Autor Wątek: Wypadki i potrącenia  (Przeczytany 564782 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1125 dnia: 15 Lip 2015, 22:20:01 »
Nie znasz się, w zjeździe nie chodzi o niezłapanie czerwonego, tylko prędkość ;)
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline fottoman

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 388
  • Płeć: Mężczyzna
  • Tomek alias fottoman
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1126 dnia: 15 Lip 2015, 23:42:01 »
i właśnie prędkość jest przyczyną większości wypadków ...

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1127 dnia: 15 Lip 2015, 23:55:52 »
Nieprawda, prędkość zwiększa skutki wypadku, ale nie jest jego przyczyną.
« Ostatnia zmiana: 15 Lip 2015, 23:57:43 wysłana przez remitent »
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1128 dnia: 16 Lip 2015, 00:45:22 »
Wszystkie stłuczki jakie miałem (średnio 1-2 w miesiącu) były przy niskich prędkościach, rzędu 10-15km/h.
Wszystkie wynikały z nieuwagi i braku wyobraźni kierowców. Wszystkie na przejazdach dla rowerów.

Ale faktem jest, że prędkość jest czynnikiem który zamienia zamienia "kolizję" w "wypadek".

Offline realkrzysiek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 46
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1129 dnia: 16 Lip 2015, 03:23:44 »
Przejazdy rowerowe, śmiertelna pułapka, za którą nikt nie ponosi odpowiedzialności.
Przed każdym przejazdem powinny być progi zwalniające i znak STOP, jeżeli na takowych ruch nie jest sterowany światłami. Przed każdym przejazdem powinien być zamontowany znak STOP, na wypadek, gdyby światła przestały działać.

Napisanie jakiejś petycji do Prezydent Warszawy, do kogo się da.

Ogólnie to się czepiam i marudzę, ale jakieś konkretne rozwiązania są potrzebne. Mamy coraz więcej dróg rowerowych, i jeszcze potrzeba tej nutki bezpieczeństwa, by było bezwzględnie bez ryzyka.

Offline łowca

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 152
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1130 dnia: 16 Lip 2015, 09:00:05 »
Przejazdy rowerowe, śmiertelna pułapka, za którą nikt nie ponosi odpowiedzialności.

Po trafieniu cyklisty na przejeździe w sytuacji typowej (znaczy obaj na zielonym, kierowca skręca w prawo i rowerzysta mu z 'martwej strefy' wyskoczył) kierowca ponosi odpowiedzialność.

Offline rowerozof

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 331
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1131 dnia: 16 Lip 2015, 09:50:35 »
Czy jakby tam była DDR to byłoby bezpieczniej?
Wątpię. No, chyba że rowerzyści jeździli by tam wolniej.
I uważali na hulajnogi, dwulatki na rowerkach i babcie z kijkami...
Nie napisałem że DDR  byłby bezpieczny, tylko, że pasy rowerowe nie są bezpieczniejsze z definicji. Każda droga powinna mieć dostosowane rozwiązania. Np na Popularnej DDR jest raczej niebezpieczny. Czy są w Wawie niebezpieczne pasy rowerowe? Nie wiem.Troche jest ich za mało żeby wyciągać wnioski. Świetokrzyska jest dopiero od roku. Niestey nie są prowadzone dogłebne analizy. Być może i Popularna nie stała sie bardziej niebezpieczna niż do tej pory . Jeśli wzrost ruchu rowerowego jest większy od ilość wypadków to statystycznie wypadków jest mniej.

Czy do zdarzenia by nie doszło? Też wątpię.
Kierowcy i tak często stają na DDR żeby puścić pieszych, częściej też wymuszają pierwszeństwo na DDR niż na pasach dla rowerów. (patrz: mój podpis > zajechanie_arkadia.mp4)
Ciężko powiedzieć czy wymuszenia są częstsze na DDR niż na pasach. Skrzyżowań z zachowaną ciągłością pasa rowerowego jest raczej mało.

Nieprawda, prędkość zwiększa skutki wypadku, ale nie jest jego przyczyną.
Większej głupoty chyba nie słyszałem. Wyższa prędkośc to wydłużenie drogi hamowania, ograniczenie percepcji kierującego. Przez zbyt duża prędkość inni uczestnicy ruchu mogą nie zobaczyć wystarczająco wcześnie pędzącego pojazdu.

