hehe, ja tak mam
a przy okazji - juz jeździłeś z tą dedykowana apką?
miałeś już kosmicznie wielkie wielkości prędkości max?
ja, niewiele, miałam ponad 62 (choć, klnę się na własną kierownicą, moim rekordem jest 43 km na dole Agrykoli), ale jeden z kolegów w ECC miał przedwczoraj 209 max, a dzisiaj nad ranem inny 280
wadliwa jest ta apka, źle zlicza po utracie i nawiązaniu łączności z satelitami
zalecane jest jeżdżenie z czymś normalnym, Stravą, Endo, Garminem, potem zrzucanie plików *.gpx i export km do dedykowanej apki