Autor Wątek: Kradzione części i rowery na allegro  (Przeczytany 13874 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Stanley

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Mężczyzna
Kradzione części i rowery na allegro
« dnia: 27 Maj 2010, 21:53:32 »
Witajcie,

ostatnio zacząłem szukać na allegro części rowerowych. Znalazłem ciekawą ramę i poprosiłem sprzedawcę o numer seryjny ramy, do potwierdzenia jej legalności. Sprzedawca odmówił, co dziwne, nie chciał także pokazać dowodu zakupu ramy, tłumacząc się zakupem całego roweru. Gwarancji rowerowej także nie mógł pokazać, tłumacząc się, że nie dostał przy zakupie.

Nie wnikam.

Wpadłem na pomysł, abyśmy zasypali allegro pytaniami i prośbami o modyfikację serwisu o konieczność podawania numeru seryjnego ramy bądź czytelne zdjęcie tego fragmentu ramy. Dotyczyć to oczywiście będzie ram produkowanych seryjnie przez producentów.

Skoro policja weryfikuje rowery po numerach na mieście, to dlaczego nie ułatwić im i nam sprawy z weryfikacją części? Wtedy będziemy mieli pewność, że kupowany przez nas towar pochodzi z legalnego źródła.

Wiem, że zaraz pojawią się głosy, że starsze ramy, bądź robione na specjalne indywidualne zamówienie nie posiadają tych numerów. W tej kwestii rozwiązaniem jest opcja wyboru z dwóch możliwych:
- rok produkcji z przed wbijania numerów seryjnych przez producentów
- rama z zamówienia indywidualnego

Roześlijcie tą do znajomych, wesprzyjcie mnie proszę w tej akcji, bo chyba nikt nie chce jeździć na ramie z kradzionego roweru, nieważne czy kogoś z tego roweru ściągnęli czy ukradli rower z magazynu i rozebrali go na części. Kradzież jest kradzież.

Pozdrawiam
Stanley

mplonski

  • Gość
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Maj 2010, 21:57:28 »
najlepsze efekty byłyby gdyby automatycznie były sprawdzane numery ram w bazie i jeśli byłby jakiś kradziony to policja dostałaby cynk.

wiem, wiem, lubię czasem pomarzyć ;)

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Maj 2010, 22:22:36 »
najlepsze efekty byłyby gdyby automatycznie były sprawdzane numery ram w bazie i jeśli byłby jakiś kradziony to policja dostałaby cynk.

wiem, wiem, lubię czasem pomarzyć ;)

Technicznie to nie jest trudne. Żadne rocket-science toto nie jest. Ot, zwyczajna funkcja IF porównująca podany numerek ramy z bazą danych rowerów skradzionych. I dlatego się nie da ;-)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

mplonski

  • Gość
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Maj 2010, 22:30:27 »
nie do końca sam if. wymagałoby to stałej kontroli aukcji przez policję / udostępnienia danych kradzionych rowerów allegro i innym. technicznie są to rzeczy proste, ale nie wydaje mi się, żeby wszyscy byli tacy chętni do takiej współpracy. szczególnie policja z udostępnianiem bazy skradzionych rowerów.

Drex

  • Gość
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #4 dnia: 28 Maj 2010, 08:33:12 »
szczególnie policja z udostępnianiem bazy skradzionych rowerów.
Czekaj, czekaj... To Policja ma taką bazę? :D

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #5 dnia: 28 Maj 2010, 14:51:47 »
szczególnie policja z udostępnianiem bazy skradzionych rowerów.
Czekaj, czekaj... To Policja ma taką bazę? :D

Do niedawna tutaj właśnie zaczynał sie problem. teraz podobno już bazę mają. ALE

-nie wszystie ramy sa numerowane
-każdy producent ma własny system numeracji (numery MOGĄ się powtarzać na róznych rowerach)
-Policja bazę ma, ale Policjanci nie mają do niej dostępu będąc w terenie :-)

Komentować nie będę ;-D
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Karolek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Mężczyzna
    • moje konto na PinkBike
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Maj 2010, 00:24:27 »
Jak dla mnie, to pomysł jak z bajki... Bo jest ładny tylko z zewnątrz, a w praktyce w ogóle się nie sprawdzi. Pewnie, zwykli "wyjadacze", co mają 1 rower w formie, w jakiej zakupili go w Tesco, odnajdą w tym źródło szczęścia i będą się znakować zapisywać do baz i wyryją sobie swój numer na podłodze pod łóżkiem, żeby nie zapomniećgo nigdy. Ale przeciez Ci ludzie to tylko jakiś tam % społeczeństwa rowerowego. Co ze "skoczkami", co ciągle zmieniają ramę, widelce, korby, co z fixiarzami, co też ciągle szukają idealnego setu, co z poziomkami własnej konstrukcji, albo z taką chociaz rikszą... Przeciez jak ktoś np sam spawał sobie ramę, to równie dobrze można go oskarżyć, że ją ukradł i przespawał sobie mufę na taką bez numeru seryjnego. Co z ludźmi, co kupią złom i go restaurują, wymienią 3/4 części i już sięnie zgadza z tym, co jest w bazie.. a aktualizować nie ma komu, więc jak dla mnie pomysł jest serio lewy. Tak samo dowody zakupów itp, ja duzo rowerow już poskładałem, do przeróżnych zastosowań, dużo części sam kupowałem nowych, dużo z allegro i z doświadczenia powiem, że papiery w trakcie przechodzenia "partsow" z rąk do rąk bardzo łatwo giną.

