Że tak powiem doczepiliśta się do mnie jak pchły psiego ogona... Coś wam ciągle nie tak ze mną...
Oj tak... bo jak ktoś twierdzi, że zamontuje w rowerze za 1750zł tarczówki, nie schodząc jakością reszty osprzętu, to ja chcę to zobaczyć, dotknąć, powąchać smar i dopiero wtedy być może w to uwierzę
To byłby cud, a przecież każdy chce zobaczyć cud. Nie dziw się, że się dopominamy
Po to Ci podałem cenę hamulców Savil. 30zł/koło - w tej cenie (lub niższej) znajdź tarczówki, a przyznam Ci rację
Już pomijam, że dobre tarczówki to tarczówki hydrauliczne, bo hydr to w tej cenie na pewno być nie dał rady nawet totalnie zajechanych kupić
A moje podejście jest po prostu takie, że w tej kasie jaką miała Savil da się upchnąć pewne rzeczy, w tym i tanie mechaniczne tarczówki
Po pierwsze nie wiesz co ma Savil za części w rowerze. Nie możesz tego wiedzieć. To wiedzą nieliczni. Dlatego już powinieneś być bardzo ostrożny na temat tego, co piszesz o osprzęcie Savil. Kto wie, czy próbując coś poprawić, nie proponujesz czegoś gorszego
Ty w każdym razie tego wiedzieć jeszcze nie możesz.
Po drugie, składanie roweru nie polega na tym, by dać jedną droższą część (np hamulec) kosztem całej reszty roweru. Zwłaszcza gdy "lepszość" tej droższej części jest przy okazji wątpliwa.
których koszt obsługi bywa znacznie mniejszy niż wibrejków.
Bywa to bardzo właściwe słowo. Pięknie to ująłeś
Do tego koła wcale nie muszą być kosmicznie drogie, moje tylne kosztowało mnie 99 PLN już z zaczepem pod tarczę i działa.
No to masz koło pewnie na piastach nieuszczelnionych? Obręcze pewnie jakiś noname? No to masz koło duuuuuużo gorsze niż to, co ma Savil
budowa ramy/widelca tez ma swoje wymagania... :PPPP
Bylibyśmy pod wrażeniem, ale przecież od zera do końca to Ty żadnej ramy nie zbudowałeś
Pierwszy rower po części robił Xunn, drugi w całości skleił Bartek, a Ty tylko przerobiłeś pod swój wzrost, trzeci i czwarty miał ramę w stu procentach kupną.
Sukces to lubi mieć wielu ojców