Autor Wątek: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska  (Przeczytany 37809 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ral

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 47
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #15 dnia: 27 Cze 2013, 23:33:27 »
Co ze znakami poziomymi, wymalowanymi na ścieżce - nie liczą się wtedy?
Kross Evado 2.0

Na masie od 04.2013r
Od 11.2013r kilka razy w zabezpieczeniu.

Offline miroslavka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 380
  • Płeć: Kobieta
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #16 dnia: 27 Cze 2013, 23:45:20 »
Zawsze bardziej liczą się żółte, a rowerki zostały zaklejone. Niemniej raczej bym się nie obawiała strażników w takim miejscu.

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #17 dnia: 06 Lip 2013, 16:40:25 »
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14231902,Sciezka_gotowa__ale_zamknieta__Mandaty_dla_rowerzystow.html



Jeśli chodzi o sygnalizację, to dlaczego poprzekreślali znaki na całym ddr, nawet przy rondzie Starzyńskiego (byłem, widziałem)? Fragment po stronie zachodniej funkcjonował od zeszłego roku przecież.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #18 dnia: 08 Lip 2013, 21:10:27 »
Bo projekt jest całością i nie da się łatwo otworzyć 3/4 projektu (czyli wszystkiego poza sygnalizacją). To jest tyle przekładania papierków, że otwieraliby jeszcze dłużej niż trwa poprawienie tej sygnalizacji ;-)


Mnie ciekawi zupełnie co innego. Warszawski ZMID, instytucja rzekomo stworzona do poprawy jakości i szybkości warszawskich inwestycji, okroił projekt Jagiellońskiej o ponad połowę (cały odcinek od Toruńskiej do Starzyńskiego nie jest robiony!), a mimo to męczy się z tą inwestycją już kilka lat i skończyć nie potrafi.

To po co powstał ten ZMID? Może warto go w cholerę zlikwidować, albo przynajmniej wymienić w nim kadrę pracowniczą, skoro obecna nie radzi sobie z tak banalną rzeczą jak wytyczenie kawałka drogi dla rowerów? Zwłaszcza, że ta droga rowerowa powstaje w miejscu, gdzie nie ma żadnych roszczeń, wywłaszczeń, problemów z brakiem miejsca, ani problemów i wystarczy tylko zrobić projekt, a potem lać asfalt i ciąć wstęgę.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #19 dnia: 09 Lip 2013, 09:57:15 »
Kiedyś działali jako część ZDM-u i oddzielono ich jeśli dobrze pamiętam, od ZDM-u po ciągnącej się w nieskończoność budowie ronda na skrzyżowaniu Rzymowskiego i Marynarskiej.
W sumie można by obie instytucje połączyć. Przynajmniej kilka etatów kierowniczych można by zaoszczędzić.
Bo w sprawniejsze działanie nie wierzę.

Krzysztof
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #20 dnia: 09 Lip 2013, 10:18:58 »
Ah, czyli ścieżka po wschodniej stronie Jagiellońskiej nie była oficjanie oddana.


Hm, skoro z sygnalizacją coś jest nie tak, to może planują dłuższe fazy dla cyklistów, niż dla pieszych? Bo w innym przypadku rowerzyści dostawaliby na wszystkich przejazdach zielone i czerwone w tym samym momencie, co piesi, więc wydaje się, że ustawienie sygnalizacji powinno być dość łatwe?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #21 dnia: 09 Lip 2013, 17:14:18 »
Hm, skoro z sygnalizacją coś jest nie tak, to może planują dłuższe fazy dla cyklistów, niż dla pieszych? Bo w innym przypadku rowerzyści dostawaliby na wszystkich przejazdach zielone i czerwone w tym samym momencie, co piesi, więc wydaje się, że ustawienie sygnalizacji powinno być dość łatwe?

Fazy będą na pewno bardzo podobne dla pieszych i cyklistów. I na pewno nie będą wynikać z jakiejkolwiek analizy ruchu rowerowego i pieszego, lecz będą narzucone przez potoki ruchu aut.

To nie jest kłopot z sygnalizacją, że coś jest trudne do zrobienia. To jest kłopot czysto papierowy - miasto ma tyle komórek opiniujących projekty (ZMID, kilka wydziałów w ZDM, Dzielnica, DBiK, IR, ZTM, TW, Policja...), że zanim się dogadają między sobą mija pół roku. Bo przecież każda komórka musi uzasadnić swoje istnienie i złożyć jakieś uwagi, najlepiej sprzeczne z uwagami poprzednika. A potem robi się spotkania, dyskusje, mediacje, zmiany w projekcie i kolejną rundę, tym razem poprawionego projektu na którym każdy przystawia pieczątkę (albo zgłasza nowe uwagi, najlepiej sprzeczne z poprzednimi).

