Autor Wątek: Kącik Wk...wionego Rowerzysty  (Przeczytany 11351 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« dnia: 06 Paź 2011, 11:07:46 »
To jest miejsce, w którym możesz wylać swoją żółć, walić pięścią w stół, drzeć się w niebogłosy i w ogóle. Wal, co Ci leży na żołądku, to Ci się zrobi lepiej  :)

-------
No to zaczynam.
Przyjeżdżam sobie do pracy, wiozę wypchane ciężkimi rzeczami sakwy (ca. 10 kg żywej wagi). Przypinam rower na dole na klatce, by najpierw wwieźć na górę sakwy, a potem zejść po rower. Pech chciał, że trafił się dozorca i opiep... mnie za zostawianie roweru na klatce. Nijak nie dał sobie wytłumaczyć, że to tylko na chwilę, że nie będę zasuwać z 30 coś kg ciężaru na ramieniu na czwarte piętro. No i rozpętała się awantura. Gościu mnie tak wpienił, że najchętniej wbiłabym mu rurę (Poziomciową ramę) w ten jego tłusty odwłok z dziką satysfakcją!  >:( ale szkoda roweru.
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #1 dnia: 06 Paź 2011, 11:32:40 »
Poza tym z cieciem nadzianym na ramę, pozioma będzie jeszcze trudniej nosić i będziesz musiała robić trzy kursy.

Swoją drogą, przypomina mi się podobna maruda u mnie spod wydziału. Przypinałem tam rower do stojaka postawionego przez miasto, co Pani bardzo "przeszkadzało i szpeciło budynek". Zawsze po przypięciu roweru odpowiadałem krótko "rozumiem", "ubolewam", "łączę się w bólu" i szedłem w swoją stronę zostawiając rower jak gdyby nigdy nic :D

Metodę polecam.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Paź 2011, 11:53:23 »
Jak mnie BARDZO DENERWUJE  wyrzucanie śmieci (najczęściej pety) przez okna samochodu. Któregoś dnia wrzucę takiej/takiemu z powrotem do środka...

Global Moderator Comment NIE UŻYWAMY WULGARYZMÓW !
« Ostatnia zmiana: 06 Paź 2011, 14:33:36 wysłana przez DeXteR »
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Publius

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #3 dnia: 06 Paź 2011, 12:27:14 »
Pręgierz publiczny? To ja niniejszym potępiam wszystkich kierowców ze źle ustawionymi dyszami od spryskiwaczy. Do okularów mam inny płyn, a jako izotonik to niezbyt dobrze robi ;-)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #4 dnia: 06 Paź 2011, 12:35:42 »
Jak mnie ... wyrzucanie śmieci (najczęściej pety) przez okna samochodu. Któregoś dnia wrzucę takiej/takiemu z powrotem do środka...

Z kierowcami to nie próbowałem (jeszcze), ale z pieszym, który wywalał śmieci z kieszeni wprost na chodnik kiedyś mi się udało. Narobiłem Mu siary krzycząc za Nim na całą okolicę, że coś Mu z kieszeni wypadło z kieszeni i by zebrał. Pokornie cofnął się i sprzątnął. Minę zrobił srogą, ale nic nie powiedział.

Aby wyrzucić śmieci do kosza, zabrakło Mu 50m.
« Ostatnia zmiana: 06 Paź 2011, 14:54:19 wysłana przez Stanley »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

storm

  • Gość
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #5 dnia: 06 Paź 2011, 13:06:12 »
@Publius - miałem kiedyś pewnego szefa (SMG KRC), który przyznawał się, że jak mija rowerzystę to SPECJALNIE odpala spryskiwacze. Na szczęście już nie pracuję pod panem Wojciechem, ale ilekroś dostaję coś w twarz to zawsze się zastanawiam czy to aby nie on... Widać, wyższa kulturwa. Ciekawe tylko, że jak im srak naptaka na szybę czy maskę, to się bardzo tym denerwują, a sami wobec innych stosują podobne "miłe uczynki".
@Raffi - miałem kiedyś takiego kolegę, rowerzystę nawet, który twierdził, że jak wyrzuca śmiecie na chodnik to daje zatrudnienie tym co sprzątają, bo od tego są...
@Makenzen - ZUS w pewnej dzielnicy. 14:55 ląduję pod drzwiami z poziomką, do mnie wyskakuje ochroniarz, że tu nie wolno przypinać roweru... Postąpiłem tak samo jak opisał to Raffi, krótko, trochę na bezczela, ale gdzie indziej mam zaparkować rower, jak nie ma obok żądnych stojaków, a te wskazane przez ochronairza to wyrwikółka? Wybaczcie, ale moje koła są ciutkę więcej warte niż taki stojak czy spokój pana ochroniarza. Poza tym jak mam 5 minut to mam biegać szukać stojaka? Bez jaj...
@Sebeq - jestem za. Mam to samo - jadąc skuterem widzę takich mądrali... mam wtedy wielką ochotę podnieść i wrzucić mu do środka... Ciekawe, że w domu czy w pracy na pewno nie robią czegoś takiego. Więc skąd takie pomysły?


Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Paź 2011, 14:02:55 »
Też kiedy mogę, zwracam uwagę [głośno i publicznie], że się nie śmieci. Na ogół łagodnie tłumaczę do czego służy kosz na śmieci, jak głupiemu przedszkolakowi - ani się wtedy na mnie obrazić, ani zwymyślać, bo przecież miła jestem ;)
A już moje ulubione ofiary to ludzie z dziećmi - wtedy mogę narobić rodzicowi obciachu przy dziecku ^.^

I tu apel do naszych Masowych palaczy - pety do kosza na śmieci! Nie na chodnik, nie na trawę. Was też się to tyczy.

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #7 dnia: 06 Paź 2011, 14:22:31 »
Dodam jeszcze - zgaszone pety. Żeby nasz masowy strażak gromanik nie musiał gasić płonących śmietników.
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #8 dnia: 06 Paź 2011, 14:54:50 »
do mnie ostatnio pod sklepem podszedł pan, który zakomunikował, że jak bym miał parę groszy, to on chętnie przyjmie, bo zbiera. Powiedziałem mu że też chętnie przyjmę parę groszy, też zbieram, mogą być nawet banknoty.
Chyba najszybszy sposób na spławienie delikwenta :0)

tomus1973

  • Gość
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #9 dnia: 06 Paź 2011, 20:46:20 »
TPech chciał, że trafił się dozorca i opiep... mnie za zostawianie roweru na klatce. Nijak nie dał sobie wytłumaczyć, że to tylko na chwilę, że nie będę zasuwać z 30 coś kg ciężaru na ramieniu na czwarte piętro. No i rozpętała się awantura.




Trzeba było powiedziec mu, żeby okazał się gentelmanem i zamiast kłapać jadaczką, to niech by pomógł Ci wnieść poziomkę na górę.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #10 dnia: 08 Paź 2011, 12:39:54 »
Też nie CIERPIĘ śmieciarzy- zarówno rowerzystów, pieszych, wędkarzy i innych podobnych-jeżeli ktoś śmieci w moim towarzystwie a kogo choć trochę znam- to zawsze przynajmniej zwracam mu uwagę- czasami dosadnie, jak mogę sobie na więcej pozwolić- sam nigdy nie śmiecę- może czasami mój plecak rowerowy jest przez to trochę cięższy-ale i tak przecież nieznacznie-tak zostałem wychowany i po prostu tak mam...Pozdrawiam-Maciek Wilanowiak.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #11 dnia: 08 Paź 2011, 13:11:42 »
Fionotron - nie krępuj się, obcym też zwracaj uwagę.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #12 dnia: 08 Paź 2011, 13:43:36 »
Też nie CIERPIĘ śmieciarzy

Ja mam za to prośbę: Nie utożsamiajmy syfiarzy (ludzi zostawiających po sobie syf) i chamów ze śmieciarzami, którzy są pracownikami dzielnie ten syf sprzątającymi i którym należy się szacunek za wykonywanie bardzo niewdzięcznej i ciężkiej pracy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

storm

  • Gość
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #13 dnia: 08 Paź 2011, 22:18:31 »
@Raffi - mam przypomnieć jakie chamstwo mnie spotyka ze strony śmieciarzy (tudzież jak ktoś mnie tu poouczał na tym Forum - pracowników wywożących śmieci), kiedy jadę Al?Prymasa 1000-lecia na rowerze? (Schody im. Doroty Safjan jakoś nie nastrajają mnie optymistycznie do noszenia po nich roweru... :P )


Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kącik Wk...wionego Rowerzysty
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Paź 2011, 10:22:15 »
@Raffi - mam przypomnieć jakie chamstwo mnie spotyka ze strony śmieciarzy (tudzież jak ktoś mnie tu poouczał na tym Forum - pracowników wywożących śmieci), kiedy jadę Al?Prymasa 1000-lecia na rowerze?

Opowiedz. Jako człowiek mieszkający w bloku, który w zasadzie owych pracowników nie widuje, po prostu nie mam doświadczeń. Moje doświadczenie w temacie śmieci polega na wrzuceniu ich do zsypu na piętrze. Dalsza część systemu utylizacji jest dla mnie nieznaną ziemią. No może poza tym, że czasem wychodząc z domu o 6 rano zobaczę śmieciarkę jak odjeżdża spod bloku.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)