Autor Wątek: Oświetlenie. Jak tego nie robić.  (Przeczytany 45705 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« dnia: 30 Sie 2012, 15:26:15 »
Wieczór. Kręta droga w mieście. Klientka na rowerze. Oba światła sprawne, migające jak wściekłe. Tylko mały problem...
Tylna lampka została skuteczne zasłonięta za pomocą modnych obecnie błotników montowanych na sztycę podsiodłową. Tym samym zapewne rowerzystka jest przekonana, że jest widoczna jak lądujące ufo, a kierowcy i tak zauważą ją w ostatniej chwili. Coraz bardziej zgadzam się z tezą, że najlepszym zabezpieczeniem rowerzysty jest mózg.

GFM

  • Gość
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #1 dnia: 30 Sie 2012, 16:02:03 »
Jakby to powiedzieć?
Moda i mózg, hmm - tu nigdy nie będzie kompromisu.
Jedno musi zwyciężyć.

Offline Oli

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 466
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #2 dnia: 30 Sie 2012, 16:11:55 »
Tak, znane to :-)
Albo... oświetlenie sprawne, tylko baterii brak. Albo lampa w dół skierowana, w bok. Niestety, kierowca nie zauważy. Dzięki bogu moje świecą, ustawione tak jak być powinny.
Serwisowanie, składanie, ściąganie części na zamówienie
Właściwie wszystko co z rowerami związane

Skype: castaway.olaf

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #3 dnia: 30 Sie 2012, 16:20:09 »
Albo coś na bagażniku przed lampką. Albo kamizelka odblaskowa, a na niej plecak. Albo kamizelka na plecaku, krótka, u szosowca - idealnie odbije światła szperaczy na helikopterach, ale samochodu za sobą już nie ;)

Mam nadzieję, że zwracacie takim ludziom uwagę? Jeśli nie dla ich bezpieczeństwa, to żeby chociaż nie psuli opinii rowerzystom. Ja zwracam. A i za brak oświetlenia objeżdżam.

Oli - Twoje przednie lampki oświetlają drogę nawet osobie przed Tobą ;)

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #4 dnia: 30 Sie 2012, 18:51:04 »
Akurat w tym wypadku byłam spieszona, więc nie było jak gonić tej rowerzystki. Najciekawsze jest to, że miała wystarczająco długą sztycę, żeby wszystko ze sobą współgrało, a światło było widoczne. Hmm

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #5 dnia: 31 Sie 2012, 09:36:30 »
Tak, znane to :-)
Albo... oświetlenie sprawne, tylko baterii brak. Albo lampa w dół skierowana, w bok.
Albo coś na bagażniku przed lampką. Albo kamizelka odblaskowa, a na niej plecak. Albo kamizelka na plecaku, krótka, u szosowca - idealnie odbije światła szperaczy na helikopterach, ale samochodu za sobą już nie ;)

Albo lampka na sztycy zasłonięta przez długą kurtkę lub płaszcz.

Najciekawsze jest to, że miała wystarczająco długą sztycę, żeby wszystko ze sobą współgrało, a światło było widoczne. Hmm

Mnie ciekawi po co komu w ogóle ochlapnik montowany do sztycy? Miałem kiedyś taki (bardzo krótko), plus widziałem (nie)działanie takich u kilku znajomych. Przecież taki błotnik PRZED NICZYM PRAWIE NIE CHRONI, bo jest za daleko od opony.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Sie 2012, 10:37:51 »
Musze się niestety nie zgodzić, chroni, prezentacja możliwa dziś, będę z takim :P Mój jest zrobiony na wysoko i daje rade, a ma możliwość regulacji bardzo dobrą i spokojnie mogę mieć go 'położonego' na oponie...
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #7 dnia: 31 Sie 2012, 12:04:22 »


Mnie ciekawi po co komu w ogóle ochlapnik montowany do sztycy? Miałem kiedyś taki (bardzo krótko), plus widziałem (nie)działanie takich u kilku znajomych. Przecież taki błotnik PRZED NICZYM PRAWIE NIE CHRONI, bo jest za daleko od opony.

