Autor Wątek: Nocna Masa Krytyczna  (Przeczytany 899480 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Woydzio

  • Gość
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1125 dnia: 10 Lip 2011, 23:26:08 »
Możecie opisać te zachowania? Tak aby ich nie powtórzył później ;-)  I co takiego policja robiła?
Nie mogę bo prowadziłem ten cyrk na kółkach i skutkiem tego nie mogłem widzieć co odpier... (aha, miało nie być przekleństw...) ... wyczyniają niektórzy uczestnicy :D
Policja grzecznie wezwała do pospier... (aha, miało nie być przekleństw...) ... oddalenia się z miejsca w którym nie można się zatrzymywać - w prawie byli i pretensji do nich nie wnoszę  ;D
Woydzio


Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1126 dnia: 10 Lip 2011, 23:42:49 »
Hm ja słyszałem że kazali nam tylko zejść z ulicy na chodnik. A potem stali i patrzyli się na nas jakby rowerów nigdy nie widzieli. Wszyscy byli grzeczni tylko Dexter musiał pokrzyczeć na niektórych którzy zaspali na ulicy i nie usunęli się jak należało. Jak odjechaliśmy to kawałek nas śledzili a potem się zmyli
Komu w drogę temu rower.

Offline Humanista

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Mężczyzna
    • Humanista na giełdzie
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1127 dnia: 11 Lip 2011, 08:32:00 »
Co do zasady nie robili nam żadnych trudności poza tym zejściem z ulicy przy terminalu. Ale z drugiej strony dwa radiowozy nie pojawiają się nagle znikąd, więc albo zadzwonił ktoś z kierowców, że latamy wszystkimi pasami (co było widać), albo mieszkańcy okolicznych bloków, że krzyczymy do siebie z końca grupy na przód.

W każdym razie żadnej afery z policją nie było :)

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1128 dnia: 11 Lip 2011, 10:07:10 »
Ej tam, od początku mają nas na monitoringu.

Czasem sobie przyjadą żeby zobaczyć ''on live'', zwyczajnie trzeba im pomachać, albo pomrugać światełkami (jak ktoś ma zamontowane w kasku) żeby sprawdzić czy się ładnie odbłyszczają.

P.S.
Taką ekipą wparowaliśmy na Okęcie, że normalnie musieli przyjechać popatrzeć ;)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline cocalight

  • Początkujący
  • Wiadomości: 1
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1129 dnia: 11 Lip 2011, 14:00:00 »
Hej!
Witam i pozdrawiam wszystkich uczestników Masy, a w szczególności trzech panów dzięki którym cel został osiągnięty ;) Na rolkach nie było łatwo (był to nasz debiut jeśli chodzi o tego typu wyjazd), niemniej mi i koleżance baaardzo się podobało i z pewnością jeszcze nie raz się spotkamy, myślę, że tym razem na rowerach ewentualnie na rolkach bardziej przystosowanych do takiej jazdy. Rolki agresywne niekoniecznie się nadają, ale tragedii nie było. Za to dzisiaj nogi odmawiają mi współpracy  ;D Dzięki za fajną atmosferę i mam nadzieję, że do zobaczenia.

Offline kapi963

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1130 dnia: 11 Lip 2011, 16:22:17 »
Na nocnych masach są preferowane bardziej rowery ,ale na zwykłych masach są zawsze rolkarze gdzie tempo nie jest większe niż 13km/h
Kapi

Offline wildzi

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 679
  • Płeć: Mężczyzna
  • Z Masą od września 2008. W Zabezpieczeniu od 2011.
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1131 dnia: 11 Lip 2011, 19:53:43 »
Nie ma jeszcze Nocnych Mas Rolkarzy 8)  z czasem może powstaną.

Póki co ja nie mam nic przeciwko żeby na nocnych masach odwiedzali nas rolkarze i piekne rolkarki. W razie czego wyczerpanych zapraszam na moja przyczepę lub bagażnik :P

PS. Przy ognisku i nie tylko kilka osób robiło zdjęcia. Podeślijcie sznurki proszę.
I jestem tatą po raz drugi!

Offline kapi963

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 108
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1132 dnia: 11 Lip 2011, 20:08:00 »
Nie ma jeszcze Nocnych Mas Rolkarzy 8)  z czasem może powstaną.


Juz powoli się rozkręca taka jedna impreza pod nazwą nigtskating.
Ale im więcej osób na nocnych tym lepiej jest :)I nie ważne na czym ważne ze napędzanie siłą ludzki mięśni
Kapi

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1133 dnia: 13 Lip 2011, 18:53:03 »
Czesc
Zawsze przed odjazdem NMK jest mówione o lapkach, odblaskach, bezpieczeństwie oraz o prawach obowiązujących nas na drodze.

Jeśli to jest pytanie, to tak jest mówione, trzeba słuchać.

 

Jeśli chodzi o te rzeczy to czyba nikt nie czytan tego ze zrozumieniem (odn. regulamin NMK) i przyjeżdża z lamkami świecącymi na baterjach które pamietają zeszły rok, odblasków brak (poza nielicznymi osobami "stałymi bywalcami)

Z tego co zauważyłem to 95 procent miało komplet porządnego oświetlenia, kilku osobom brakowało z przodu albo z tyłu (ale jechały w środku peletonu).
Odblaski są jedynie mile widziane, poprawiają komfort psychiczny podczas samotnego powrotu do domu  ;)
   

Jeżli chodzi o bezpieczeństwo to chodzi mi głownie o to ,że nie trafiają namowy ....że jedziemy jednym pasem,że słabsze osoby lub jadące praz pierwszy winny jechac z przodu, a i tak jadą z tyłu rozciągając "peleton" (mimo że jest mówione że jedziemy ZWARTĄ GRÓPĄ


Jedziemy zwartą grupą w ramach przestrzegania przepisów. Przodek co jakiś czas spowolnia, a osoby poczuwające się do zapewnienia sprawności przejazdu dbają żeby wszyscy dojechali.
W razie problemów posiadają telefony komórkowe.
   
Woydzio - twojego numeru i Czarnego jeszcze nie mam ;)

 

jeśli chodzi o prawa drogowe to niektórym myli sie NMK z WMK "za dnia" i notoryczne łamią przepisy
chodzi mi o wjazd na skrzyżowanie na czerwonym świetle...wymuszanie pierszeństwa itp.
 
Zatrzymywaliśmy się na światłach, nawet jeśli dotyczyły tylko i wyłącznie przejścia dla pieszych (na którym pieszych nie było), zwróciłem kolegom uwagę że to dyskusyjne ze względu na ciągłość peletonu.
   Jedyne, co mi się nie podobało to koleś na białej szosie który uprawiał sobie slalomik środkowym pasem ( głupio to wyglądało ale mam nadzieje że się kolega upewniał czy z tyłu nic jedzie).

Zawsze można podjechać i zwrócić uwagę, ja zwróciłem uwagę dwóm damom na holendrach za niemanie tylnej/tylniej lampki (niepotrzebne/ nie potrzebne skreslić) ;)
 
Wymuszanie pierwszeństwa tak ale na rowerzystach przez kierowców.
 
« Ostatnia zmiana: 13 Lip 2011, 19:43:32 wysłana przez qwerJA »
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1134 dnia: 13 Lip 2011, 21:38:58 »
Niestety byłem świadkiem jak parę osób na Nocnej Masie przejeżdżało na skrzyżowaniu na czerwonym świetle (nie było to tylko dla pieszych ale przez całą ulicę podczas lewoskrętu!) Dexter także zauważył że np był Tan.... . Na dodatek ta osoba w osobnej rozmowie przyznała mi się że przejeżdża na nocnych na czerwonym.
Co jak co ale ja mam bzika na punkcie przepisów drogowych i nie trawię jak ktoś je łamie. Z takimi osobami ja na pewno nie chcę jeździć. Zwłaszcza że niektóre osoby jeżdżą w zabezpieczeniu WMK i dają tym samym zły przykład.
Komu w drogę temu rower.

