku rowerzystów jak "stado wściekłych mrówek" (tak trzymać !). :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Skorpion76 w 28 Kwi 2012, 22:44:19
Takie zachowanie na masówkach jest nie na mieiscu ,jak chce ktoś zapalic to niech odłączy sie od peletonu i niech NIE WRACA
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Brom w 28 Kwi 2012, 22:51:09
b) Rowerzyści zmieniający swój tor jazdy, i przesuwający się w lewo powinni obejrzeć się przez lewe ramię, żeby zobaczyć, czy nikt właśnie ich nie wyprzedza. 95% osób tego nie robi. To stwarza niebezpieczne sytuacje, a jednocześnie my musimy krzyczeć "lewa" nawet wtedy, gdy jest wolne miejsce - po prostu, żeby ktoś nam nagle nie wyjechał przed przednie koło.
Może przydałby się ktoś z zabezpieczenia utrzymujący lewą wolną z wewnątrz peletonu? Tylko pewnie jedna osoba to za mało. Z drugiej strony nie potrzeba na to aż takiej kondycji, jak na ganianie od końca, do końca.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Rano1 w 28 Kwi 2012, 22:56:29
Takie zachowanie na masówkach jest nie na mieiscu ,jak chce ktoś zapalic to niech odłączy sie od peletonu i niech NIE WRACA
Niech wraca. Trochę tolerancji dla uzależnionych.
Miałem w LO kolegę, co na seansie kinowym "Gandhiego" (ponad 3 godziny) po prostu żuł tytoń, bo inaczej nie mógł  :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Brom w 28 Kwi 2012, 22:57:38
Secundo. Trochę więcej praw dla Uczestników - Fotoamatorów. My potrzebujemy czasem wyprzedzić drogą rowerową, więc trochę więcej przychylności ze strony Zabezpieczenia.
Nie wiem jakie dokładnie są zasady, ale może po prostu na postojach puszczać foto przodem? Zdaje się, że jest dość mało zdjęć czoła masy. Byłoby więcej.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 28 Kwi 2012, 23:35:41

Może przydałby się ktoś z zabezpieczenia utrzymujący lewą wolną z wewnątrz peletonu? Tylko pewnie jedna osoba to za mało. Z drugiej strony nie potrzeba na to aż takiej kondycji, jak na ganianie od końca, do końca.
 


Niestety, aż tak dużo osób w Zabezpieczeniu nie ma. Zgłasza się za mało ochotników na takie zadania, a jeśli pogoda dopisze, to na następnej Masie będzie jeszcze więcej osób. Oznacza to więcej postojów. Raczej polegamy na tym, (choć nie zawsze się sprawdza), żeby uczestnicy 1) mieli uszy niezatkane słuchawkami 2) sami siebie pilnowali, i pamiętali, że 1 m od krawędzi pasa/jezdni jest dla Zabezpieczenia.

Nie wiem jakie dokładnie są zasady, ale może po prostu na postojach puszczać foto przodem? Zdaje się, że jest dość mało zdjęć czoła masy. Byłoby więcej.


O, zbliżyliśmy się do ważnego tematu. Po co są postoje? Po to, że osoby ze środka i końca peletonu, widząc puste przestrzenie ALBO nagłe rozszerzenie się ulicy do trzech pasów nie zaczęły szybko jechać. Dla nas (Zabezpieczenia czyli Organizatorów, ale również dla Policji) bardzo ważne jest, aby całość Masy miała np. 1 km długości, a nie 3 km. Dlatego czasami przód się zatrzymuje. Wtedy ogon dogania resztę. Nie są to planowe postoje, występują one jako reakcja na zbyt dużo dziur w peletonie. Dlatego zachęcamy do przyśpieszania ORAZ popędzania innych, jeśli widzicie, że przed Wami jedzie parę osób rozmawiających ze sobą i zostawiających tyle miejsca, że zmieściłby się samochód.


 A fotografów zachęcamy do pobrania mapy trasy na spotkaniu przedmasowym i docieranie do czoła Masy objazdami, np. równoległymi uliczkami.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: 777 w 29 Kwi 2012, 00:04:40
Było fajnie, nikt mnie nie zastrzelił (kamizelka działa!), co prawda miałem przeczucie, że paru kierowców spełniło by swoje deklaracje, gdy blokowałem, ale ma szczęście się tak nie stało :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: artur w 29 Kwi 2012, 00:12:09
To i ja się wypowiem, jak już się tak żalimy... ;)


Na masach bywam regularnie (ostatnio kilkumiesięczna przerwa, ale jednak mam ich za sobą kilka...dziesiąt?). A w związku z tym już jako-tako potrafię jeździć w peletonie. I to w różnych warunkach atmosferycznych i przy różnych prędkościach. Ale jak widzę typków pajacujących na jednym kole pomiędzy dzieciakami, kobietami i np. mną, to nóż mi się w kieszeni otwiera. Daleki jestem od samosądów, a i do zwracania uwagi, jako że organizatorem nie jestem, średnio się poczuwam, ale słowo honoru - za miesiąc będę chyba wypłacał po liściu za coś takiego (obawiam się, że są to tak niereformowalni ludzi, że zwykłe zwrócenie uwagi może przynieść tylko odwrotny skutek)...




I jeszcze mam taką propozycję. Ponieważ starałem się trzymać stosunkowo blisko rikszy, wielokrotnie słyszałem, jak Raffi skarży się na gardło, przez ciągłe krzyczenie do mikrofonu. Nie myśleliście o tym, żeby nagrać kilka, kilkanaście różnych komunikatów, które byłyby puszczane na przemian, po każdym z utworów? Utwór - komunikat - utwór - komunikat itd.


Często ludzie, których mijamy nie mają zielonego pojęcia, co się dzieje. Prędzej pomyślą, że to jakiś strajk, albo wyścig. A takie cykliczne komunikaty (które pewnie z czasem mogą być nieco uciążliwe dla uczestników :D ) mogą mieć całkiem pozytywne skutki. A oprócz nich oczywiście ktoś może mieć mikrofon i reagować w razie potrzeby, na różne sytuacje na drodze, czy w peletonie.


