Autor Wątek: Wypadki i potrącenia  (Przeczytany 565163 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

storm

  • Gość
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #315 dnia: 20 Paź 2011, 13:05:06 »
@Raffi, Ty chyba nie rozumiesz po polsku, więc napiszę wprost: wal się :D
Mniejsze doświadczenie - możesz powtarzać te kłamstwo ile chcesz, ale ono prawdą się nie stanie :D na pewno masz większe doświadczenie w organizowaniu rowerowania na wiekszą skalę, na pewno tż umiesz być medialny i doskonale parodiujesz Hannę Gronkiewicz-Waltz. Ale jesli chodzi o jeżdżenie na rowerze to... nie widzę jakoś specjalnej przewagi nade mną... Wręcz przeciwnie. To JA MIAŁEM/MAM już z 5 rowerów poziomych, a Ty? Cały czas stoisz przy jednej sztuce... :P
1. Przeinaczasz i zmyślasz fakty - nie po raz pierwszy zresztą. NIE skasowałem nikomu roweru, Tobie uszkodziłem tylko bagażnik, raptem urywając AŻ 1 blaszkę. Swoją drogą kiepsko kleciłeś ten rowerek swój, skoro on tak się często łamie z byle powodu :>
2. Lenistwo? Raffi, jeszcze raz Ci przypomnę, że to TY obejrzałeś się RAZ i nieprawidłowo oceniłeś prędkość innego pojazdu jadącego za Tobą!!!
3. Przypominam: o mały włos nie doprowadziłeś do poważnego wypadku ze swoim udziałem właśnie w ww wydarzeniu.
4. Nie radzę zapominać. Póki co jesteś idealnym kandydatem, który trzymając się jakichś_tam własnych zasad wpakuje się pod ziemię. Oby nie.
5. A lusterka montowane do kasku takie jakie ma np właśnie Bartek Z? Albo takie, które XunVixx umiał sobie zamontować do okularów? Da się? Aha - i nie próbuj mi wmawiać, że jazda z kierownicą USS jest wygodna, zwłaszcza jak trzeba się oglądać za siebie. Nigdy więcej.


Offline Rincewind

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #316 dnia: 20 Paź 2011, 13:10:21 »

Woydzio

  • Gość
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #317 dnia: 20 Paź 2011, 13:17:45 »
I bardzo dobrze, jednego idioty na drodze mniej.
Woydzio

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #318 dnia: 20 Paź 2011, 13:23:58 »
zabił się pociągiem. Szkoda że takie debile psują nam reputację. Mógł się zabić nie jadąc na rowerze.

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #319 dnia: 20 Paź 2011, 14:36:13 »
jak łatwo wydawać wyroki "idiota", "debil" - wydarzyła się tragedia, pociąg zmasakrował człowieka i tyle wiemy. wiemy, że popełnił czyn głupi wjeżdżając prosto pod pociąg, ale teksty, które pojawiły się powyżej... wybaczcie - elementarna kultura nakazuje w takiej sytuacji zachować milczenie. to jest dramat dla tego człowieka a przede wszystkim dla jego rodziny.

dlaczego zrobił co zrobił, tego nie wiemy. pewnie z głupoty, z bezmyślności, z roztargnienia, może się spieszył, miał słuchawki na uszach, zaparowane okulary, etc. etc. nie wiadomo. wiadomo, że wydarzyła się tragedia i uszanujmy człowieka, nawet jeśli zrobił największą głupotę w swoim życiu.

a z tą reputacją... no litości. co to jest reputacja rowerzystów? czy rower to jest cecha charakteru? ideologia? cholera jasna to tylko środek lokomocji. a na reputację pracuje sobie każdy z osobna.


pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #320 dnia: 20 Paź 2011, 14:39:09 »
dla ciebie tak, dla mnie owszem, ale dla wielu których codziennie mijam jestem odpowiedzialny za tego co się zabił.
"Bo te rowerzyści jeżdżą jak chcą i ciągle czegoś chcą, niech jeżdżą w kaskach, jak by miał kamizelkę to by go pociąg nie przejechał"

Drex

  • Gość
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #321 dnia: 20 Paź 2011, 14:57:11 »
@kultowy: i bardzo dobrze- jednego idioty mniej na drodze. Gówno mnie obchodzą jego zaparowane okulary (też noszę i też parują), też jeżdżę ze słuchawkami, też się śpieszę. Ale jakoś nie wjeżdzam pod pociąg przy zamkniętych rogatkach. Cóż. Idioci tak robią.

@Bear: racja. Jeden debil coś odwali ale dla blachosmrodziarzy on jest "rowerzyści".