Ale tak to już jest, gdy w mieście jest >30 instytucji zajmujących się drogami, a zakres ich obowiązków przenika się i pokrywa.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #22 dnia: 24 Lip 2013, 09:52:52 »
Film z poniedziałku rano tuż po otwarciu - moim zdaniem wszystko z samą drogą dla rowerów i oznakowaniem jest w porządku. Ze względów bezpieczeństwa wypadałoby jednak przyciąć gałęzie drzewa po lewej stronie przed przejazdem rowerowym przez tory tramwajowe przed Ratuszową - jak się jedzie w drugą stronę, to poważnie ograniczają widoczność
http://www.youtube.com/watch?v=KId1zGKUqao&feature=c4-overview&list=UUVQDzlUVbetiVBytyXO8LRQ
« Ostatnia zmiana: 24 Lip 2013, 12:47:07 wysłana przez gromanik »

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #23 dnia: 11 Wrz 2013, 06:34:06 »
w czasie gdy samochody skręcające w prawo z Jagiellońskiej w Ratuszową mają zielone światło, to zielone mogliby również mieć piesi i rowerzyści na przejściu i przejeździe przez tory tramwajowe, bo tramwaje w relacjach kolizyjnych z ruchem samochodowym (a więc także pieszym i rowerowym) muszą stać. Taka drobna korekta ustawień sygnalizacji uczyniłby jej działanie bardziej efektywnym i pozwoliłaby uniknąć rowerzystom niepotrzebnego zatrzymania przed torami tramwajowymi w celu przepuszczenia powietrza, nie wpływając jednocześnie na pozostałe ustawienia sygnalizacji...
http://www.youtube.com/watch?v=e7GGw9Hh-vk

Offline `L`

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie jeżdżę szybko. Jeżdżę dokładnie.
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #24 dnia: 11 Wrz 2013, 10:42:47 »
w czasie gdy samochody skręcające w prawo z Jagiellońskiej w Ratuszową mają zielone światło, to zielone mogliby

Dzięki za sugestię. Się napisze - ale do kogo? ZDM?
"governments will use whatever technology is available to them to combat their primary enemy - which is their own population" - Noam Chomsky

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #25 dnia: 11 Wrz 2013, 11:25:16 »
PRzydałby się też wjazd na ddr dla rowerzystów jadących Jagiellońską w kierunku południowym, na wysokości miejsca w którym ddr przecina tory tramwajowe (tzn. nie przy Ratuszowej, tylko jakieś 70m na północ od niej)

Offline gromanik

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 817
  • Płeć: Mężczyzna
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #26 dnia: 11 Wrz 2013, 21:03:44 »
ZDM. Ja na fb sprzedałem temat pełnomocnikowi.

w czasie gdy samochody skręcające w prawo z Jagiellońskiej w Ratuszową mają zielone światło, to zielone mogliby

Dzięki za sugestię. Się napisze - ale do kogo? ZDM?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #27 dnia: 16 Wrz 2013, 10:32:42 »
PRzydałby się też wjazd na ddr dla rowerzystów jadących Jagiellońską w kierunku południowym, na wysokości miejsca w którym ddr przecina tory tramwajowe (tzn. nie przy Ratuszowej, tylko jakieś 70m na północ od niej)

Z czystej ciekawości: Po co? Chce Ci się wjeżdżać na DDR na te 30 metrów (dalej DDR się kończy)? Jaki masz problem z pokonaniem krawężnika, który jest tam tak zapadnięty, że wystaje mniej niż niejeden tzw "obniżony"? Albo wjechaniem przez przejazd rowerowy przy światłach?

Pytam, bo zupełnie nie kumam po co ktokolwiek miałby wjeżdżać tam na DDR, który zaraz się kończy. Jak jedziesz w Ratuszową, nie zyskasz nic (2 sygnalizacje świetle pozbawią Cię zysku). Jak jedziesz w Park Praski, w 100% przypadków szybciej jest jezdnią (wiem, to moja codzienna droga do pracy). Jak jedziesz w Jagiellońską, to ścieżką jest już totalnie nie po drodze jest i naokoło.

Jedyna relacja jaka mi przychodzi do głowy, w której rowerzysta mógłby zyskać coś istnieniem takiego wjazdu to... jazda w Ratuszową w chodnik. Tylko, że to niezgodne z prawem i raczej nie powinno być promowane :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #28 dnia: 16 Wrz 2013, 10:51:15 »
Może jeździmy w innych godzinach? Przed światłami na Ratuszowej regularnie tworzy się korek i z reguły nie da się ominąć go między samochodami i krawężnikiem, dużo szybciej po partyzancku jest wskoczyć na ddr i przejechać ten kawałek nim.

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Droga rowerowa - ul. Jagiellońska
« Odpowiedź #29 dnia: 16 Wrz 2013, 11:32:49 »
A z innej beczki: jak wjeżdżacie na ten ddr jadąc mostem Śląsko-Dąbrowskim jezdnią na wschód? Ja najczęściej zatrzymuje się na obszarze wyłączonym z ruchu i nielegalnie skręcam w lewo na wysokości Sierakowskiego (ewentualnie zatrzymuje się z prawej strony jezdni i przeprowadzam rower po pasach jeżeli w zasięgu wzroku jest policja albo straż miejska) i jadę przez park do skrzyżowania Ratuszowej z Jagiellońską. Na skrzyż. Solidraności z Jagiellońską też jest zakaz skrętu w lewo a ruch dużo większy, więc po dwóch próbach już tam nie dojeżdzam. Ewentualnie można by skręcić w prawo w Sierakowskiego i po chwili zawrócić, ale trochę bez sensu. W ogóle da się na ten ddr wjechać legalnie?