Prace przy ścieżce ul. Jana III Sobieskiego

[Brom]

W ramach przebudowy drogi rowerowej w Al.Jana III Sobieskiego powstaje "pas włączenia się do ruchu" w ul.Chełmską

Niniejszym donoszę, że asfalt wylany. Nic jeszcze nie namalowali.

[kaczor1]

Nie przesadzajmy z tymi słupkami bo cała Warszawa zostanie osłupkowana.

To nie jest tak, że jakoś szczególnie upodobaliśmy sobie taki sposób na eliminacje patologii, jaką jest parkowanie w naszym mieście. Wręcz przeciwnie. Słupki to ostateczność, zło konieczne. Zdaje sobie sprawę, że w wielu przypadkach sprawiają one również kłopot, więc za każdym razem zastanawiam się i staram wybrać rozwiązanie mniej uciążliwe. Również miasto samo z siebie nie wyrywa się specjalnie, aby wydawać na owe pachołki kasę, więc jeśli jakieś powstają, to z reguły na czyjś wniosek (niekoniecznie rowerzystów).
Niestety, ale tak długo jak w naszym mieście będzie istniało przyzwolenie ze strony władz, na nielegalne parkowanie, nie widzę innego sposoby, niż fizyczna separacja.     

Słupki powinny być tam gdzie ich brak stwarza zagrożenie.

Mi wystarczy, że nielegalne parkowanie, będzie uciążliwe dla rowerzystów lub pieszych, a nie da sią go wyeliminować innymi metodami.

[oelka]

Niniejszym donoszę, że asfalt wylany. Nic jeszcze nie namalowali.

Mam wrażenie, że zbudowanie kilkudziesięciu metrów drogi dla rowerów jest trudniejsze niż zbudowanie autostrady, skoro trwało chyba z miesiąc.



A i tak brak jeszcze oznakowania poziomego.

Krzysztof

[robertrobert1]

I teraz jadąc Sobieskiego w kierunku centrum możemy śmialo jechać jezdnią bo Z DDR nie ma zjazdu na jezdnię.

[oelka]

W lewo poza kadrem jest przejazd na drugą stronę Sobieskiego. Bez zmian tak jak było.

[mateyko]

I teraz jadąc Sobieskiego w kierunku centrum możemy śmialo jechać jezdnią bo Z DDR nie ma zjazdu na jezdnię.

Zjazd na wprost nie jest taki potrzebny jak się wydaje.

Jeśli jedziesz w Dolną(w lewo jadąć od południa wschodnią stroną Sobieskiego)
pokonujesz 2 przejazdy rowerowe i na ulicę

Jeśli chcesz jechać dalej Sobieskiego
pokonujesz 2 przejazdy rowerowe żeby trafić na DDR którą teoretycznie i tak musisz jechać a praktycznie jest sens nią jechać jeśli dalej wjeżdzasz w spacerową lub belwederską w górę tak więc wielkiej tragedii nie ma.

[GFM]

I w tym momencie wychodzi brak jakiegokolwiek oznakowania
wskazującego dalszy przebieg DdR.
Na dalszym odcinku przebiega lewą stroną (tylko).

[robertrobert1]

I w tym momencie wychodzi brak jakiegokolwiek oznakowania
wskazującego dalszy przebieg DdR.

To jest powszechny problem na warszawskich DDRów. Droga nagle nam zmienia kierunek a my stimy i zastanawiamy się czy nią jechać dalej czy może jednak ulicą. A wystarczyłoby umieścić oznakowania wzorem

1. z Czech



2. Z Węgier


3. Danii

[wildzi]

Te zdjęcia powyżej to przykłady oznakowania rowerowych tras, szlaków turystycznych, a nie miejskich dróg rowerowych.

W mieście ilość rozgałęzień jest ogromna i taki system mógłby się strasznie zagmatwać (znając naszych speców którzy wiedzą lepiej ).
W tym momencie ponownie wychodzi największa wada warszawskich śmieszek, ścieżek i dróg rowerowych. Nie tworzą sieci!. Jak więc znakować trasy międzydzielnicowe, dzielnicowa i lokalne skoro takowe są w strzępach i bez żadnej łączności?