Offline Rincewind

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #322 dnia: 20 Paź 2011, 15:29:41 »
Cóż, z pewnych sytuacjach nie ma sensu wdawać się w polemikę.

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #323 dnia: 20 Paź 2011, 15:47:09 »
Bear - mnie tam nie obchodzi co mówią o mnie inni. nie czuję odpowiedzialności za innych rowerzystów, odpowiedzialny jestem za siebie i za najbliższych. nie czuję się też członkiem tajemniczego stowarzyszenia zwanego "ci rowerzyści" bo jak pisałem wcześniej rower to jedynie środek lokomocji, którego używa wielu - mądrych, głupich, uprzejmych, chamskich, lewicowych, prawicowych i wielu innych. dla jednego to środek do jazdy rekreacyjnej, dla mnie i innych środek podstawowy.

Drex- naprawdę łatwo pisać, że nie szkoda idioty, że dobrze mu tak.
ale nigdy nie wiesz co Ciebie spotka i czy Tobie ktoś na jakimś forum nie wlepi "dobrze tak idiocie"

zgoda - wjeżdżanie na tory przy opuszczonych rogatkach nie jest pomysłem wybitnym, ale takie teksty nie są fajne. ogólnie wkurwia mnie jak łatwo jest oceniać innych. bezmyśłnie, na szybko, na podstawie szczątkowych informacji. to jest dla mnie najzwyczajniej w świecie chamskie.

ps. internetowych zniczy palić nie zamierzam, bo to też mnie wkurwia. ogólnie osiągnąłem, zadje się wiek, kiedy młody gniewny staje się stary i wkurwiony.
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #324 dnia: 20 Paź 2011, 16:21:49 »
kultowy - tu akurat nie chodzi o to co o Tobie myślą inni. Chodzi o to, jak nas, rowerzystów, traktują na drogach. Rowerzystów w stosunku do samochodów jest niewielu, więc są widoczni. Jeśli paru takich narobi głupot, to potem kierowca widząc mnie pomyśli: "oho, kolejna" i wyprzedzi na gazetę. Natomiast jeśli parę osób na rowerach [w tym ja] zachowa się uprzejmie, czy choćby uśmiechnie, to kierowca też to zapamięta i zrobi miejsce z prawej, żebym mogła wyprzedzić korek. Taka karma, która powraca, w wersji logicznej.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #325 dnia: 20 Paź 2011, 17:06:31 »
napiszę wprost: wal się :D

Miażdżąca argumentacja na fl (flight level) 300 :D


Mniejsze doświadczenie - możesz powtarzać te kłamstwo ile chcesz, ale ono prawdą się nie stanie :D na pewno masz większe doświadczenie w organizowaniu rowerowania na wiekszą skalę, na pewno tż umiesz być medialny i doskonale parodiujesz Hannę Gronkiewicz-Waltz. Ale jesli chodzi o jeżdżenie na rowerze to... nie widzę jakoś specjalnej przewagi nade mną...

Jakieś 60 tysięcy km(?) i kilkanaście lat jazdy. Czasem taki detal trudno jest zauważyć ;)

Wręcz przeciwnie. To JA MIAŁEM/MAM już z 5 rowerów poziomych, a Ty? Cały czas stoisz przy jednej sztuce... :P

Miałeś więcej poziomów. O ile jeździłeś nimi łącznie dłużej niż ja moim jednym, albo jeździłeś na wszystkich pięciu naraz, można by je liczyć jako doświadczenie w jeździe na drodze. A tak jest to raczej doświadczenie w kupowaniu poziomów i układaniu ich w garażu ;)


1. Przeinaczasz i zmyślasz fakty - nie po raz pierwszy zresztą. NIE skasowałem nikomu roweru, Tobie uszkodziłem tylko bagażnik, raptem urywając AŻ 1 blaszkę.

Tak dokładniej to: Urywając blachę (nie blaszkę) o grubości 2mm przykręconą śrubami o wytrzymałości nominalnej po 100kg każda, gnąc profile wyliczone na wytrzymałość kilkudziesięciu kilo i ich łączenia spokojnie wytrzymujące moje gleby i doszczętnie demolując odblask.

W ten bagażnik wjeżdżał mi Czajnik i mimo, że ważył z rowerem i sakwami znacznie więcej niż Ty, nie poczynił takich szkód jak Ty.


2. Lenistwo? Raffi, jeszcze raz Ci przypomnę, że to TY obejrzałeś się RAZ i nieprawidłowo oceniłeś prędkość innego pojazdu jadącego za Tobą!!!

