Nocna Masa Krytyczna

[CrazyFish89]

dwa tygodnie temu bylem tylko ja i j3r4l tydzien temu bylo nas troje i wy marudzicie ze nikogo nie ma jak sami nie chcecie przyjechac

[Petro4_]

To nie łaska zadzwonić i powiadomić że się jedzie? Zebrało się dwóch konspiratorów i tłumów chcą. To już nie jest jak dawniej, że ludzie jadą wiedząc z góry że ktoś czeka pod Zygmuntem.

[fionotron]

dwa tygodnie temu bylem tylko ja i j3r4l tydzien temu bylo nas troje i wy marudzicie ze nikogo nie ma jak sami nie chcecie przyjechac

A to żart (a może jednak taka zatuszowana Złośliwość) Wam się udał nie ma co      .

Tak przyznaję się jestem tym marudzącym        .

Może jednak Nie wkładajcie Wszystkich do jednego worka - że niby to wszyscy ''marudzą''.
A jeżeli nie wiecie jak zrobić Tak, aby było Nas więcej na nocnych sobotnich Zimowych Masach, to może zasięgnijcie języka u zdecydowanie bardziej doświadczonych Kolegów Rowerzystów - Nocnych Masowiczów  np.  właśnie u Piotrka albo Tanawisa a jestem pewien że szybko i składnie Wam To Wytłumaczą. Uważam że jako jeszcze ''młode wilczki'' moglibyście się od Nich dużo nauczyć.

Bez względu na Masowe doświadczenie pozdrawiam wszystkich Kolegów Nocnych Masowiczów           .   

[LubovD]

Mnie kusi ta nocna jazda tym bardziej, że o 16 w Niedziele nie mogę:/

[Olexy]

W tym tygodniu wypada Nocna Oficjalna, tak? Jeśli nie będzie mega mrozu i nie będzie padał deszcz (ze śniegiem) to też bardzo możliwe, że będę.

[Adbej21]

Ja i tak nie bede bo jest strasznie slisko i zimno snieg troche pada mnie i tak nie bedzie sory bo boje sie ze cos mi sie stanie ze sie wywroce i sie polamie jeszcze.

Zima nie jezdze na rowerze przy takich niskich temperaturach pogodowych.Ja jestem bardziej nastawiony na wiosenno-letnie jazdy niz na zime jezdzic i miec pordzewiale czesci.Nigdy nie jezdze rowerem po sniegu.

[Petro4_]

Będę dziś. Zobaczy się ilu twardzieli przyjedzie.

[IwaN_bike]

No i było nasz sześciu  ...

Przejazd był niedługi ale całkiem przyjemny, a mróz nie dawał się tak bardzo we znaki (prószący śnieżek tylko budował atmosferę zimy - drogi były czarne).

Trasa: Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Plac Trzech Krzyży, Aleje Ujazdowskie, Aleja Szuch, Plac Unii Lubelskiej, Boya-Żeleńskiego, Puławska, Woronicza, Aleje Niepodległości, Pola Mokotowskie (okolice stawu).
Na ostatnim miejscu (po krótkim postoju) Masa miała się rozjechać, albo dalej zmierzać do Kolumny (większość ludzi była z północy). Ja, jako osoba z Mokotowa, w tym miejscu się odłączyłem.

P.S. Najniższa temperatura jaką odnotowałem na wyjeździe to -8,4 stopnia Celsjusza  ...     

[J3R4L]

Iwan daj mi ten filmik  z parku

[J3R4L]

dwa tygodnie temu bylem tylko ja i j3r4l tydzien temu bylo nas troje i wy marudzicie ze nikogo nie ma jak sami nie chcecie przyjechac

A to żart (a może jednak taka zatuszowana Złośliwość) Wam się udał nie ma co      .

Tak przyznaję się jestem tym marudzącym        .

Może jednak Nie wkładajcie Wszystkich do jednego worka - że niby to wszyscy ''marudzą''.
A jeżeli nie wiecie jak zrobić Tak, aby było Nas więcej na nocnych sobotnich Zimowych Masach, to może zasięgnijcie języka u zdecydowanie bardziej doświadczonych Kolegów Rowerzystów - Nocnych Masowiczów  np.  właśnie u Piotrka albo Tanawisa a jestem pewien że szybko i składnie Wam To Wytłumaczą. Uważam że jako jeszcze ''młode wilczki'' moglibyście się od Nich dużo nauczyć.

Bez względu na Masowe doświadczenie pozdrawiam wszystkich Kolegów Nocnych Masowiczów           .   

Pf ok niech ci będzie młode wilczki ok ale te młode wilczki mają jaja  ,że nie straszna im żadna pogoda i jeżdżą cały czas a nie chowają sie w domach przed zimnem

[IwaN_bike]

Iwan daj mi ten filmik  z parku

Niestety, miałem problemy z baterią więc nagranie po starcie się urwało  ...

[J3R4L]

Ej to lipa eh trudno zrobimy nowe za tydzień

[fionotron]

Pf ok niech ci będzie młode wilczki ok ale te młode wilczki mają jaja  ,że nie straszna im żadna pogoda i jeżdżą cały czas a nie chowają sie w domach przed zimnem

Tak pewnie...
No to jeszcze raz do ''młodych wilczków'' 
Rozumiem że chcieliście się dowartościować tym tekstem.

Jest Całkiem pokaźna grupa rowerzystów, która jeździ do pracy rowerem niezależnie od pogody - są też tacy którzy ''kręcą'' do niej codziennie.

Wiem że przejazdy Nocno Masowe są najlepszym sposobem na niedojeżdżenie. Chociaż mnie nie było - to fajnie że mieliście udany przejazd.
Pozdro.

[J3R4L]

Może ty masz takie potrzeby żeby dowartościować się my po prostu jeździmy bo to lubimy.
Swoją drogą ciekawe że tak zażarcie się udzielasz na forum nocnej masy jak na nią nie przyjeżdżasz rozumiem że jest praca ale wszyscy mają swoje obowiązki i jakoś potrafią sobie zorganizować czas.
Rozumiem że ty też jesteś bardzo zaawansowanym rowerzystą to może sie pojaw i pokaż nam co i jak

[J3R4L]

PS.rozumiem że mówiąc o dojeździe do pracy masz na myśli 80-90 km bo po tyle mniej więcej robimy