I jeszcze słowo o "Lewej". Obawiam się niestety, że pozostawienie metra na stałe będzie niemożliwe. Zaraz znajdzie się jeden z drugim, którzy będą chcieli wykorzystać tę przestrzeń, aby zbliżyć się do czoła. A że z czasem zrobi się ciaśniej, to i po przestrzeni dla zabezpieczenia będzie... ;/




PS: Przyjechałem pod Zygmunta na styk, tzn o 18.15 i nie zdążyłem na sklepik. A po przejeździe kupiłem tylko kamizelkę, bo gwizdków już nie było. Szlag by to... Cały czas jestem zainteresowany, więc jak ktoś ma, albo jest jeszcze w ofercie WMK, to pamiętajcie o mnie za miesiąc! ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Fristajler w 29 Kwi 2012, 01:11:14
Cytuj
Ale jak widzę typków pajacujących na jednym kole pomiędzy dzieciakami, kobietami i np. mną, to nóż mi się w kieszeni otwiera.

zgadza się. zdarzyło się parę razy na trasie, że ktoś zaczął kozaczyć na jednym kole. jest to bardzo niebezpieczne dlatego też dobrze by było, żeby zwracać takim osobom uwagę że nie jedzie sam i jedno małe potknięcie, a może zakończyć się kraksą.

Cytuj
I jeszcze mam taką propozycję. Ponieważ starałem się trzymać stosunkowo blisko rikszy, wielokrotnie słyszałem, jak Raffi skarży się na gardło, przez ciągłe krzyczenie do mikrofonu. Nie myśleliście o tym, żeby nagrać kilka, kilkanaście różnych komunikatów, które byłyby puszczane na przemian, po każdym z utworów? Utwór - komunikat - utwór - komunikat itd.

pomysł całkiem niezły, ale wymaga małej modyfikacji. komunikaty wygłaszane są wtedy, gdy widać sporo osób stojących na trasie, czekających w samochodach, stojących na balkonach itd. (dążymy przecież do tego, żeby zachęcić ludzi do brania udziału w imprezie, jak również uświadomić ich o co w tym chodzi). gdy jest pusto po prostu nie ma sensu zdzierać gardła. dlatego jeśli już to miało by sens nałożenie na muzykę ogłoszenia jakoś z automatu, żeby w odpowiednim momencie poleciała jakaś zajawka.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 29 Kwi 2012, 01:23:44
A ja mam pytanie, na które odpowiedź może być trudna, ale a nuż (łyżka)... ;) Ciekawi mnie, jaki tytuł ma taki lekko reggae'owaty utwór śpiewany przez kobietę (lub kobietę i mężczyznę - w każdym razie wyraźnie tam słychać damski głos), który leciał mniej więcej na początku Masy (jak jechaliśmy Senatorską)... bardzo mi się on podoba, słyszałam go już na Masach, a chętnie bym sobie posłuchała częściej ;)
Masa była SUPER! Sporo poziomkowiczów, co bardzo cieszy. Wraz z innowiercami rowerowymi stanowiliśmy pokaźną liczbę uczestników :)
To była moja pierwsza Masa od listopadowej i nad wyraz udana! Na następnej też się melduję, oczywiście :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: `L` w 29 Kwi 2012, 02:25:56
Było... pięknie. Jechaliśmy pod górę któregoś z "supłów". Z przodu rolkarze i zachodzące słońce a z głośników - "Kings and Queens"...  8)

No a później jechaliśmy w Dolną... I tam, jak chyba zawsze, ktoś się musi wysypać. Ewolucja działa? Ludzie nie potrafią pojąć, że na zakręcie w dół, w takim tłumie nie można gnać tyle, ile grawitacja daje? Jak się ktoś samotnie wysypuje - niech mu ziemia lekką będzie. Nie będzie mi go żal, bo będę zajęty robieniem zdjęć jego ostatnich chwil, gdy jeszcze nie potrzebował pomocy, by się podetrzeć. Ale jak taki debil (na przykład ten, który zaprezentował mi środkowym palcem mizerną wielkość swojego przyrodzenia) wpadnie na jakiegoś dzieciaka to będzie źle.  :'( Przed Dolną itp. zjazdami musi być postój. (Proszę o pozytywne rozpatrzenie i odpowiedź w terminie KPA  ;) )

Czy Raffiemu ktoś wgrał nowe oprogramowanie? Teraz tak ładnie sypie komunikatami... Szacun  :)

Po czwarte i ostatnie: na następnej masie poproszę o ulotki - uspokajacze pieszych.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Kwi 2012, 07:58:00
Cytuj
I jeszcze mam taką propozycję. Ponieważ starałem się trzymać stosunkowo blisko rikszy, wielokrotnie słyszałem, jak Raffi skarży się na gardło, przez ciągłe krzyczenie do mikrofonu. Nie myśleliście o tym, żeby nagrać kilka, kilkanaście różnych komunikatów, które byłyby puszczane na przemian, po każdym z utworów? Utwór - komunikat - utwór - komunikat itd.

pomysł całkiem niezły, ale wymaga małej modyfikacji. komunikaty wygłaszane są wtedy, gdy widać sporo osób stojących na trasie, czekających w samochodach, stojących na balkonach itd.

Były już takie próby i, delikatnie mówiąc, wyszło to marnie. Komunikaty nagrane w "sterylnym" studio po prostu nie są dopasowane do sytuacji, nie brzmią tak dobrze i zwykle nie da się ich puścić dokładnie w odpowiednim momencie.

Poza tym w komunikatach nie umieścisz dowcipów sytuacyjnych (pozdrawianie Pana w zepsutym autobusie, robienie fali na postoju, dopingowanie chłopaków na rikszy, opowiadania o ulicach, po których jedziemy itp). To po prostu przychodzi spontanicznie.

Powiedzmy sobie wprost - nie wszędzie da się zastąpić człowieka. Next time po prostu będę bardziej pilnował się z gardłem, wezmę też jakąś wodę do popicia, to i lepiej to wyjdzie.