A gdzie ja napisałem, że obejrzałem się raz? To Twoja radosna nadinterpretacja :P Gdybym obejrzał się raz, to faktycznie byłby problem, bo do tego wypadku by doszło, bo bym się nie zorientował, że źle obczaiłem prędkość auta.

Nigdy nie oglądam się tylko raz - co, jak widać jest bardzo ważne, tak z lusterkiem, jak i bez.


3. Przypominam: o mały włos nie doprowadziłeś do poważnego wypadku ze swoim udziałem właśnie w ww wydarzeniu.

O mały włos do jednego dzwona, to wciąż mniej niż dwa zaliczone, nie o mały włos, a całkiem konkretnie, rowery :P


4. Nie radzę zapominać. Póki co jesteś idealnym kandydatem, który trzymając się jakichś_tam własnych zasad wpakuje się pod ziemię. Oby nie.

Póki co jednak się nie wpakowałem, przez kilkanaście lat. Rzeczywistość więc nijak nie chce pasować do Twojej radosnej teorii :P

Kandydatem do wpakowania się, zamierzam bowiem zostać aż do późnej starości :)


5. A lusterka montowane do kasku takie jakie ma np właśnie Bartek Z? Albo takie, które XunVixx umiał sobie zamontować do okularów? Da się?

Jasne, że da się. Nigdy nie twierdziłem, że się nie da.

Ale nie na kierownicy, jak w swej nieograniczonej mądrości i wielkim doświadczeniu z pięcioma poziomami, proponowałeś :P


Aha - i nie próbuj mi wmawiać, że jazda z kierownicą USS jest wygodna, zwłaszcza jak trzeba się oglądać za siebie. Nigdy więcej.

Dla mnie jest wygodna, bo mój rower był robiony pod moje wymiary rąk. Ciebie do niczego nie zmuszam. Jeźdź z jaką kierownicą Ci się żywnie podoba :D


Wciąż czekam na tą listę moich wypadków z samochodami, które najwyraźniej przespałem ;) To dla mnie bardzo ważne, byś mi powiedział o nich. Będę mógł wyciągnąć z ich opisu mnóstwo ciekawych wniosków :D
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Drex

  • Gość
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #326 dnia: 20 Paź 2011, 17:11:38 »
Drex- naprawdę łatwo pisać, że nie szkoda idioty, że dobrze mu tak.
ale nigdy nie wiesz co Ciebie spotka i czy Tobie ktoś na jakimś forum nie wlepi "dobrze tak idiocie"
Jak wjadę pod pociąg przy zamkniętych rogatkach- nie obrażę się- będzie mi się należało.


Wystarczy informacja "zamknięty szlaban + wjechał pod pociąg". Jeśli ktoś NIE ROZUMIE że zamknięty szlaban oznacza "nadjeżdża pociąg" to jest zwykłym idiotą. Mi się zdarzyło pokonywać z rowerem zamknięte przejazdy kolejowe- na piechotę, po uprzednim UPEWNIENIU SIĘ że pociąg jest poza zasięgiem. A raczej że to ja jestem poza zasięgiem pociągu... Proste. Jak ktoś wjeżdża pod pociąg jest zwykłym idiotą.

Offline Marcin:)

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 43
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #327 dnia: 20 Paź 2011, 17:45:58 »
W komentarzach gościu (podobno świadek) pisał, że gość wskoczył wyciągnać jakiegoś pijaczka z pod torów, ale nie zdążył.
Czy to prawda nie wiem...

storm

  • Gość
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #328 dnia: 20 Paź 2011, 20:10:53 »
@Raffi - ziew. Na siłę się wywyższasz, za chwilę spowodujesz zawieszenie FSX (limit wysokości lotu do FL1000...) i co będzie? Crash. Exception! także EOT, zanim przebijesz główką sufit u siebie w wieżowcu. :P


Co do przejeżdżanie przez zamknięte zapory - można, ale trzeba mieć głowę na karku, oczy na właściwym miejscu i z boku głowy i wiedzieć kiedy wolno a kiedy nie. I nieważne jest czy facet miał słuchawki czy okulary - z pewnej odległości pociąg widać, nawet jak się ma -10 dioptrii i zaparowane szkła.
@DREX - zauważ jednak, że są miejsca gdzie zapory zamykane są z kilkuminutowym wyprzedzeniem. I potem wszyscy stoją.... czekają.... mija minut... Druga... I wreszcie się pojawia. W środku dnia, w godzinach szczytu dojazdów do/z pracy, powoluuutkuuuu przejeżdża towarowiec z pustymi wagonikami........


Drex

  • Gość
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #329 dnia: 20 Paź 2011, 21:13:03 »
@storm: a niech sie toczy i do tylu. Byle byc w bezpiecznej odleglosci przed albo za nim...