Autor Wątek: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012  (Przeczytany 61809 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #45 dnia: 28 Kwi 2012, 01:01:56 »
Ale generalnie LEWA działała lepiej niż w ostatnich latach  ;)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Fristajler

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 39
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #46 dnia: 28 Kwi 2012, 01:08:07 »
i tak dobra robota. ale dobrze, że było ogłoszone, że poszukujecie ludzi. na pewno ktoś dołączy do kadry.
 
p.s. trochę kiepsko, że sporo rowerzystów nie dostosowywało się do zasady, że jeździmy tylko po jezdni (np. odcinek na Szczęśliwickiej). no ale cóż - może są pierwszy raz.
« Ostatnia zmiana: 28 Kwi 2012, 01:38:03 wysłana przez Fristajler »

Offline muzyczny_plecak

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 44
  • Płeć: Mężczyzna
  • dobra muzyka się nie starzeje ;]
    • senner.pl
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #47 dnia: 28 Kwi 2012, 01:56:31 »
na wstępie chcę przeprosić za pewne techniczne problemy jakie miałem z plecakiem - wynikły z nie do końca porządnego przygotowania sprzętu do masy - przepraszam i obiecuję za miesiąc będzie wszystko ładnie-pięknie grało ; )

ogólnie masa pozytywna, dużo ludzi, świetna pogoda.
rozumiem że zmiana trasy była konieczna, ale szkoda że potem telepaliśmy się na ochocie tymi wąskimi uliczkami, nieco to irytuje.. i postoje na początku, ale rozumiem, zamykanie ulic itp.

a no i miały być WŁOCHY a nie ursus, wg mapki nawet nie zaglądamy do ursusa ;]

też trochę przez 1 połowę masy mi dziwnie wyszło w umiejscowieniem się w peletonie, bo chciałem być w odpowiedniej odległości od karmakonnonen i to wyszło prawie na samym końcu.. trochę z tym kombinowałem przed hynka dałem mocno na przód, ale zaraz po 20 min kolumna zrobiła to samo.. ale potem masa się wydłużyła i ktoś z zabezpieczenia mnie 'przeciągnął' na przód bardziej - sądziłem że będzie słychać tam rikszę - ale nie było więc na ile mogłem zakłócałem ciszę ;)


ogólnie bardzo fajnie, wielkie dzięki! za miesiąc będę, obowiązkowo, niezmiennie ;)

Offline Adbej21

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 188
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #48 dnia: 28 Kwi 2012, 08:23:38 »
A ile was bylo na tej wczorajszej masie?

Offline RuBu

  • Początkujący
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #49 dnia: 28 Kwi 2012, 10:28:00 »
Miło było tylko przypłaciłem wyprawę - rozwalonym kolanem. Nie żałuje.

Offline katana1978

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 104
  • Płeć: Kobieta
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #50 dnia: 28 Kwi 2012, 10:43:07 »
No właśnie ile nas było ??
Ja dołączyłam do was przy solidarności a odjechałam przy Castoramie na jerozolimskich.


żle się jakoś czułam fizycznie i nie dałam rady być do końca ...:(

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Re: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #51 dnia: 28 Kwi 2012, 10:55:38 »
na Masie było 1500 osób, przynajmniej na starcie... :)
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Harny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Płeć: Mężczyzna
  • Gameforge - off ^^
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #52 dnia: 28 Kwi 2012, 11:07:36 »
Mojej znajomej odkrecila sie korba i pedaly od rowera^^ cudne rowery marketu- ale dzieki pomocy Pana z zabezpieczenia dojechalismy prawie do konca - i chcialem bardzo ale to bardzo podziekowac za pomoc. Masa cool choc jeszcze nie wiem jak sie czuje kolezanka po tej trasie :-))

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #53 dnia: 28 Kwi 2012, 11:07:52 »
No to liczenie osób dało plamę, jak by liczyli porządnie to wyszło by 1498, albo 1503 uczestników.  :D :D ;D

Zresztą nie każdy rower to tylko jeden uczestnik, a zabezpieczenie też policzyli, my też jedziemy na rowerach ;)
« Ostatnia zmiana: 28 Kwi 2012, 13:25:18 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #54 dnia: 28 Kwi 2012, 11:11:11 »
ja nie byłam policzona!

Offline darek

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 229
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #55 dnia: 28 Kwi 2012, 11:16:54 »
A ja zasponsoruję dla zabezpieczenia jakieś megafony albo po prostu kije do szczotek. Takim kijem to można debila albo w łeb, albo w szprychy. Mój podziw dla zabezpieczenia granic nie ma. Pojęcie "lewa wolna" to czysta teoria a wykonanie tego przekracza (niestety) zdolność większości szarej Masy. Nad czym nieustannie ubolewam. Tak jak nad totalnym brakiem oświetlenia większości rowerów po zmroku i jeździe po chodniku. Ale żeby nie było  - pogoda sprawiła cud i jazda była prawdziwą przyjemnością. Większą mógłby być tylko nocnik przy takiej pogodzie (oby!). Pozdrowienia dla wszechcyklistów!

Offline MasterTM

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #56 dnia: 28 Kwi 2012, 12:46:47 »
Dawno nie byłem na takiej masie, co wczoraj :D Pogoda genialna, ludzi dużo, tempo jak na masę w miarę ok, no i oczywiście riksza, której dawno nie było i świetna muzyka z rikszy, co też było zaskoczeniem, bo myślałem, że znowu będzie ta sama playlista :D A tymczasem Kid Cudi, Bomfunk MC's, Europe... Me Gusta! :D No i w końcu udało mi się ogarnąć wuwuzelę :D Tylko po takiej ilości grania troszkę górną wargę pokaleczyłem ;f Ale co tam :D Za miesiąc znowu trąbimy :D

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #57 dnia: 28 Kwi 2012, 13:14:54 »
Ja akurat byłem bardzo zadowolony z lewej wolnej oprócz kilku przypadków mogłem się spokojnie przecisnąć przez peleton z przyczepą ;)

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #58 dnia: 28 Kwi 2012, 13:15:56 »
miałeś wielkiego farta!

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Warszawska Masa Krytyczna - 27 kwietnia 2012
« Odpowiedź #59 dnia: 28 Kwi 2012, 14:42:02 »
Co do lewej wolnej to są z tym związane dwa problemy: a) Zabezpieczenie wszędzie gdzie może stara się nie jeździć pasem do jazdy w przeciwną stronę. Nawet jak na środku jezdni jest linia przerywana (czyli dopuszczająca wyprzedzanie). Nie blokujemy ruchu w drugą stronę. b) Rowerzyści zmieniający swój tor jazdy, i przesuwający się w lewo powinni obejrzeć się przez lewe ramię, żeby zobaczyć, czy nikt właśnie ich nie wyprzedza. 95% osób tego nie robi. To stwarza niebezpieczne sytuacje, a jednocześnie my musimy krzyczeć "lewa" nawet wtedy, gdy jest wolne miejsce - po prostu, żeby ktoś nam nagle nie wyjechał przed przednie koło.
AdrianSocho