mnie tylko raz zatrzymali za przejazd na późnym pomarańczowym, była to jakaś masowa akcja, bo zaraz zatrzymali też rowerzystę za przejazd po przejściu, mi mandatu wlepić nie mogli, puścili i zajęli się łapaniem kolejnych bandytów na dwóch kółkach :-) nr-ów ramy nie sprawdzali, z resztą i tak ich nie ma, bo rama ręcznie robiona.