3. umiarkowanym tempem 15-20 km/h;
Wyjaśnij mi, proszę, sens tego punktu.
Im niższa prędkość, tym bardziej przypominasz typowego, początkującego rowerzystę, który podobno też ma się bezpiecznie czuć na takim środkowym lub lewym pasie. Nie jedziemy tam pokazać, że Ty sobie dasz radę nawet na A4, tylko by pokazać, że dla mniej szybkich i wprawnych rowerzystów takie rozwiązanie nie jest bezpieczne.
Ponadto przy 40km/h mogą Cię nie dogonić i nie wyprzedzić żadne auta po drodze. A chodzi o to by pokazać, że jak my nie jedziemy buspasem, to i tak jadą nim kierowcy wyprzedzający nas z prawej. I że te ich manewry wyprzedzania na grubość cienia (zarówno z prawej jak i lewej) są dla nas niebezpieczne.
Łatwiej też Cię kręcić i fotografować mediom, gdy nie znikasz z kadru po 2 sekundach.
No i ostatni argument - tego dnia będziemy jeździli w pewnych odstępach, a nie wielką grupą. Będą też na drodze urzędnicy z ZDM. Dlatego dobrze byłoby nie doganiać tych urzędników, którzy będą udowadniać, że to bezpieczne i nie zasłaniać ich niewprawionych w jeździe tyłków własnym rowerem i ciałem.
W skrócie:
Kluczowe jest by zasady akcji były przestrzegane, jeżeli chcemy by akcja się udała. Jeżeli więc ktoś z założenia nie chce ich przestrzegać - proponuję by zamiast jechać, zajął się na akcji innymi zadaniami. Np. dawaniem wywiadów do mediów, uwiecznianiem wszystkiego na filmie lub fotkach... ewentualnie by pojechał jako pierwszy, na minutę przed ruszeniem reszty ekipy, a później obrał kierunek na Gdańsk i dał znać co słychać na S7 pod Płońskiem