Na całą Warszawę istnieje tylko kilka długich i z zachowaną ciągłością dróg (szlaków) rowerowych, które po latach ciułania i sztukowania wreszcie się połączyły   Na takowych faktycznie widzę sens montowania znaków wskazujących dalszy kierunek.

PS. Jeśli dobrze pamiętam to od lat nie ma opracowanego w Polsce spójnego systemy znakowania takich ciągów, tras, szlaków rowerowych.  Te "turystyczne" w mieście mogą się kompletnie nie sprawdzić.

[robertrobert1]

W mieście wystarczyłoby na każdym skrzyżowaniu umieszczenie tabliczki z kierunkiem jazdy do najbliższej dzielnicy oraz tabliczki z najbliższym osiedlem czy ulicą.

Oto taki przykład dezorientacji


A wystarczałyby tabliczki:

MOKOTÓW - WAWER - osiedle Gocław-Lotnisko - Trasa Siekierkowska

ŚRÓDMIEŚCIE - SASKA KĘPA - OSTROBRAMSKA - JUBILERSKA/REAL

Savil

Ruszanie się tekstu było niepotrzebne i przeszkadzało w czytaniu.

[fionotron]

Na całą Warszawę istnieje tylko kilka długich i z zachowaną ciągłością dróg (szlaków) rowerowych, które po latach ciułania i sztukowania wreszcie się połączyły.

Też marzę, aby sieć ścieżek rowerowych  (też i tych wewnątrz M.W. ) wreszcie się połączyła. Wtedy jeździłoby się nimi o wiele przyjemniej, nie trzeba by już było pedałować ulicą.

Jednak coś (jeżeli chodzi o ścieżki rowerowe w okolicach Powsinka i M.W.) się zmieniło
Tak na dobry początek, został wyremontowany ok. 1,5km odcinek ścieżki rowerowej, (dawna droga rolnicza-od początku swojego powstania, przeznaczona dla pojazdów rolnych) na odcinku przed M.W., gdzie nowym gładkim i równym jak stół asfaltem, można szybciej pojechać.

Może kogoś zainteresuje to, że do kolejnego remontu nawierzchni asfaltowej jest przygotowywany kolejny ok. kilometrowy odcinek drogi dla rowerów z Powsina. Usytuowany jest on przed tym nowym asfaltem. (Na tym odcinku ścieżka dla rowerów, nie jest teraz przejezdna na całej swojej szerokości)
Już się nie mogę doczekać, tej wiekopomnej chwili, kiedy to nastąpi.
Maciek-Wilanowiak

[robertrobert1]

Może kogoś zainteresuje to, że do kolejnego remontu nawierzchni asfaltowej jest przygotowywany kolejny ok. kilometrowy odcinek drogi dla rowerów z Powsina.

 A w którym miejscu jest jakaś Droga Dla Rowerów w okolicach Powsina. Ja żadnej nie kojarzę.

[mateyko]

Może kogoś zainteresuje to, że do kolejnego remontu nawierzchni asfaltowej jest przygotowywany kolejny ok. kilometrowy odcinek drogi dla rowerów z Powsina.

 A w którym miejscu jest jakaś Droga Dla Rowerów w okolicach Powsina. Ja żadnej nie kojarzę.

Ona chyba nie ma statusu DDR oficjalnie ale jest to coś w stylu średniej jakości drogi po zachodniej stronie przyczółkowej. Jakiś czas temu była intensywnie rozkopywana.

[MarioG]

nawet bardzo ładny nowy asfalt na części dali, sprawdzane dziś od ruin ratusza do Mrówki

[fionotron]

 A w którym miejscu jest jakaś Droga Dla Rowerów w okolicach Powsina. Ja żadnej nie kojarzę.

robertrobert1
Na tym forum kreujesz się na rowerowego macho a jeszcze nią nie jechałeś?

Jadąc z Parku Kultury w Powsinie ul. Przekorną,  na pierwszych światłach skręca się w lewą stronę i wjeżdża się (na może i nie formalną), ale jednak ścieżkę rowerową, (dawną drogę rolniczą) biegnącą na początku w Powsinie, a potem na obrzeżach  Wilanowa Królewskiego i M.W.  ( ostatni jej odcinek biegnie przy potoku Służewieckim) do obrzeży Wilanowa Wysokiego.