Nocna Masa Krytyczna

[ViRuE]

mandarq, co do nieoficjalnej nocnej masy trasa nie jest znana dopiero pod kolumną ustalamy jakąś trasę, jakieś propozycje i takie tam

[pawgal]

Ja również dziękuję za przejazd fajna trasa i miło się jeździło

[Libr]

Git trasa ciekawa i ogólnie miło się jechało ciut tempo można było zwiększyć końcówka od pl.Zawiszy exstra:)

[Ślimak]

To była moja pierwsza NMK. Wrażenia pozytywne-jazda nocą to jest to   Co do tempa nie będę powtarzał innych wpisów.
Ale do rzeczy - w sobotę planuję "masować się" na nieoficjalnej NMK. Mam pytanie do stałych bywalców jak to jest z tempem. Czy tak jak na oficjalnej, czy wręcz przeciwnie - trzeba podpierać się jęzorem   A może coś pomiędzy?

[chrupek]

Tempo na oficjalnych dostosowywane jest zawsze do najwolniejszego uczestnika.

Na nieoficjalnych tempo jest o wiele szybsze. Czasami trafiają się wolniejsze a czasami jak trasa wybiega daleko poza Warszawę tempo jest szybsze rzędu 30 paru nawet. Nie przewidzisz

[Petro4_]

Zależy kto będzie prowadził.

[Tanawis]

 ( ... )  w sobotę planuję "masować się" na nieoficjalnej NMK. Mam pytanie do stałych bywalców jak to jest z tempem.  ( ... ) 

  ( ... )  Na nieoficjalnych tempo jest o wiele szybsze.  ( ... )  

Zależy kto będzie prowadził.

Ja staram się urozmaicać jazdę po asfalcie, wprowadzając trasę w różne ciemne miejsca np.: nad wodę, przez park lub przez las. 
Mamy czas na zasłuchanie się w ciszy nocy, podziwianie widoków i robienie zdjęć. 
Preferuję jazdę zwartą grupą i w tempie 25-20 km/h. 

[Drex]

Dlatego niektórzy nie lubią jeździć jak prowadzisz w takie miejsca... Wleczenie się po dziurach na szosie, z prędkością 20- 25 km/h... Koszmar.

[Tanawis]

Ale są tacy, co chwalą sobie takie trasy i ten sposób jazdy. Kiedy jazda daje im przyjemność, a nie jest mordęgą ponad siły. 

[Oli]

Drex, zgadam się. Miedzy innymi dlatego przestałem jeździć, z resztą nie tylko ja.

[Drex]

Ale są tacy, co chwalą sobie takie trasy i ten sposób jazdy. Kiedy jazda daje im przyjemność, a nie jest mordęgą ponad siły.

Dla takich jest oficjalna NMK. Jak widać i ja, i Oli i wiem, że jeszcze parę innych osób na nieoficjalne właśnie po to jeździ, żeby się nie wlec, tylko pojechać. Myślisz, że ja, Czarny, Oli, KTMka czy Woydzio pojedzie na nieoficjalną która będzie jechała 20 km/h? Nie, Po prostu zrobimy sobie swoją nieoficjalną- nas ślimaczenie się nie kręci.

[Petro4_]

Kto broni przyjeżdżać wam na nieoficjalne, grupa zawsze się może podzielić w czasie jazdy a liczba osób na Zamkowym może zrobić wrażenie na przechodniach.

[lakiana]

Jeśli taka grupa podzieli się na Zamkowym, to już nie zostanie przez Tanawisa uznana za "masę".

[Ślimak]

Dlatego niektórzy nie lubią jeździć jak prowadzisz w takie miejsca... Wleczenie się po dziurach na szosie, z prędkością 20- 25 km/h... Koszmar.

Upss, zdaje się, że poruszyłem drażliwy temat. Zupełnie nieświadomie.
Wnioskuję, że 40 km/h na nieoficjalnych o których mówił na ostatniej NMK bodajże Czarny nie jest niczym niezwykłym (pod warunkiem, że nie powadzi Tanawis).
Czy prowadzący jest ustalany wcześniej, ergo czy wiadomo, kto to będzie w najbliższą sobotę?
 
 

[chrupek]

Zazwyczaj nie dowiesz się aż do samego początku NNMK