Do uczestników mam natomiast inną prośbę. Mikrofon do rikszy ma ograniczony zasięg. Gdy wszyscy pchają się do rikszy, bywa, że ja się tam nie mieszczę (a jadę z mikrofonem w ręku i przyczepką za pojazdem, więc nagłe hamowanie lub zakręty nie wchodzą w grę) i wtedy wyjeżdżam poza zasięg. Kluczowe jest by przy rikszy ZAWSZE BYŁO TROCHĘ MIEJSCA zarówno dla osób pchających pojazd, jak i dla zabezpieczenia (muszą móc przejechać do przodu) i obsługi rikszy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: darek w 29 Kwi 2012, 08:32:24
Raffi. Przesadzasz. Chcesz być z mikrofonem blisko rikszy? Myślę, że to nie problem. Riksza ma miejsce dla 2 cyklistów. ;D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Kwi 2012, 09:30:39
Raffi. Przesadzasz. Chcesz być z mikrofonem blisko rikszy? Myślę, że to nie problem. Riksza ma miejsce dla 2 cyklistów. ;D

Skoro przesadzam, to Darku będziesz musiał zasiąść na rikszę oraz gadać. Bo ja dam się namówić tylko na tę drugą czynność. A skoro jak nie będę mógł tego robić ja, ktoś będzie musiał mnie zastąpić. Rozumiem, że zgłaszasz się? ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: darek w 29 Kwi 2012, 10:33:32
jaaaa????????????? ???
moje łydki mówią: nie!  :'(
A skurcze mi o tym przypominają  :( ...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Brom w 29 Kwi 2012, 16:40:41
Cytuj
Były już takie próby i, delikatnie mówiąc, wyszło to marnie. Komunikaty nagrane w "sterylnym" studio po prostu nie są dopasowane do sytuacji, nie brzmią tak dobrze i zwykle nie da się ich puścić dokładnie w odpowiednim momencie.

Poza tym w komunikatach nie umieścisz dowcipów sytuacyjnych (pozdrawianie Pana w zepsutym autobusie, robienie fali na postoju, dopingowanie chłopaków na rikszy, opowiadania o ulicach, po których jedziemy itp). To po prostu przychodzi spontanicznie
Może jakiś mechanizm nakładania na muzykę gotowych komunikatow z komputera? F1 - reklama masy, F2 - proszę zwolnić chodnik, a oprócz tego mikrofon do spontanu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Kwi 2012, 17:39:31
jaaaa????????????? ???
moje łydki mówią: nie!  :'(
A skurcze mi o tym przypominają  :( ...

Bądź łaskaw więc nie proponować innym czegoś takiego i to w dodatku jeszcze z mikrofonem w ręku ;)

Poza tym mnie wystarczy jedno dachowanie rikszą i wysłanie kumpla do psychiatryka :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 29 Kwi 2012, 18:44:47
jadę z mikrofonem w ręku
A może da się wykombinować jakiś patent, żeby nie musieć trzymać mikrofonu w ręku? Może jakiś statywik mocowany do kierownicy roweru, stelaż zakładany na szyję (taki jak do harmonijki ustnej) aalboco? ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Blastboy w 29 Kwi 2012, 20:21:20
Dlaczego drugi raz z rzędu została zmieniona trasa przejazdu? Nie rozumiem dlaczego tak często jest ona zmieniana. Utrudnia lub uniemożliwia to dołączenie do masy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 29 Kwi 2012, 20:44:06
Dlaczego drugi raz z rzędu została zmieniona trasa przejazdu? Nie rozumiem dlaczego tak często jest ona zmieniana. Utrudnia lub uniemożliwia to dołączenie do masy.


Trasa została skrócona. Było to spowodowane większą liczbą uczestników i wolniejszym tempem przejazdu całej grupy. Nie robimy tego specjalnie, a tylko w stanie najwyższej konieczności. Zresztą mimo skrócenia przejazd trwało ciutkę ponad 3 godziny, co jest bardzo długim czasem. Czy myślisz, że przydałoby się wprowadzenie oficjalnego numeru kontaktowego, pod którym można by się dowiedzieć, gdzie aktualnie znajduje się Masa?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 29 Kwi 2012, 20:52:57
jadę z mikrofonem w ręku
A może da się wykombinować jakiś patent, żeby nie musieć trzymać mikrofonu w ręku? Może jakiś statywik mocowany do kierownicy roweru, stelaż zakładany na szyję (taki jak do harmonijki ustnej) aalboco? ;)


Wystarczylby mikrofon naglowny i rece wolne...
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Blastboy w 29 Kwi 2012, 21:01:42
Trasa została skrócona. Było to spowodowane większą liczbą uczestników i wolniejszym tempem przejazdu całej grupy. Nie robimy tego specjalnie, a tylko w stanie najwyższej konieczności. Zresztą mimo skrócenia przejazd trwało ciutkę ponad 3 godziny, co jest bardzo długim czasem. Czy myślisz, że przydałoby się wprowadzenie oficjalnego numeru kontaktowego, pod którym można by się dowiedzieć, gdzie aktualnie znajduje się Masa?


Rozumiem, że jest jakiś powód zmiany trasy, ale nie wynika on z czynników zewnętrznych tylko złego jej oszacowania. Skoro jednak poprawne zaplanowanie trasy jest takie skomplikowane, to może warto by było zainstalować na jakiegoś smartphona aplikację, która dzięki GPS i połączeniu z mapami Google wskazywałaby aktualną pozycję czoła masy?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: MasterTM w 29 Kwi 2012, 21:04:12
Czy myślisz, że przydałoby się wprowadzenie oficjalnego numeru kontaktowego, pod którym można by się dowiedzieć, gdzie aktualnie znajduje się Masa?

Osobiście jeżdżę od początku Masy, ale dla tych, którzy są zmuszeni dołączyć w trakcie, myślę, że jest to bardzo dobry pomysł :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 29 Kwi 2012, 23:07:03
Endomondo ma możliwość pokazania aktualnej pozycji użytkownika w trakcie 'treningu', ALE trzeba, żeby a/ ktoś był zalogowany jako WMK, b/ jest to dosyć przybliżona pozycja, c/ żeby znaleźć tego konkretnego użytkownika trzeba mieć go w znajomych...(to 'c' to chyba, bo na głównej widać losowych tylko którzy coś robią).

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: jerzy1234 w 29 Kwi 2012, 23:15:31
masa wydaje mi się że polega  na uczestnictwie  od początku do końca  a nie 1 km przejadę i już odfajkowane?/? No cóż może praca czy inne czynniki przeszkadzają ,ale żeby każdemu dogodzić to skromne fundusze na to nie pozwalają i jeszcze na pewno długo nie pozwolą na jakieś komunikaty .
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 29 Kwi 2012, 23:30:47
Dlaczego drugi raz z rzędu została zmieniona trasa przejazdu? Nie rozumiem dlaczego tak często jest ona zmieniana. Utrudnia lub uniemożliwia to dołączenie do masy.

Wystarczy spojrzeć na zegarek. Skróconą trasą byliśmy o 22 z minutami na Zamkowym. Nie skróconą bylibyśmy tam około północy.

