Autor Wątek: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]  (Przeczytany 167834 razy)

0 użytkowników i 34 Gości przegląda ten wątek.

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #420 dnia: 11 Sty 2012, 12:21:16 »
Nie wiem co Seba miał na myśli, ale żadnego hamowania, po którym kończy się z obrażeniami ciała nie nazwał bym efektownym hamowaniem.



Mylimy pojecie efektowne z efektywnym.... obrażenia ciała bywają właśnie po tych efektownych...


Savi, awaryjne hamowanie zawsze będzie bardziej efektywne używając 2 hamulców niż jednego, zblokowanie tylnego koła jest właśnie osiągnięciem (przekroczeniem) maksymalnie efektywnej siły hamowania...
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #421 dnia: 11 Sty 2012, 12:53:37 »
Nie wiem co Seba miał na myśli, ale żadnego hamowania, po którym kończy się z obrażeniami ciała nie nazwał bym efektownym hamowaniem.

Mylimy pojecie efektowne z efektywnym....

Cieszę się, że jest na forum ktoś, kto wie lepiej niż ja sam, co miałem na myśli :D


obrażenia ciała bywają właśnie po tych efektownych...

Problem jest raczej z różną definicją efektowności. Dla mnie efektowne jest coś, po czym mówię "WOW, ten to umie jeździć" a nie coś po czym mówię "to musiało boleć" :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #422 dnia: 11 Sty 2012, 13:03:50 »
Rano - o światłach wiem. Pieszym się szybciej zielone kończy i tak dalej. Na znanych trasach światła znam na pamięć i wiem z jakiej odległości mam hamować a z jakiej przyśpieszać w zależności od światła. "Jestem na wysokości drugiego znaku, pieszym zaczyna migać zielone, przyspieszyć. Jestem przed przystankiem, tramwaje mają poprzeczne przerwane, zwolnić, nie zdążę na zieolnym." :)

Głównie na krótszej drodze hamowania - nieosiągalnej dla tylnego hamulca. Ale też na bardziej równomiernym zużywaniu obręczy, opon, klocków i ogólnie hamulców. Plus na nie niszczeniu kół (rozcentrowywanie), które ma miejsce np wtedy, gdy zarzucasz tylne koło (albo gdy samo się zarzuca).

Ok, równomierne zużywanie sprzętu przemawia do mnie. Bardziej niż droga hamowania, która na ogół nie ma dla mnie znaczenia, bo jak mówiłam - i tak odczekam swoje na czerwonym.

Cytat: Raffi
To nie jest hamowanie, to zwalnianie. Kurier to by powiedział, że do tego w ogóle nie potrzeba hamulców :P

Też bym tak kiedyś powiedziała. Ale potem zmontowaliśmy rower, który nie obciera :D

Cytat: Raffi
Fachowcy od trialu z pomocą przedniego hamulca potrafią np zawrócić w miejscu, albo zdzielić kogoś po gębie tylnym kołem (i zawrócić w miejscu). Nikt mi nie powie, że to niepraktyczne :D

Nie w moim stylu. Ja nie zdzielam po gębie, ja patrzę groźnie i wystarczy ;)

Cytat: Raffi
Ja hamowanie efektowne rowerem pionowym rozumiem tak:
Naciskam na przedni hamulec dokładnie tak mocno, by tylne koło uniosło się nieco ponad asfalt (powiedzmy 10cm), trzymam je w górze podczas całego hamowania przez powiedzmy 20m na jednakowej wysokości, lekko macham nim na boki spanikowanemu kierowcy z tyłu.

Jeśli potrzeba do tego SPD, to your argument is invalid ;P Zrób to na obcasach, to pogadamy ;)

Cytat: Raffi
Po czym na zatrzymuję się w idealnym miejscu, tuż przy linii warunkowego (albo przed wystraszonym pieszym na DDR), tak by koło delikatnie i powoli opadło na asfalt nie czyniąc hałasu.

Bo, jak wiadomo, normalnie guma opadająca na asfalt hałas czyni wręcz straszliwy ;)

Cytat: Raffi
To dużo subtelniejsze, ładniejsze i trudniejsze niż wciśnięcie tylnego i zarzucenie tyłem ;)

Nie wiem jak Ty jeździsz, ale ja hamując nie zarzucam tyłem. ;) Musiałabym się nieźle postarać, żeby zarzucić.

Drex

  • Gość
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #423 dnia: 11 Sty 2012, 13:23:26 »
Savil, filmik poglądowy- korekta toru jazdy za pomocą hamulca tylnego. https://www.facebook.com/video/video.php?v=276824275680777

Gdybym nie użył to bym miał przewalone. ;) Kogo mam w znajomych to zobaczy. Kogo nie- widocznie nie musi tego oglądać i niech nie piszczy że z FB.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #424 dnia: 11 Sty 2012, 13:48:04 »
A masz to gdzieś na youtube czy czymś? Bo ta wersja każe mi instalować flash playera, próbuję zainstalować i nic się nie dzieje. [ale to ja i moje problemy z komputerem]

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #425 dnia: 11 Sty 2012, 14:14:44 »
Cytat: Raffi
Ja hamowanie efektowne rowerem pionowym rozumiem tak:
Naciskam na przedni hamulec dokładnie tak mocno, by tylne koło uniosło się nieco ponad asfalt (powiedzmy 10cm), trzymam je w górze podczas całego hamowania przez powiedzmy 20m na jednakowej wysokości, lekko macham nim na boki spanikowanemu kierowcy z tyłu.