Fulle tudzież enduro innej opcji nie posiadają.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #8 dnia: 31 Sie 2012, 13:35:56 »
Musze się niestety nie zgodzić, chroni, prezentacja możliwa dziś, będę z takim :P Mój jest zrobiony na wysoko i daje rade, a ma możliwość regulacji bardzo dobrą i spokojnie mogę mieć go 'położonego' na oponie...

Wolałbym jednak bez deszczu dziś ;) A co do błotników - poważnie powiesz mi, że nie masz po jeździe na deszczu ani jednej kropki z błota na plecach? Jeżeli tak, to naprawdę chcę zobaczyć ten błotnik!


Fulle tudzież enduro innej opcji nie posiadają.

Mam dwa fulle z zamontowanymi błotnikami typowo trekingowymi, pełnymi. Zarówno z przodu, jak i z tyłu. Co Ty na to? ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Re: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #9 dnia: 31 Sie 2012, 14:58:42 »
zatem do zobaczenia. ale jak będzie padać to przed kroplami z góry nie chroni, żeby nie było :)
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #10 dnia: 01 Wrz 2012, 11:06:01 »
Mam nadzieję, że zwracacie takim ludziom uwagę? Jeśli nie dla ich bezpieczeństwa, to żeby chociaż nie psuli opinii rowerzystom. Ja zwracam. A i za brak oświetlenia objeżdżam.
Przez jakiś czas miałem fioła na punkcie rowerzystów bez lamp, próbowałem interweniować, tłumaczyć (co tu zresztą tłumaczyć? - zagadnienie widoczności na drodze nie jest skomplikowane), reakcja była zawsze wroga. Podobnie skończyły się 2 moje rozmowy z kierowcami, którzy wieźli niezapięte w pasy (nie mówiąc o foteliku) dzieci. Odpuściłem.
Co do rowerzystów, to mam wrażenie, że policja też odpuściła. Widziałem kilka razy patrole, które mijały się z nieoświetlonymi rowerzystami i olewały to.

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #11 dnia: 01 Wrz 2012, 11:13:05 »
Co do rowerzystów, to mam wrażenie, że policja też odpuściła. Widziałem kilka razy patrole, które mijały się z nieoświetlonymi rowerzystami i olewały to.
Strażnik miejski powiedział mi kiedyś: "Za dziećmi ganiać nie będziemy". Jak minęła nas po chodniku trójka szesnastolatków bez świateł... na Moście Ś-D.

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #12 dnia: 01 Wrz 2012, 12:38:54 »
Niestety, jak wczoraj z Wojtkiem staliśmy na jakimś skrzyżowaniu na Powstańców i darliśmy się, żeby Masa zapalała lampki, to najczęstszym odzewem było 'a jak ktoś nie ma'... aż się cisnęło niecenzuralną wstawką opatrzone 'jak mozna (...) nie mieć lampek w rowerze'....

Swoją drogą to Veturilki mają bardzo porządne lampy, było je bardzo dobrze widać w tłumie z daleka, jak jechały to można było na 99% stwierdzić, że jedzie właśnie ktoś na 'wypożyczonym'.
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #13 dnia: 01 Wrz 2012, 12:47:24 »
Swoją drogą to Veturilki mają bardzo porządne lampy, było je bardzo dobrze widać w tłumie z daleka, jak jechały to można było na 99% stwierdzić, że jedzie właśnie ktoś na 'wypożyczonym'.

Bo vitki mają lampy charakterystyczne - żarówkowe oraz umieszczone na przepisowej wysokości ;) Za to na postojach już nie działa nawet tylnia...
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Oświetlenie. Jak tego nie robić.
« Odpowiedź #14 dnia: 01 Wrz 2012, 13:10:35 »

Bo vitki mają lampy charakterystyczne - żarówkowe oraz umieszczone na przepisowej wysokości ;) Za to na postojach już nie działa nawet tylnia...

Zgodnie z przepisami nie musi, pani na lekcjach techniki mi tak tłumaczyła w podstawówce, chyba nic się nie zmieniło ;)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "