Nocna Masa Krytyczna

[Drex]

Około 2 w nocy jakichś 2 rowerzystów koło Arkadii jechało, niestety nie zdążyłem się z monitoringu im przyjrzeć... xD Może to Wy?

[Oli]

Nieee, my byliśmy o 0200 pod andergrałndem.

[Petro4_]

Grupa mocno się rozbiła. Tak ja z AdBejem jechaliśmy z tyłu Arkadii po 2 gdzieś. Dodam, że organizacja przejazdu była na wysokim poziomie.

[chrupek]

TO jak na oficjalną to ile było osób?

[Petro4_]

Jak pamiętam to na Zamkowym naliczono 10 ale potem jeżdżono w grupach 3 osobowych.

[qwerJA]

Jak pamiętam to na Zamkowym naliczono 10 ale potem jeżdżono w grupach 3 osobowych.

Rok temu było dokładnie 9 osób i było zimniej, ale przynajmniej wszyscy jechali razem 
 
Aż do tego miejsca, gdzie o drugiej w nocy uzgodniliśmy że się rozjeżdzamy, a komu po drodze niech zachaczy o Kolumnę 

 
Wcześniej odwiedziliśmy Okęcie, i na ''czyjeś'' żądanie WC na stacji benzynowej poniżej 
 

 
Jeszcze wcześniej zachaczyliśmy o TESCo na Kabatach

 

[Petro4_]

Wiesz, bo wtedy prowadzili ludzie którzy potrafią rozróżnić masę nieoficjalną oficjalną czy wyścig pokoju .

[qwerJA]

Wiesz, bo wtedy prowadzili ludzie którzy potrafią rozróżnić masę nieoficjalną oficjalną czy wyścig pokoju .

No, dokładnie.
Ten, co jedzie z przodu jest odpowiedzialny za przejazd i jego przebieg.
Komuś się pewnie pomyliła jazda w ucieczce, od jazdy w peletonie.
 
Jak się takie coś zdarza, to przyhamować, zebrać resztę i spokojnie jechać razem w swoją stronę.
 
Czasami ktoś chce po prostu zrezygnować i robi to nieprawidłowo. Zamiast zjechać do tyłu i krzyknąć '' CZEŚĆ WSZYSTKIM, dzięki za przejazd !!! ''  to wyrywa do przodu.
 
Trzeba niestety myśleć za innych, którzy myśleć nie mają w zwyczaju 

[Petro4_]

Widzisz ja chciałem jakoś obstawić tyły i poczekać na pozostałych. Zwłaszcza na kolegę który miał ciężki rower i 2 atmosfery w kołach. Nie wyrobiliśmy się na światłach, nawet się nie obejrzeli czy ktoś został bo po co w sumie. Dodam, że były już dyskusje na ten temat jak widać nic nie pomogły.

[galroch]

Czy ktoś się rusza jutro na nocną masę?

[Woydzio]

Nie jest to wykluczone 
Woydzio

[Oli]

Zgadzam się z przedmówcą.

W zależności od pogody, stanu oprzytomnienia i efektu dłubania w rowerze.

[chrupek]

O to może i ja przyjadę na oficjalną.. Za tydzień ofc.

[galroch]

Ja się zbieram i będę ok 24 
w końcu trzeba się troche ruszyć praktycznie bezchmurnie nie pada

[Oli]

A ja leżę. Pękło mi kółeczko w wózku.
Ale to ze starości, nie z zamęczenia :-)