Oczywiście można powiedzieć: "mnie to wali". Ale część uczestników Masy jest nieletnia i musi doterzeć do domu jeszcze tego samego dnia. Część z Masy wraca do domu zbiorkomem, który po 23 jest już w wielu miejscach Warszawy niedostępny. A niektórzy z nas po Masie mają jeszcze z dobre dwie godziny roboty i gdy uczestnicy już kładą się spać w domku lub wsuwają kolację, Oni wciąż noszą na barkach kolumny i sprzęt, odwożą rikszę na jakieś zadupie, noszą na plecach przyczepki itp. Po czym jeszcze sami też przecież jeszcze muszą dotrzeć do domu, nierzadko przez całą Warszawę lub dalej.

Dlatego istotne jest dla nas by kończyć o czasie. Gdy nie ma na to szans, bo Batory przekombinuje z trasą, uczestnicy okażą się mało pomocni z lewą wolną (tym razem było łącznie ponad 30min postojów), albo przyjedzie 2x więcej ludzi niż było założone i nie damy rady przepchnąć się sprawnie przez ciasne uliczki - wtedy trasę się skraca ;) To się na pewno zdarzy jeszcze nieraz.


Rozumiem, że jest jakiś powód zmiany trasy, ale nie wynika on z czynników zewnętrznych tylko złego jej oszacowania. Skoro jednak poprawne zaplanowanie trasy jest takie skomplikowane, to może warto by było zainstalować na jakiegoś smartphona aplikację, która dzięki GPS i połączeniu z mapami Google wskazywałaby aktualną pozycję czoła masy?

Rozumiem, że należy to traktować jako zgłoszenie się do realizacji powyższego pomysłu? Jeżeli tak, to jestem równie pełen entuzjazmu co Ty :)

Jeżeli zaś źle zinterpretowałem Twoje chęci, to pozostanie nam rozwiązanie działające jak dotąd - telefon do kogoś, kto jedzie w Masie. Do mnie np ludzie dzwonią, choć nie zawsze mogę odebrać, czasem jadę przy rikszy i nic nie słyszę, albo sam mam problem ze wskazaniem naszej lokalizacji.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Mhrok w 29 Kwi 2012, 23:53:40
Dyskusja o długości trasy na pewno odbędzie się na przedmasówce - sam zacznę temat - także jak kogoś to interesuje, to zapraszam na spotkanie przedmasowe.
Rozumiem, że jest jakiś powód zmiany trasy, ale nie wynika on z czynników zewnętrznych tylko złego jej oszacowania.
 
Jeżeli uważasz, że kilkuset rowerzystów więcej w związku z pogodą nie jest czynnikiem zewnętrznym to nie mam pytań ;)

Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: 777 w 30 Kwi 2012, 00:39:36
To ja jeszcze coś dopowiem...
1) Ktoś, kto ma mikrofon nie może być bardzo blisko rikszy (pedałować), ponieważ bardzo prawdopodobne stanie się sprzężenie zwrotne i usłyszeć można będzie tylko pisk...
2) Rzeczywiście, jak trzeba odstawić rikszę i wnieść to ustrojstwo na górę to można być w domu nawet po północy, gdy masa kończy się o 22 (ledwo zdążyłem na ostatni autobus, a i tak zerwałem się z 15 minut wcześniej).
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Blastboy w 30 Kwi 2012, 00:59:29
masa wydaje mi się że polega na uczestnictwie od początku do końca a nie 1 km przejadę i już odfajkowane?
No najlepiej przejechać całą masę, ale jeżeli nie ma się takiej możliwości to moim zdaniem lepiej się spóźnić niż w ogóle w niej nie uczestniczyć.


Wystarczy spojrzeć na zegarek. Skróconą trasą byliśmy o 22 z minutami na Zamkowym. Nie skróconą bylibyśmy tam około północy.
OK, rozumiem, że trzeba było ją skrócić, bo przejazd trwałby za długo. Rzecz w tym, że skoro trwałby za długo to na początku powinna być zaplanowana inna trasa.


Cytuj
 
Rozumiem, że należy to traktować jako zgłoszenie się do realizacji powyższego pomysłu? Jeżeli tak, to jestem równie pełen entuzjazmu co Ty :)
Jeżeli zaś źle zinterpretowałem Twoje chęci, to pozostanie nam rozwiązanie działające jak dotąd - telefon do kogoś, kto jedzie w Masie. 
Telefon to nie najlepszy pomysł, bo nie można wymagać, żeby ktoś cały czas gadał przez telefon gdy jedzie w masie. Poza tym do takiej osoby ciężko byłoby się dodzwonić.
Będę szukał i testował jakąś aplikację na Androida, która będzie spełniać opisane przeze mnie wymagania. Nie mogę się jednak zobowiązać do jej wykorzystywania na masie, bo nie jestem na niej za każdym razem i często nie jestem od 18.


Jeżeli uważasz, że kilkuset rowerzystów więcej w związku z pogodą nie jest czynnikiem zewnętrznym to nie mam pytań ;)
 
Pod koniec kwietnia zazwyczaj co roku jest dobra pogoda, a z tego co pamiętam to bywało i więcej ludzi na kwietniowej masie.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 30 Kwi 2012, 08:01:38
masa wydaje mi się że polega na uczestnictwie od początku do końca a nie 1 km przejadę i już odfajkowane?
No najlepiej przejechać całą masę, ale jeżeli nie ma się takiej możliwości to moim zdaniem lepiej się spóźnić niż w ogóle w niej nie uczestniczyć.

Dokładnie. Poza tym każdy może dołączyć i odłączyć się, kiedy tylko zechce. Takie od początku były założenia Masy - nie tylko w Warszawie.


Wystarczy spojrzeć na zegarek. Skróconą trasą byliśmy o 22 z minutami na Zamkowym. Nie skróconą bylibyśmy tam około północy.
OK, rozumiem, że trzeba było ją skrócić, bo przejazd trwałby za długo. Rzecz w tym, że skoro trwałby za długo to na początku powinna być zaplanowana inna trasa.

Zgadzam się, powinna. Gdyby świat był idealny, napewno by problemu nie było.

Spróbuj bezbłędnie zgadnąć jaka będzie pogoda za 2 miesiące, ile przyjedzie osób w związku z tym i dopasować do tego odpowiednia trasę, by nie była ani za krótka (bo ludzie będą marudzić), ani by nie trzeba było jej skracać. Pamiętaj przy tym, że niektóre ulice są za wąskie na 1000 osób, a inne za szerokie na 500, więc kluczowe jest byś dobrze odgadł pogodę i liczbę uczestników - inaczej masa poutyka na jakiś uliczkach na Ochocie i Włoch już nie zobaczy. Nie zapomnij też zgadnąć miejsca remontów, przebudów ulic, awarii rur, wypadków i korków, bo jak Masa utknie gdzieś i straci pół godziny, to z przejechania całej trasy - nici :D

Zrób sobie takie małe ćwiczenie w domu. Zobaczysz, że to wcale nie jest takie proste, by wymyślić dobrą trasę ;)

Dlatego powtórzę: Skracanie trasy, tak samo jak przyjeżdżanie za szybko na Zamkowy, może się zdarzać i zapewne nieraz się zdarzy.