Jakby chcieć to wszystko ładnie zrobić, to trzeba by przyjąć jeden system znakowania, np 25cyfr(liter) i każdą pojedyńczą część oznaczać jej własnym numerem seryjnym, i nie wyrytym jakims gownianym grawerkiem, bo to mozna spolerowac nawet butem podczas jazdy, a najlepiej jakis mini chip działający jak karta miejska, zbliżeniowo, można by czytnikiem zczytywać kody bezpośrednio z każdej części i na bieżąco sprawdzac z bazą, np przez GPRS. Taki terminal do tego nie musiałby być duży, można by to zbudować nawet na zwykłym pda + czytnik na karcie CF. Pomysł na potrzebe chwili obecnej wymyślony, ale jak dla mnie bomba ;)

Offline SeBeQ

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 593
  • Płeć: Mężczyzna
  • =============== Make Gravity Your Slave ==========
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Maj 2010, 00:59:23 »
Cytat: Karolek
Jak dla mnie, to pomysł jak z bajki...
Jakby chcieć to wszystko ładnie zrobić, to trzeba by przyjąć jeden system znakowania, np 25cyfr(liter) i każdą pojedyńczą część oznaczać jej własnym numerem seryjnym, i nie wyrytym jakims gownianym grawerkiem, bo to mozna spolerowac nawet butem podczas jazdy, a najlepiej jakis mini chip działający jak karta miejska, zbliżeniowo, można by czytnikiem zczytywać kody bezpośrednio z każdej części i na bieżąco sprawdzac z bazą, np przez GPRS. Taki terminal do tego nie musiałby być duży, można by to zbudować nawet na zwykłym pda + czytnik na karcie CF. Pomysł na potrzebe chwili obecnej wymyślony, ale jak dla mnie bomba ;)
Zmień dilera albo bierz połowę :D
Pozdrawiam
SeBeQ

---> Make Gravity Your Slave <---

Offline Karolek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 15
  • Płeć: Mężczyzna
    • moje konto na PinkBike
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Maj 2010, 10:23:27 »
No ale co, tanie, szybkie, bezproblemowe, mało kto by wiedział o czymś takim, a tu przychodzi policja do złodzieja, proszę rower do kontroli, pik pik pik, ma pan kradzioną korbę i widelec, zapraszamy do radiowozu :D

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Maj 2010, 11:03:36 »
No ale co, tanie, szybkie, bezproblemowe, mało kto by wiedział o czymś takim, a tu przychodzi policja do złodzieja, proszę rower do kontroli, pik pik pik, ma pan kradzioną korbę i widelec, zapraszamy do radiowozu :D

Generalnie to każde zabezpieczenie da się złapać - elektroniczne też. Różnica jest taka, że potrzebny jest komputer, a nie szlifierka. I dlatego moim zdaniem to nie ma sensu.

Ja bym się skupił na czym innym. Rowery są kradzione, bo są słabo zabezpieczone albo wcale nie zabezpieczone. W Holandii rozdają ulotki i ogólnie rzecz mówiąc szkolą rowerzystów jak, czym i do czego poprawnie przypinać rowery. I liczba kradzieży spada z roku na rok, czyli to daje efekty. A nie słyszałem o tym by gdziekolwiek takie efekty dało znakowanie, niezależnie od metody jego wykonania.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Maj 2010, 12:23:51 »
Wyczytałam gdzieś, że dobre zabezpieczenie powinno kosztować 10% ceny/wartości roweru. Prawda to, ma sens?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #11 dnia: 29 Maj 2010, 12:41:50 »
Wyczytałam gdzieś, że dobre zabezpieczenie powinno kosztować 10% ceny/wartości roweru. Prawda to, ma sens?

Nie wiem czy akurat 10%, ale ja generalnie jestem fanem porządnych u-locków - Kryptonite Evolution LS (lub wyższe modele) lub Abus Granit. One kosztują po 200-300zł, więc faktycznie pewnie wielu osobom wyjdzie po 10% roweru, albo i więcej. U mnie nie wiem ile % wychodzi, nie liczyłem, nie mam jak policzyć. Ale generalnie nie słyszałem jeszcze by komukolwiek ukradli rower poprawnie przypięty takim dobrym U-lockiem do czegoś trwałego.

Większość kradzieży to rowery przypięte lineczką, albo nie przypięte wcale. Bo to najłatwiejszy łup - ot wskoczyć i odjechać. Duża część to rowery które były przypięte nieprawidłowo - albo do czegoś nietrwałego, albo przypięte za przednie koło (skradziona cała reszta), albo zapięte koło z ramą (rowerem nie dało się odjechać, ktoś go wyniósł). Ewentualnie rowery składowane w miejscach niebezpiecznych (piwnice, klatki schodowe, balkony), gdzie złodziej ma całą noc na pokonanie dowolnie wysublimowanych zabezpieczeń. Ewentualnie jeszcze są kradzieże akcesoriów - bo komuś się nie chce zdjąć lampki za 100zł, albo licznika.

Wystarczy nie robić żadnej z tych rzeczy i jest spora szansa, że roweru nam nie ukradną.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

mumin

  • Gość
Odp: Kradzione części i rowery na allegro
« Odpowiedź #12 dnia: 12 Cze 2010, 18:06:17 »
Gdyby Policja miała jedną, scentralizowaną bazę danych i dogadałaby się z Allegro łatwo byłoby dopisać kawałek kodu, dzięki któremu obok aukcji wyświetlałby się znaczek 'zweryfikowano' i po sprawie.
Inna sprawa, że ze strony Policji to masa procedur i trochę kasy do wydania na system (a powódź wypłukała ze wszystkich służb fundusze) a z Allegro... cóż, nie mam specjalnie dobrego zdania o ich chęciach do wprowadzania zmian...
Chociaż pomarzyć można.