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1132 dnia: 16 Lip 2015, 11:25:45 »

Cytuj
Większej głupoty chyba nie słyszałem.

Dowód z własnej niewiedzy lub niewiary zwykle nie stanowi argumentu ;)
Cytuj
Wyższa prędkośc to wydłużenie drogi hamowania,
truizm.
Cytuj
ograniczenie percepcji kierującego.
[/quote]
A to nieprawda. Że tak napiszę "większej głupoty nie słyszałem" ;) Percepcja jest taka sama, a nawet większa (większe skupienie na jeździe), tylko że ilość bodźców do odebrania jest większa.
Cytuj
Przez zbyt duża prędkość inni uczestnicy ruchu mogą nie zobaczyć wystarczająco wcześnie pędzącego pojazdu.

A, no skoro tak, to oczywistym jest, że na przejazdach DDR zawsze jest winny rowerzysta - wszak może jechać wolniej, a najlepiej jakby szedł piechotą lub został w domu. lol
« Ostatnia zmiana: 16 Lip 2015, 11:27:12 wysłana przez remitent »
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1133 dnia: 16 Lip 2015, 11:40:19 »
Czy są w Wawie niebezpieczne pasy rowerowe? Nie wiem.

Emilii Plater jest niebezpieczna, te rynienki kanalizacyjne projektował i zatwierdził jakiś ułom. Niejeden już tam wyglebił, kilku się połamało.

Tamkę można śmiało uznać za niebezpieczną. Wypadek, od którego zaczęła się dyskusja tutaj nie jest pierwszy - wcześniej były już podobne (tylko efektownych fot z krwią i kośćmi na wierzchu nie było) z autami i sporo potrąceń pieszych na przejściu w połowie zjazdu.


Co ciekawe OBA TE PASY łączy jedna rzecz - jedne i drugie są niezgodne ze standardami i najlepszą praktyką w temacie budowy infrastruktury. Na obu niektórzy przewidywali te wypadki, o których dziś dyskutujemy. Tamka jest za wąska o 30cm (które tu na zjeździe najwyraźniej robi różnicę), a Emilii Plater to w ogóle porażka na całej linii, aż ciężko wyliczyć wszystkie błedy tego bubla.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1134 dnia: 16 Lip 2015, 12:09:44 »
Zaletą pasów jest to, że pierwszeństwo rowerzystów jest w zasadzie bezsporne. A kierowca skręcający "zza pleców" albo musi cię minąć (więc ma świadomość Twojego istnienia) albo widzi że przecina inny pas ruchu. A rowerzysta wyprzedza pojazd z włączonym kierunkowskazem. Po prostu więcej przepisów które kierowcy stosują na co dzień reguluje bezpieczeństwo na pasie dla rowerów.

Pierwszeństwo na DdR na przejeździe natomiast nie zawsze jest dla wszystkich oczywiste. Przepisy też nie zawsze są dla wszystkich jasne i dość często się zmieniają. Możesz się zdziwić, ale przy ewentualnej kolizji, winnym może być rowerzysta, bo można orzec np. wtargnięcie przed jadący pojazd.

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1135 dnia: 16 Lip 2015, 12:56:53 »
AFAR już nie ma karalności "wtargnięcia przed jadący pojazd" jeśli chodzi o rowerzystę wjeżdżającego na DDR - można wtargiwać ;) Wtargiwać nie mogą tylko piesi (co zresztą w niczym nie ujmuje ich pierwszeństwa na przejściu - wtargujący pieszy dostaje madnat za wtargnięcie, a samochód za nieustąpienie pierwszeństwa).