Telefon to nie najlepszy pomysł, bo nie można wymagać, żeby ktoś cały czas gadał przez telefon gdy jedzie w masie. Poza tym do takiej osoby ciężko byłoby się dodzwonić.

Nie twierdzę, że to pomysł najlepszy, ani nawet, że dobry. Ale działa. Telefon mam, ludzie dzwonią, zwykle mogę odebrać i podać miejsce gdzie jesteśmy, a Oni z tą informacją dają sobie jakoś radę.


Będę szukał i testował jakąś aplikację na Androida, która będzie spełniać opisane przeze mnie wymagania. Nie mogę się jednak zobowiązać do jej wykorzystywania na masie, bo nie jestem na niej za każdym razem i często nie jestem od 18.

Problem w tym, że chyba nikt nie jest na Masie zawsze. Nie można tego od nikogo wymagać. Ale sądzę, że jak będzie jakaś aplikacja i zrobisz instrukcję jak z niej korzystać, to znajdzie się kilku uczestników ze smartfonami chętnych nadawać do sieci swoją pozycję.

Ewentualnie można by pewnie wozić jakiegoś smartfona w przyczepce masowej, bo przyczepka PRAWIE zawsze jest na Masie. Tylko ktoś musiałby go najpierw dla Masy załatwić, bo z kasą się nie przelewa, a nie ukrywam że to nie jest obecnie najpilniejszy zakup ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 30 Kwi 2012, 09:30:03
W temacie podawania pozycji lepszym pomysłem byłaby jedna osoba udzielająca informacji, a nie aplikacja. Bo ktoś może też prosić o informację typu "gdzie Masa będzie za 25 minut". Ja kilka razy w swojej karierze spóźniłem się na Masę, i przeważnie trudno się do kogokolwiek dodzwonić.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 30 Kwi 2012, 10:58:55
Z tym GPS i śledzeniem sygnału trasy masy jestem za. Mogę to zrobić ;) Założy się publiczne np Endomondo i będzie git ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w 30 Kwi 2012, 11:26:56
Aha, czyli robimy usługę nie-dla-osób, które nie mają w telefonie dostępu do internetu albo kasy na to na koncie?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: artur w 30 Kwi 2012, 11:49:03
Aha, czyli robimy usługę nie-dla-osób, które nie mają w telefonie dostępu do internetu albo kasy na to na koncie?
Usługa jest darmowa, a korzystanie  z niej dobrowolne. Więc w czym problem? Tym bardziej, że coraz więcej osób posiada smartfona, a wraz z nim pakiet Internetu mobilnego. Poza tym transmisja danych jest znikoma.


Jak ktoś będzie chciał zadzwonić do kogoś z peletonu i zapytać o aktualną pozycję, to też musi ponieść pewne koszty. Więc zamiast narzekać, zaproponuj inne, lepsze rozwiązanie.




Ja osobiście (m.in.) z Endo korzystam do zapisywania ścieżki. Z Masą zawsze staruję spod Zygmunta, ale chętnie dodam WMK do znajomych, tak na wszelki wypadek... :D
Pytanie tylko, czy z aplikacji mobilnej można śledzić aktualne położenie znajomego, czy nie trzeba czasem wbijać na endomondo.com, co już będzie nieco uciążliwe?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 30 Kwi 2012, 12:24:38
Zobaczymy czy akurat będzie to endomondo czy może jakaś inna aplikacja. Zapewne trzeba będzie korzystać z internetu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: `L` w 30 Kwi 2012, 13:10:17
Jeżeli uważasz, że kilkuset rowerzystów więcej w związku z pogodą nie jest czynnikiem zewnętrznym to nie mam pytań ;)

Na kwietniowej masie 2011 było nas 1411.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: gregorus w 30 Kwi 2012, 15:37:27
Masa była super. Podziękowania dla Organizatorów i Zabezpieczenia. Jeżeli nic mi nie wypadnie to na kolejnej też jestem.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Fristajler w 30 Kwi 2012, 15:56:59
Masa była super. Podziękowania dla Organizatorów i Zabezpieczenia. Jeżeli nic mi nie wypadnie to na kolejnej też jestem.
Pozdrawiam.

no więc pilnuj kieszeni :)
a w maju robimy atak na rekord
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: gregorus w 30 Kwi 2012, 16:02:23
Pilnuję  ;) . Spróbuję skaptować parę nowych jeźdźców co by atak się udał.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 01 Maj 2012, 14:26:59
jadę z mikrofonem w ręku
A może da się wykombinować jakiś patent, żeby nie musieć trzymać mikrofonu w ręku? Może jakiś statywik mocowany do kierownicy roweru, stelaż zakładany na szyję (taki jak do harmonijki ustnej) aalboco? ;)

Da się. Przykładowo  http://www.bhphotovideo.com/c/product/431979-REG/Shure_PG30_TQG_PG30_TQG_Headset_Microphone.html (http://www.bhphotovideo.com/c/product/431979-REG/Shure_PG30_TQG_PG30_TQG_Headset_Microphone.html)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 01 Maj 2012, 14:28:10
Endomondo ma możliwość pokazania aktualnej pozycji użytkownika w trakcie 'treningu', ALE trzeba, żeby a/ ktoś był zalogowany jako WMK, b/ jest to dosyć przybliżona pozycja, c/ żeby znaleźć tego konkretnego użytkownika trzeba mieć go w znajomych...(to 'c' to chyba, bo na głównej widać losowych tylko którzy coś robią).

Lepsze do tego jest Glympse. Myślałem o tym żeby ktoś na początku i na końcu raportował pozycję, jest to bardzo dokładne i ułatwiłoby dużo rzeczy.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 01 Maj 2012, 14:30:33


Rozumiem, że należy to traktować jako zgłoszenie się do realizacji powyższego pomysłu? Jeżeli tak, to jestem równie pełen entuzjazmu co Ty :)

Jeżeli zaś źle zinterpretowałem Twoje chęci, to pozostanie nam rozwiązanie działające jak dotąd - telefon do kogoś, kto jedzie w Masie. Do mnie np ludzie dzwonią, choć nie zawsze mogę odebrać, czasem jadę przy rikszy i nic nie słyszę, albo sam mam problem ze wskazaniem naszej lokalizacji.

