rower w polu martwego widzenia

[jolajola1]

szukam filmów edukacyjnych, z jesieni albo zimy, brytyjskie chyba były - pokazujące pole martwego widzenia kierowcy osobówek w ruchu miejskim i rowerów w tymże polu martwego widzenia i rysunkowe(?chyba) porady, jak rowerzysta ma sobie z tym radzić

pamięta ktoś? jakieś linki?

i nie, nie chodzi mi o licznie obecne w sieci filmy z martwym polem widzenia kierowców tirów, brrr

[Klara]

Nie wiem, o które Ci chodzi, ale przejrzałabym może stronę Transport of London.
Ich kanał na youtubie ma np. taki filmik.

[remitent]

https://www.youtube.com/watch?v=WO6n5hfRC6M

(a, no, doczytałem że to nie o to Ci chodzi

[Raffi]

Co prawda nie z GB, ale tu masz nieco materiałów i porad:

http://polskanarowery.sport.pl/blogi/tylkodlarowerow/2012/11/tego_nie_dowiesz_sie_na_kursie_na_prawo_jazdy_kierowcy_sa_slepi/1?bo=1

http://polskanarowery.sport.pl/blogi/velorution/2012/10/martwy_punkt_glupcze_nie_kaski_i_kamizelki_aha_no_i_nigdy_sie_nadmiernie_nie_spiesz/1

[realkrzysiek]

Nie wskażę żadnego filmu, ale mogę na ten temat od siebie dwa zdania.
Z punktu widzenia kierowcy muszę przyznać, że pole martwe naprawdę istnieje, gdzieś na wysokości tylnego błotnika, więc jak ktoś jedzie za samochodem niech ma to na uwadze. To nie jest tak, że nie ma się chęci, uwagi, czy umiejętności. Jakimś cudem nigdy nie rozbiłem samochodu (moja żona owszem, nawet w tym roku), nigdy nie trafiłem w kogoś, ale też miałem sytuacje krytyczne i błędy były z mojej, jak czyjejś winy.

[remitent]

Tylni błotnik? A to już zależy od ustawienia lusterka. Ja preferuję takie ustawienie, dzięki czemu obiekty na "tylnim boku" samochodu jest widoczny:

[realkrzysiek]

Ale już metr w bok nic nie widać - świat poza polem widzenia, jak widać na lusterku. Warto mieć to na uwadze jadąc za samochodem, a szczególnie za jakimś żukiem, albo jeszcze większym.

[robertrobert1]

Pole widzenia w lusterkach bocznych zależy od samych lusterek a także od ich ustawienia. Mam trochę km przejechanych dostawczakami i jestem wstanie tak ustawić lusterka, że praktycznie pole martwe jest ograniczone do minimum. Takie ustawienie pozwala bezpiecznie śmigać w gęstym korku a także zdecydowanie poprawia widoczność podczas manewrowania na wstecznym.

[biały]

Wiele zależy od osoby. Widzenie obwodowe, a także orientacja i wyobraźnia przestrzenna nie są takie same u każdego kierującego. Jeden bez problemu wyczuje, co ma z boku bez ruszania głową, inny będzie musiał gapić się centralnie na obiekt, a i tak go nie zobaczy.

Polecam środkowe lusterko panoramiczne. Przy odpowiednim ustawieniu niweluje kłopot z brakiem zasięgu w lewym lusterku.

[Raffi]

Polecam środkowe lusterko panoramiczne. Przy odpowiednim ustawieniu niweluje kłopot z brakiem zasięgu w lewym lusterku.

Pomysł dobry, ale nie zadziała jak z tyłu pojazdu nie ma okien Busy "blaszaki" i "kontenery" to największe zagrożenie.

Ale już metr w bok nic nie widać - świat poza polem widzenia, jak widać na lusterku. Warto mieć to na uwadze jadąc za samochodem, a szczególnie za jakimś żukiem, albo jeszcze większym.

Większość nowych busów i ciężarówek ma już lusterka panoramiczne pod/nad/obok lusterek bocznych. To załatwia problem o ile tylko kierowca z tych dobrodziejstw korzysta. A niestety tego na kursach na kat. B nie uczą... a powinni, bo większość busików jest własnie na "B".

[Maćkofff]

Większość nowych busów i ciężarówek ma już lusterka panoramiczne pod/nad/obok lusterek bocznych. To załatwia problem o ile tylko kierowca z tych dobrodziejstw korzysta. A niestety tego na kursach na kat. B nie uczą... a powinni, bo większość busików jest własnie na "B".

Daj spokój z tą jakością uczenia jak na Mazurach nie raz, nie dwa widziałem osobówki z szeroką przyczepą kempingową, gdzie kierowcy nie mieli pomontowanych adapterów do lusterek, żeby cokolwiek zobaczyć zza tej przyczepy ;-)

[Klara]

jolajola1, trafiłam na angielski tekst, który porusza temat niewidzenia rowerzystów (i nie tylko) przez kierowców. W razie potrzeby mogę coś postreszczać, poprzetłumaczać. Niniejszym:

Czego pilot RAF-u może nauczyć rowerzystów

Może pytanie już nieaktualne, może to odpowiedź obok tematu, może powinna znaleźć się w innym wątku

[jolajola1]

Zapotrzebowanie wciąż jak najbardziej aktualne.

I jeszcze pamiętam iny film, tylko nie wiem, gdzie był, mam wykasowana historię przeglądania. Samochód osobowy wyjeżdża z podporzadkowanej, główną jedzie rowerzysta, tempem niespiesznym. Kierowca pilnie sie rozgląda, powoli zbliżajac się do miejsca skrętu. Ale boczny przedni słupek całkowicie mu zasłania rowerzystę. W trakcie wykonywania manewru też porusza głową, ale rowerzysta swoim niespiesznym tempem znowu jest schowany za słuipkiem....

[robertrobert1]

Daj spokój z tą jakością uczenia jak na Mazurach nie raz, nie dwa widziałem osobówki z szeroką przyczepą kempingową, gdzie kierowcy nie mieli pomontowanych adapterów do lusterek, żeby cokolwiek zobaczyć zza tej przyczepy ;-)

Te adaptery jaki i normalne lusterka w busach, nie służą po to aby widzieć to co jest za przyczepą czy też bezpośrednio z tyłu busa, lecz są po to aby widzieć dokładnie to co jest z boku pojazdu.
Im lusterka dalej wystają od obrysu karoserii tym widzialność bezpośrednio za pojazdem się zwiększa ale za to powiększa się martwe pole bezpośrednio obok pojazdu.