Zgadzam się z wypowiedziami
wita i
jerzego1234.
Zastanawia mnie pogląd
Raffiego, że wprowadzenie wyboru dla rowerzystów (...), spowoduje cofnięcie do epoki schodów. Uważam, że jak zmiana jest dobra, ale może ona katalizować jakąś patologię, to należy tę dobrą zmianę wprowadzić i starać się moderować patologię, a nie ulegać obawom, że patologia nagle zacznie dominować.
Moje poglądy przedstawiłem na konsultacjach społecznych Pełnomocnikowi...:
1) Likwidacja pasów rowerowych o prędkości projektowej mniejszej niż 30 km/h. Budowa nowych na minimum 40 km/h. Tutaj
Raffi przekonał mnie do rozwiązań C16+T22.
Wytyczanie szlaków rowerowych na jezdniach, po których poruszają się samochody (jedyna możliwość, kiedy na pewno nie wyjdą pokręcone i połamane). Dopiero przy braku takiej możliwości inne rozwiązania, uwzględniające następujące postulaty:
2) Prowadzenie pasa dla rowerów przez skrzyżowanie po linii prostej, gdy droga przeznaczona dla ruchu samochodów jest prosta - przede wszystkim z tego powodu, żeby nie hamować roweru przejeżdżającego na zielonym świetle lub przez skrzyżowanie bez świateł.?
3) Konsekwentne prowadzenie dróg rowerowych po jednej stronie drogi dla samochodów. Rezygnacja z budowy odcinka drogi rowerowej, na którą przejazd wymaga 2-krotnego stania na czerwonym świetle na jednym skrzyżowaniu.
4) Brak załamań i nagłych zmian pochylenia nawierzchni w miejscu połączenia pasa dla rowerów z drogą, po której poruszają się samochody. Zamiast tego łagodnie opadająca nawierzchnia drogi rowerowej (3%) oraz łagodnie zmienne jej pochylenie. Brak elementów odwodnień ułożonych w poprzek drogi rowerowej. Utworzenie progów zwalniających w ciągu drogi rowerowej, na przecięciu z drogą przeznaczoną dla ruchu samochodów - tj. grzbiet progu zwalniającego stanowi nawierzchnię drogi rowerowej, ułożonej bez lokalnych spadków/wzniesień. Jako kontrargument dla ostatniego rozwiązania podano trudności w uzyskaniu pozwolenia na układanie progów ponieważ może dojść do zetknięcia się spodniej części autobusu miejskiego z progiem, po którym on przejeżdża. Kontrargument ten nie stosuje się do wyjazdów z osiedlowych parkingów, czy przecięć z lokalnymi drogami osiedlowymi.
5) Nie układanie progów spowalniających na całej szerokości jezdni - tak, aby rowerzyści nie musieli hamować do kilku km/h przy każdym progu. Jako kontrargument dla tego postulatu w miejscu, gdzie są wydzielone pasy rowerowe podano, że samochody będą wjeżdżać na tę część przeznaczoną dla rowerów, zaś ustawienie uniemożliwiających to słupków zazwyczaj jest niemożliwe ze względu na ograniczoną przestrzeń na drodze.
Co do zagrożenia ustawianiem B-9 (czyli przeciwdziałania takiemu stanowi rzeczy, jaki zaistniał np. w Węgrowie), to może dobry byłby przepis o zakazie ustawiania takiego znaku, gdy nie ma równolegle poprowadzonego szlaku rowerowego o prędkości projektowej poniżej 40 km/h (?)