Sam mogę się zgłosić do realizacji. Wystarczą dwie osoby które będą na stałe na końcu i początku, telefon z systemem Android lub iOS oraz pakiet internetu. To samo jest wymagane dla osób chcących na żywo obserwować pozycję przodu i końca. Mogę skonfigurować komuś telefony (to jest proste), sam wolę być mobilny i aktywnie działać w zabezpieczeniu którego brakuje.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 01 Maj 2012, 15:10:44
To ja jeszcze coś dopowiem...
1) Ktoś, kto ma mikrofon nie może być bardzo blisko rikszy (pedałować), ponieważ bardzo prawdopodobne stanie się sprzężenie zwrotne i usłyszeć można będzie tylko pisk...

Zależy to od charakterystyki mikrofonu. Dobór odpowiedniego mikrofonu i odpowiednie ustawienie jego czułości, poziomu i filtra może pozwolić na użytkowanie go bez sprzężeń stosunkowo blisko kolumn przy zachowaniu odpowiedniego położenia w stosunku do głośników.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Brom w 02 Maj 2012, 09:55:21
Sam mogę się zgłosić do realizacji. Wystarczą dwie osoby które będą na stałe na końcu i początku, telefon z systemem Android lub iOS oraz pakiet internetu. To samo jest wymagane dla osób chcących na żywo obserwować pozycję przodu i końca. Mogę skonfigurować komuś telefony (to jest proste), sam wolę być mobilny i aktywnie działać w zabezpieczeniu którego brakuje.


Z tego co widziałem w internecie, w Łodzi używają APRS, czyli radio VHF+GPS+papiery. Efekt widać w innych radiach z APRS, oraz w internecie,np. na www.aprs.fi (http://www.aprs.fi). Mający odpowiednią nawigację i radio mogą nawet nawigować w kierunku nadawcy. Można przekazywać nie tylko pozycję, ale także krótkie wiadomości. Papier mam, radio mam (samochodowe, np. do rikszy), brakuje odpowiedniego gpsu i dokładniejszej znajomości tematu. Są też radia ręczne, wszystkomające, ale nie dysponuję takim.


W wersji telefonicznej: czy są tego typu rozwiązania na BlackBerry? Mam taki telefon i programik beGPS, ale on potrafi zapisać ścieżkę, oraz co jakiś czas wysłać maila i informacją o położeniu z linkiem do różnych serwisów mapowych.


Wydaje mi się, że przydałaby się jakaś koordynacja tego tematu. Warto zrobić jedno, oficjalne źródło informacji o położeniu masy, które powinno działać na każdej masie i w ten sam sposób. Prywatne telefony tego raczej nie załatwią.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mikepno w 02 Maj 2012, 12:06:22
"W wersji telefonicznej: czy są tego typu rozwiązania na BlackBerry? Mam taki telefon i programik beGPS, ale on potrafi zapisać ścieżkę, oraz co jakiś czas wysłać maila i informacją o położeniu z linkiem do różnych serwisów mapowych"
 
Witam,
proponuję przetestować aplikacje www.endomondo.com (http://www.endomondo.com) aplikacja dostępna jest na większość telefonów w tym również BlackBerry. Osobiście jeżdże na tej aplikacji i wydaje mi się że jest bardzo dobra (dokładna, łatwa w obsłudze itp.) Aplikacja ma możliwość podglądu przez stronę www aktualnego położenia danego uczestnika.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Brom w 02 Maj 2012, 13:12:52
proponuję przetestować aplikacje www.endomondo.com (http://www.endomondo.com)
Dzięki. Zainstalowałem. Zobaczymy jak się sprawi. Na oko wygląda na łatwą w obsłudze. Nie podoba mi się natomiast facebukowatość, ale taka to moda ostatnio.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mikepno w 02 Maj 2012, 15:35:59
Możesz wyłączyć jakąkolwiek synchronizację z facebookiem.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 02 Maj 2012, 16:22:18
Słuchajcie, a raczej czytajcie. Trasę masy można udostępnić na stronie masa.waw.pl, na facebooku, na (dla przykładu) endomondo. Założę odpowiednie konta, jak napisałem wcześniej, skonfiguruję i na następnej masie będzie można śledzić.

Pod warunkiem, że sztab da mi dostęp do strony/facebooka. Kwestia dogadania ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 02 Maj 2012, 16:27:20
Ja jestem wciąż za Glympse. Pokazuje bieżącą prędkość, jest najprostsze (a zwykle takie okazuje się najlepsze) no i dokładne.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 02 Maj 2012, 23:12:06
Co do Glympse, przegladam toto i z tego co ja widze/rozumiem to tutaj trzeba 'podac' swoja pozycje osobom wybranym przez siebie, nie ma chyba opcji 'pokaz gdzie jest x'. Czyli majac to na Masie musialbys /musialby ktos wiedziec o wszystkich chetnych do zobaczenia gdzie jest Masa....


Chyba ze czegos nie doczytalem, pozno jest :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 03 Maj 2012, 00:18:09
Każdy zobaczy który wejdzie na stronę masy ;) lub kliknie w link na FB
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 03 Maj 2012, 01:41:34
Co do Glympse, przegladam toto i z tego co ja widze/rozumiem to tutaj trzeba 'podac' swoja pozycje osobom wybranym przez siebie, nie ma chyba opcji 'pokaz gdzie jest x'. Czyli majac to na Masie musialbys /musialby ktos wiedziec o wszystkich chetnych do zobaczenia gdzie jest Masa....


Chyba ze czegos nie doczytalem, pozno jest :)
Nie doczytałeś lub nie wypróbowałeś.
Da się wstawić link lub nawet od razu mapkę na stronę na podstawie zaproszenia.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Safian w 03 Maj 2012, 18:47:23
Z cyklometru skorzystajcie, lol :D
http://www.mazoviamtb.pl/cyklometr/ (http://www.mazoviamtb.pl/cyklometr/)

A tak na serio to tak czytam i zastanawiam się, czy to jest faktycznie potrzebne, przecież Masa rzadko kiedy zmienia trasę, do tego chyba niewiele osób dołącza a Ci którzy dołączają raczej nie mają z tym wielkich problemów.
Ale skoro uważacie, że to jest niezbędne... :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w 03 Maj 2012, 19:24:51
A tak na serio to tak czytam i zastanawiam się, czy to jest faktycznie potrzebne, przecież Masa rzadko kiedy zmienia trasę,
Jeśli z różnych przyczyn ktoś chce dołączyć do Masy w trakcie przejazdu a jest to akurat jedyny przejazd, na który mógł się wyrwać w ciągu całego roku, i akurat wtedy trasa zostanie zmieniona, to z pewnością będzie rozczarowany.  :(
 
do tego chyba niewiele osób dołącza a Ci którzy dołączają raczej nie mają z tym wielkich problemów.

