Dzisiaj przetestowałem w dwóch relacjach:
- OS. Górczewska - Bemowo Ratusz
- Bemowo Ratusz - Ciepłownia Wola.
Celowo się nie spieszyłem, jechałem w 100% zgodnie z przepisami żeby zobaczyć jak realnie wygląda to darmowe 20 minut przy takich odległościach. Według systemu wygląda to tak:
02.04.12
15:32 Rower 62064 do
15:37:52
02.04.12
16:01 Rower 62064 do
16:11:35
Czyli jest w miare w porządku, bez większych kłopotów dałoby się powiedzmy przejechać w darmowym czasie spod Ciepłowni do fontanny na Wrocławskiej, czy też na Stare Bemowo. A jak ktoś jest słabszy to zawsze może zrobić międzylądowanie przy Ratuszu, można wypożyczać ten sam rower jak widać
Pojazdy całkiem porządne, dość pancerne ale jedzie się gładko. Wrażenie dobre.
Teraz czas na te negatywne spostrzeżenia.
Rowery stoją pod gołym niebem, nie wiem czy to dobry pomysł. Albo będą mieli z tym dużo roboty, albo w następnym sezonie już nie będzie się na nich tak przyjemnie jeździło...
Interfejs terminala mógłby być bardziej przystępny, bo czasem ktoś może się w nim pogubić. Reakcja na wciskanie klawiszy WYPOŻYCZ/ZWRÓĆ jest praktycznie niezauwazalna (lekkie mignięcie wyświetlacza).
Linka jest zapięta do ramy roweru na trytytki. Z jednej strony to dobrze, bo nie zginie i nie zamieni się jej przy wypożyczaniu większej ilości rowerów, ale z drugiej strony wnerwia to w czasie jazdy, nie można jej po prostu wrzucić do koszyka.
Linka 2 - cyfry w czasie jazdy się przestawiają, jak ktoś zapomni kodu to nie zamknie. (jest to sytuacja z prostym wyjściem - należy rozpocząć procedurę zwracania roweru, terminal podaje wtedy numer zwracanego roweru i kod do zabezpieczenia).
Dobrym pomysłem byłoby przysyłanie SMSa z kodem przy wypożyczaniu.