Jeśli potrzeba do tego SPD, to your argument is invalid ;P Zrób to na obcasach, to pogadamy ;)

Nie potrzeba do tego SPD. Do obcasów mnie nie zmusisz, siebie zresztą też nie musisz zmuszać :P


Cytat: Raffi
Po czym na zatrzymuję się w idealnym miejscu, tuż przy linii warunkowego (albo przed wystraszonym pieszym na DDR), tak by koło delikatnie i powoli opadło na asfalt nie czyniąc hałasu.

Bo, jak wiadomo, normalnie guma opadająca na asfalt hałas czyni wręcz straszliwy ;)

Owszem, opadające bezwładnie 80kg (rowerzysta+rower) potrafi walnąć o asfalt z całkiem konkretnym hukiem. Dlatego pisałem, że to musi być płynne, delikatne.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #426 dnia: 11 Sty 2012, 19:32:46 »
a mnie dalej zastanawia, jak można jeździć bez używania obydwu hamulców czy chociażby drugiego blatu z przodu, toć to łatwiej/sprawniej/szybciej/płynniej/itd wystartować chociażby spod świateł. a co do hamulców... to raczej odruchowo używa się obydwu. no i zgodzę sie z przedmówcami - tylny to tylko spowalniacz. Savil - naucz się używać przedniego. ktoś Ci nagle drogę zajedzie, zahamuje przed Tobą i nieszczęście będzie. z przednim dasz radę wyhamować. z samym tylnym, może być za mało czasu, miejsca... a jak nie będziesz miała nawyku używania, to Ci sama teoria w głowie nic nie da.

Drex

  • Gość
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #427 dnia: 11 Sty 2012, 19:43:46 »
A masz to gdzieś na youtube czy czymś? Bo ta wersja każe mi instalować flash playera, próbuję zainstalować i nic się nie dzieje. [ale to ja i moje problemy z komputerem]
Nie mam. To wrzuciłem tylko na fejsa i tylko dla znajomych.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #428 dnia: 11 Sty 2012, 22:00:31 »
Aniu - toteż się uczę. Na pewno muszę poćwiczyć hamowanie w deszczu. Choćby dziś ćwiczyłam, w drodze na próbę i z powrotem. [deszczu właściwego nie było, ale wystarczająco mokro]

Co do blatu - na światłach startuję z 4 przełożenia, jest jeszcze "dozwolona" trójka w zapasie, którą jeżdżę pod górę. Może pod wyjątkowo stromą użyję 2 blatu. Ale pierwszy to już chyba tylko obciążnik.

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #429 dnia: 11 Sty 2012, 22:01:40 »
4 z przodu??

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #430 dnia: 11 Sty 2012, 23:32:04 »
4 z tyłu, z przodu mam na stałe 3 blat.

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #431 dnia: 12 Sty 2012, 01:55:53 »
z przodu trzy blaty czy tylko ten jeden, największy, trzeci blat?

jezu, co to za kombinacja 3 i 4?? :D tylko 12 przerzutek? :D

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #432 dnia: 12 Sty 2012, 02:05:53 »
Ok, namieszałam ^.^ Z przodu mam 3 blaty, w kolejności od największego: codzienny, pod-wysoko-górski i obciążnik ;)
Z tyłu mam 9 zębatek. Czyli jakieś straszliwe mnóstwo. I znów, dwie najmniejsze służą prawdopodobnie do ozdoby, bo nie widzę okoliczności ich użycia.
I wreszcie przełożenia mi się nie kończą na 30 km/h ^.^ Do obecnych warunków dojazdowych [światła co chwila, a to wiatr, a to deszcz, a to coś] w zupełności mi wystarczają. Jak jest z możliwościami rozpędzenia się w bardzo dobrych warunkach nie wiem, jeszcze nie wystąpiły. Ale i tak jeżdżę całkiem szybko, Woydzio może poświadczyć, że grozi mi wrzuceniem 5 biegu ;)

Offline anna

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 403
  • Płeć: Kobieta
  • Gdybyś ujrzeć chciał nadwiślański świt!
    • rowerowy blog
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #433 dnia: 12 Sty 2012, 02:10:04 »
i jeździsz na kombinacji trzeci blat z przody, piaty z tyłu? łańcuch nie obciera? toć z tyłu pierwsze trzy używa się do pierwszego z przodu, kolejne trzy z tyłu, czyli czwarty, piąty i szósty do drugiego z przodu, i ostatnie trzy - 7,8,9 do trzeciego blatu z przodu (z szóstym też w sumie jeszcze)... u mnie przynajmniej w innych kombinacjach niż te łańcuch trze. no i mam takie fajne "podziałki" przy manetkach sugerujące, że inaczej jest źle :P

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Szukamy trekkinga dla Savil! [to będzie szybciej jeździć ;)]
« Odpowiedź #434 dnia: 12 Sty 2012, 02:26:44 »
Zgubiłam się gdzieś w okolicy swojego imienia ;) Ojciec mojego dziecka roweru, czyli Raffi, powiedział, żeby na drugim i trzecim blacie z przodu nie dotykać pierwszej i drugiej zębatki z tyłu i tyle.
Łańcuch mi nie trze ani nie robi innych, podejrzanych rzeczy. A jeśli już, to dyskretnie, żebym nie zauważyła ;)