Jak pokazują powyższe wpisy, są jednak ludzie, którzy mają z tym "problem".
 
Ale skoro uważacie, że to jest niezbędne...  :P
Niezbędne na pewno nie jest. Oczywiście jeśli ktoś nie odnajdzie peletonu, świat się do tego nie zawali, ale jeśli są chętni, aby się tym zająć, to czemu nie ułatwić życia tym "spóźnialskim".
Taka aplikacja może być pomocna nie tylko dla osób, które Masę chcą znaleźć, ale i dla tych, co chcą jej uniknąć.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 03 Maj 2012, 21:22:58
Nie róbmy już offtopa. Temat został wyczerpany. Od następnej Masy na stronie i na FB będzie mapka z podglądem i tyle .
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 13 Maj 2012, 20:07:12
A ja mam pytanie, na które odpowiedź może być trudna, ale a nuż (łyżka)... ;) Ciekawi mnie, jaki tytuł ma taki lekko reggae'owaty utwór śpiewany przez kobietę (lub kobietę i mężczyznę - w każdym razie wyraźnie tam słychać damski głos), który leciał mniej więcej na początku Masy (jak jechaliśmy Senatorską)... bardzo mi się on podoba, słyszałam go już na Masach, a chętnie bym sobie posłuchała częściej ;)

Teraz mam już nieco więcej szczegółów na temat rzeczonej piosenki. Słychać ją w filmie WMK Warszawska Masa Krytyczna 27.04.2012 (Dziecinny rower poziomy) (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=4Y_1z__QV3Q#)

- co bardziej charakterystyczne nuty zaczynają się w 0.26 min filmu. Jaki toto ma tytuł i/lub kto to śpiewa, wie ktoś?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Maślak w 13 Maj 2012, 20:40:57
A ja mam pytanie, na które odpowiedź może być trudna, ale a nuż (łyżka)... ;) Ciekawi mnie, jaki tytuł ma taki lekko reggae'owaty utwór śpiewany przez kobietę (lub kobietę i mężczyznę - w każdym razie wyraźnie tam słychać damski głos), który leciał mniej więcej na początku Masy (jak jechaliśmy Senatorską)... bardzo mi się on podoba, słyszałam go już na Masach, a chętnie bym sobie posłuchała częściej ;)
Aplikacja do rozpoznawania muzyki(Shazam) wskazała, że jest to utwór zespołu "K3" pt:"Fiets". To chyba to ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: giant w 13 Maj 2012, 22:04:30
A ja mam pytanie, na które odpowiedź może być trudna, ale a nuż (łyżka)... ;) Ciekawi mnie, jaki tytuł ma taki lekko reggae'owaty utwór śpiewany przez kobietę (lub kobietę i mężczyznę - w każdym razie wyraźnie tam słychać damski głos), który leciał mniej więcej na początku Masy (jak jechaliśmy Senatorską)... bardzo mi się on podoba, słyszałam go już na Masach, a chętnie bym sobie posłuchała częściej ;)
Aplikacja do rozpoznawania muzyki(Shazam) wskazała, że jest to utwór zespołu "K3" pt:"Fiets". To chyba to ;)

Fiets to po holendersku rower więc raczej na pewno to jest to  ;)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w 13 Maj 2012, 22:28:55
Maślaku i Giancie, dzięki wielkie! :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Brom w 17 Maj 2012, 01:27:51
Nie róbmy już offtopa. Temat został wyczerpany. Od następnej Masy na stronie i na FB będzie mapka z podglądem i tyle .


A ja tymczasem mam ręczne radio z APRS i próbuję je obłaskawić. Okazuje się jednak, że 5w to trochę mało i kiepsko to wychodzi. To znaczy stacje w pobliżu odbierają pozycję, ale nie dolatuje do bramek do internetu i np. na mapce aprs.fi widać mało punktów, co daje efekt teleportacji o całe kilometry.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 17 Maj 2012, 11:43:50
Nie róbmy już offtopa. Temat został wyczerpany. Od następnej Masy na stronie i na FB będzie mapka z podglądem i tyle .


A ja tymczasem mam ręczne radio z APRS i próbuję je obłaskawić. Okazuje się jednak, że 5w to trochę mało i kiepsko to wychodzi. To znaczy stacje w pobliżu odbierają pozycję, ale nie dolatuje do bramek do internetu i np. na mapce aprs.fi widać mało punktów, co daje efekt teleportacji o całe kilometry.

Po co zaprzęgać do tego aprs skoro jeździmy po mieście gdzie wątpię czy chociaż przez chwilę utracisz zasięg 3G?
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Brom w 18 Maj 2012, 08:32:17
Po co zaprzęgać do tego aprs skoro jeździmy po mieście gdzie wątpię czy chociaż przez chwilę utracisz zasięg 3G?
Zgodnie z naukami Mistrza Lan Tzu Ch - żeby zaprzęgać do tego aprs.  ;D


Do skutecznego pokazania w internecie gdzie jest masa rozwiązania czysto internetowe są skuteczniejsze. Aprs daje głównie to, że informacja dociera do (nielicznych) wyposażonych w odpowiednie radio. Raczej uzupełnienie, niż konkurencja technologii internetowej.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Blastboy w 24 Maj 2012, 16:52:03
Testuję Glympse i Endomondo.
Glympse jest OK, generuje link wysłany np. na maila, który po wrzuceniu w przeglądarkę pokazuje aktualną pozycję i prędkość. Można by więc taki link zamieścić na stronie masy i każdy chętny kliknąłby w niego i miał dostęp do potrzebnych informacji. Jednak z tego co zauważyłem przy każdej nowej trasie jest inny link, więc jeżeli ktoś chciałby śledzić moją pozycję, to dopiero przed wyjazdem mogę podać mu link. Lepiej by było jakby link wisiał na stronie masy w momencie ogłoszenia nowej trasy, a wskazywanie trasy aktywowałby uczestnik np. dopiero pod kolumną Zygmunta.
W Endomondo nie znalazłem opcji śledzenia trasy na żywo.

