Raffi, to nawet nie oto chodzi, że nie pomaga.
Tego rodzaju zachowanie, brak poszanowania innych ludzi, chamstwo, które można przyrównać do stadionowego kibolstwa (nie mylić z kibicowaniem) świadczy jedynie, że niektórzy nie dorośli do tego, aby brać czynny udział w życiu społecznym.
Jestem w stanie zrozumieć wściekłość przechodniów, pasażerów zbiorku, kierowców, spowodowaną naszym przejazdem, nawet wulgarne odzywki z ich strony (nie znaczy, że je pochwalam, ale rozumiem) Natomiast nie rozumiem takiego zachowania, ze strony niektórych uczestników. Uczestników odważnych, bo w tłumie anonimowych. Niestety nie zdających sobie chyba sprawy, w jakim celu uczestniczą w przejeździe i z tego, że swoim brakiem kultury, przyklejają łatkę nam wszystkim. Jak to mówią, wystarczy jedno zgniłe jabłko...
Jeśli chodzi o zabezpieczenie, bardzo pozytywnie odbieram zachowanie w stosunku do uczestników. Zwroty: proszę o lewą. Lewa wolna - dziękuje. Naprawdę przyjemnie brzmią, zwłaszcza w zestawieniu z powyższym.
A i jeszcze pytanie. Kto był odpowiedzialny za rozdawanie koszulek? Według mnie, poszło to naprawdę całkiem sprawnie.
Dziękuje zabezpieczeniu za sprawne działanie, pomimo utrudnień, których dzięki nam uczestnikom, z pewnością nie zabrakło, a normalnym uczestnikom za liczne przybycie. Miło było w waszym towarzystwie, przejechać przez miasto.