Offline Glizdor

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 141
  • Płeć: Mężczyzna
  • bez świateł nie jeżdżę, a ty?
    • Józefów na Rower
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1135 dnia: 13 Lip 2011, 23:07:20 »
Chrupek to powiem ci de straszny masz charakter wszystko co jest ty przestrzegasz, ja szczerze powiem jak bym jechał gdzieś daleko i miał bym sie zatrzymywać co kilka dzieciąt metrów na czerwonym i w tym czasie nikt by nie pokonywał krzyżówki to bym szału dostał bo takie hamowanie to jest nieskuteczne dla nóg pokonujących duży dystans, nogi sie dobrze czują jak pokonują trase w jednym dostosowanym dystansie..
Tu było inaczej bo nie było dużego dystansu ale szczerze powiedziawszy nie raz bywało na nocnych ze wiele organizatorów przejeźdzało na czerwonym bo i tak w tym czasie nic nie jechał lub był na to jeszcze w miarę czas by zdąrzyć i nic sie nie działo nie było gadane, a teraz to juz wielka tragedia...

Ja tam na tej masie jechałem bez przedniego światła i co niby ważne ze miałem tylnie. nie mam zamiaru kupywać swiatła za 10 zł jak to tu ludzie piszą. Nie opłacało by mi sie takie światło..
I ty przyłącz się do wspólnej jazdy rowerem z Józefowa i okolic.
http://facebook.com/RowerowyJozefow
Jeździmy pod hasłem: "Józefów na Rower"

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1136 dnia: 13 Lip 2011, 23:14:43 »

Ja tam na tej masie jechałem bez przedniego światła i co niby ważne ze miałem tylnie. nie mam zamiaru kupywać swiatła za 10 zł jak to tu ludzie piszą. Nie opłacało by mi sie takie światło..

Przednie swiatełko jakie by nie było zawsze się opłaca żeby przynajmniej profesjonalnie wyglądać a nie jak gówniarz i nie być wyzywanym od  BATManów ;) ;) :) :)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1137 dnia: 13 Lip 2011, 23:21:27 »
Choćbym jechał daleko na czerwonym zawsze stanę. Taka natura a że straszna nie moja wina. Ważne że czuję się z tym dobrze.


A przepisy rowerowe mówią... Przednie i tylne światło wymagane:P
Komu w drogę temu rower.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1138 dnia: 14 Lip 2011, 00:29:26 »
Niestety byłem świadkiem jak parę osób na Nocnej Masie przejeżdżało na skrzyżowaniu na czerwonym świetle (nie było to tylko dla pieszych ale przez całą ulicę podczas lewoskrętu!)
Co jak co ale ja mam bzika na punkcie przepisów drogowych i nie trawię jak ktoś je łamie. Z takimi osobami ja na pewno nie chcę jeździć. Zwłaszcza że niektóre osoby jeżdżą w zabezpieczeniu WMK i dają tym samym zły przykład.

I między innymi dlatego nie jeżdżę na nocne ani na przedmasowe objazdy trasy. Bo ja zatrzymuję się na czerwonym. Na pustym pomarańczowym mogę przejechać, na czerwonym nie chcę.
Dziś też kilka osób usłyszało ode mnie parę ciepłych słów odnośnie czerwonego.

Offline lakiana

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 145
Odp: Nocna Masa Krytyczna
« Odpowiedź #1139 dnia: 14 Lip 2011, 01:33:11 »
Ja tam na tej masie jechałem bez przedniego światła i co niby ważne ze miałem tylnie. nie mam zamiaru kupywać swiatła za 10 zł jak to tu ludzie piszą. Nie opłacało by mi sie takie światło..
tylne, kupować, opłacałoby. Zmień, bo uduszę.
Jeśli nie chcesz takiego za 10zł, to kup takie za 100-150, co za problem...