Mimo wszystko umieszczę link na forum, w temacie masy majowej, gdy będę wyjeżdżał z domu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 24 Maj 2012, 18:52:00
. Jednak z tego co zauważyłem przy każdej nowej trasie jest inny link, więc jeżeli ktoś chciałby śledzić moją pozycję, to dopiero przed wyjazdem mogę podać mu link. Lepiej by było jakby link wisiał na stronie masy w momencie ogłoszenia nowej trasy, a wskazywanie trasy aktywowałby uczestnik np. dopiero pod kolumną Zygmunta.


Spróbuj ustawić wygasanie Glympse na "Never" wtedy masz jeśli dobrze się orientuję jeden stały link który pokazuje pozycję zawsze kiedy masz odpaloną apkę.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 24 Maj 2012, 19:35:05
Testuję Glympse i Endomondo.
Glympse jest OK, generuje link wysłany np. na maila, który po wrzuceniu w przeglądarkę pokazuje aktualną pozycję i prędkość. Można by więc taki link zamieścić na stronie masy i każdy chętny kliknąłby w niego i miał dostęp do potrzebnych informacji. Jednak z tego co zauważyłem przy każdej nowej trasie jest inny link, więc jeżeli ktoś chciałby śledzić moją pozycję, to dopiero przed wyjazdem mogę podać mu link. Lepiej by było jakby link wisiał na stronie masy w momencie ogłoszenia nowej trasy, a wskazywanie trasy aktywowałby uczestnik np. dopiero pod kolumną Zygmunta.
W Endomondo nie znalazłem opcji śledzenia trasy na żywo.

Mimo wszystko umieszczę link na forum, w temacie masy majowej, gdy będę wyjeżdżał z domu.

Wow odkryłeś Amerykę. Paręnaśnie postów wcześniej było pisane że się tym zajmuję. Będzie na forum/facebooku/stronie masowej.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Blastboy w 24 Maj 2012, 21:48:40
Wow odkryłeś Amerykę. Paręnaśnie postów wcześniej było pisane że się tym zajmuję. Będzie na forum/facebooku/stronie masowej.
Wiem, śledzę ten temat od początku. Nie zaszkodzi jednak dodatkowe udostępnianie trasy, jeżeli pierwszej osobie przestanie z jakiegoś powodu działać ta funkcja. Poza tym można dzięki temu określać też gdzie jest początek i koniec masy.

Spróbuj ustawić wygasanie Glympse na "Never" wtedy masz jeśli dobrze się orientuję jeden stały link który pokazuje pozycję zawsze kiedy masz odpaloną apkę.
To jest gdzieś w ubogich opcjach Glympse? Korzystałem z niego na SGS2 z ICS i gdy telefon wygaszał mi się w trakcie jazdy to Glympse nie śledziło dalej trasy (wyłączał się GPS).
Z Endomondo nie miałem tego problemu - cały czas działał w tle. Gorzej tylko z udostępnianiem trasy, bo na razie wiem tylko jak ją udostępnić ze strony endomondo.com, a nie bezpośrednio z telefonu.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: mateyko w 24 Maj 2012, 22:05:30
To jest gdzieś w ubogich opcjach Glympse? Korzystałem z niego na SGS2 z ICS i gdy telefon wygaszał mi się w trakcie jazdy to Glympse nie śledziło dalej trasy (wyłączał się GPS).
Z Endomondo nie miałem tego problemu - cały czas działał w tle. Gorzej tylko z udostępnianiem trasy, bo na razie wiem tylko jak ją udostępnić ze strony endomondo.com, a nie bezpośrednio z telefonu.

Nie, to jest w pierwszym oknie jak klikniesz "Send Glympse"

Wybacz jeśli z jakiegoś powodu w Twoim telefonie wyłączał się GPS to trudno żeby jakakolwiek aplikacja określała lokalizację :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Blastboy w 25 Maj 2012, 01:26:48
Nie, to jest w pierwszym oknie jak klikniesz "Send Glympse"

Wybacz jeśli z jakiegoś powodu w Twoim telefonie wyłączał się GPS to trudno żeby jakakolwiek aplikacja określała lokalizację :D

Myślałem, że GPS wyłączał się, bo aplikacja przestawała działać gdy telefon wchodził w stan czuwania, ale okazało się, że to jednak jest związane z opcją "Set how long this Glympse will last..." po kliknięciu w "Send Glympse". Dzięki za podpowiedź, jednak nie ma tutaj opcji "Never". Maksymalnie można ustawić na 4 godziny (miałem 5 min), czyli krócej niż trwają niektóre masy. No chyba, że dalej omijam jakąś funkcję :)
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 25 Maj 2012, 12:32:38
Wczoraj przetestowałem Glympsa na NS. Działa świetnie. Jednakże w połowie drogi serwis się wyłączył z przyczyn konserwacyjnych;) Ale dziś będzie już smigać jak należy
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Raffi w 26 Maj 2012, 11:10:25
Ale dziś będzie już smigać jak należy

Kamień z serca, bo dziś na pewno będzie potrzebny :P
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Brom w 26 Maj 2012, 11:23:13
Kamień z serca, bo dziś na pewno będzie potrzebny :P
A aprs zadziałał słabo, ale dużo lepiej, niż się spodziewałem. Można na aprs.fi poszukać znaku sq5sac z odpowiedniego czasu. Zarejestrowana ścieżka oczywiście dużo dokładniejsza od podawanej radiowo. Trasa zaburzona też odskokiem w okolice Gagarina.
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: chrupek w 26 Maj 2012, 16:49:45
Zadziałało. Było dobrze. Tyle w temacie.

Proponuję temat zamknąć bo zrobił się offtopic
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: anna w 27 Maj 2012, 01:34:33
działało, bo znajomi z inne formacji mówili, ze oglądali w necie jak jedzie  masa i pytali się czy długość strzałki to długość peletonu czy taka ona po prostu jest z założenia :D
Tytuł: Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
Wiadomość wysłana przez: Blastboy w 27 Maj 2012, 03:01:29
działało, bo znajomi z inne formacji mówili, ze oglądali w necie jak jedzie  masa i pytali się czy długość strzałki to długość peletonu czy taka ona po prostu jest z założenia :D

Z założenia. Żeby wskazywać długość peletonu ktoś z nadajnikiem musiałby jechać na czele masy, a inna osoba na samym końcu.