Kilka dni temu ponownie chciałem skorzystać z DDR wzdłuż Niepodległości (od Batorego), ale mi nie wyszło - leżał śnieg ze śladami kilku rowerów, po którym w sobotę spróbowałem się przejechać i wiedziałem już, że jest zmrożony i grudkowaty, a przez to bardziej ryzykowny, więc zjechałem na chodnik, bo ruch pieszy był mizerny. Za kładką DDR też była nieodśnieżona, a na śniegu było widać szerokie ślady kół - może tamtędy właśnie jechała odśnieżarka do chodnika dla pieszych?