Natomiast masz rację w zakresie zawiłości przepisów - na przykład mało kto wie, że samochód skręcający w prawo ma obowiązek ustąpienia rowerzyście znajdującemu się na przejeździe i dojeżdżającemu do niego, natomiast ten sam samochód jadący prosto i przecinający przejazd pod kątem 90 stopni ma obowiązek ustąpienia tylko rowerzyście znajdującemu się na przejeździe, a już nie dojeżdżającemu do niego - po co takie rozróżnienie i jakie to ma konsekwencje?
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Klara

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 188
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1136 dnia: 16 Lip 2015, 13:15:57 »
Cytuj
ograniczenie percepcji kierującego.
A to nieprawda. Że tak napiszę "większej głupoty nie słyszałem" ;) Percepcja jest taka sama, a nawet większa (większe skupienie na jeździe), tylko że ilość bodźców do odebrania jest większa.
To jest trochę tłumaczenie a la kierowca "jeżdżę szybko, ale bezpiecznie". OK, skupienie rośnie, ale wraz z rosnącą prędkością pole widzenia się zawęża. My rowerzyści nie rozwijamy co prawda takich prędkości jak samochody, ale też nie sądzę, żebyśmy byli nieprzemakalni na tę regułę.

Dzida w dół to jednak mniejsze ogarnianie skrzyżowań (ten wypadek był na skrzyżowaniu), mniej kontroli okolic przejść dla pieszych itd. Nie trzeba jechać 5 na godzinę, ale 50 też nie zawsze jest rozsądne. Zwłaszcza zgodnie z tą zasadą "nie widzę, nie jadę" - jak masz sznur aut po lewej, to siłą rzeczy widzisz mniej.

Offline remitent

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1137 dnia: 16 Lip 2015, 13:20:47 »
Ale ten skręcający samochód też jechał zgodnie z zasadą "nie widzę, więc jadę". I to, a nie prędkość, była przyczyną tego wypadku.
Nocna Masa Krytyczna - 2. sobota miesiąca - godz. 24:00 - nocnamasa.pl

Offline Klara

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 188
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1138 dnia: 16 Lip 2015, 13:29:55 »
Ja widzę trzy przyczyny, chociaż winny jest wiadomy:
- kierowca: nieuwzględnienie, że drugim z pasów w dół może jechać jakiś pojazd (znaczy rower) / albo założenie, że skoro nie widzę, to go tam nie będzie
- infrastruktura: te 30 cm więcej pasa to bardziej odsunięte samochody i rowerzysta dalej od krawędzi - czyli wcześniej widoczny
- rowerzysta: być może niezachowanie szczególnej ostrożności na skrzyżowaniu (ktoś tego opla puszczał, skoro zabrał się za skręcanie), być może z powodu nadmiernej prędkości (a wolno to on chyba nie jechał, skoro tak się uszkodził wjeżdżając w samochód)

Ja bym się jednak nie rozpędzała na wąskim pasie ze skrzyżowaniami i przejściami dla pieszych, kiedy z boku mam ograniczające widoczność samochody. Instynkt samozachowawczy czy coś w ten deseń.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: Wypadki i potrącenia
« Odpowiedź #1139 dnia: 16 Lip 2015, 13:31:16 »
Cytuj
AFAR już nie ma karalności "wtargnięcia przed jadący pojazd" jeśli chodzi o rowerzystę wjeżdżającego na DDR - można wtargiwać ;) Wtargiwać nie mogą tylko piesi (co zresztą w niczym nie ujmuje ich pierwszeństwa na przejściu - wtargujący pieszy dostaje madnat za wtargnięcie, a samochód za nieustąpienie pierwszeństwa).

Da się wtargnąć na przejazd dla rowerów i być winnym kolizji na przejeździe dla rowerów.

Jedziesz np. DdR wzdłuż jezdni, po prawej stronie. I nagle skręcasz w lewo na przejazd pod jadący autobus. Owszem, miałeś pierwszeństwo jako rowerzysta na przejeździe. Ale kierowca nie miał szansy i możliwości zareagowania... Jego "zachowanie szczególnej ostrożności" na nic się nie zdało, on zrobił co mógł żeby do kolizji nie doszło. Czy do wypadku doszłoby z jego winy?

Należy pamiętać, że w większości sytuacji, aby doszło do wypadku, potrzeba przewinień OBU UCZESTNIKÓW, bo tak jest skonstruowane prawo - zostawia margines bezpieczeństwa na wypadek, gdyby jeden z uczestników ruchu się zagapił lub coś przeoczył.
« Ostatnia zmiana: 16 Lip 2015, 13:32:20 wysłana przez mp0011 »