Dlatego niektórzy nie lubią jeździć jak prowadzisz w takie miejsca... Wleczenie się po dziurach na szosie, z prędkością 20- 25 km/h... Koszmar.
Upss, zdaje się, że poruszyłem drażliwy temat. Zupełnie nieświadomie.
Wnioskuję, że 40 km/h na nieoficjalnych o których mówił na ostatniej NMK bodajże Czarny nie jest niczym niezwykłym (pod warunkiem, że nie powadzi Tanawis).
Czy prowadzący jest ustalany wcześniej, ergo czy wiadomo, kto to będzie w najbliższą sobotę?