ja w tym artykuliku GW nie widzę żadnej nagonki ani szczucia, jest stricte informacyjny
TYTUŁ WŁAŚCIWY Masa Krytyczna pojedzie do Mordoru. Bo ciężko tam dojechać rowerem
Masa dojedzie raptem w szeroko pojęte okolice Mordoru, na Modzelewskiego. Masa koło GalMoku się nie pokaże, już nie mówiąc o zygzakowaniu przez Postępu i Konstruktorską. A Ty twierdzisz że to rzetelny, informacyjny tytuł??
To nie tytuł, bo tu nie ma żandego artykułu czy dizeła literackiego - to hasło pod jakim jedziemy w tym miesiącu. Zostało to wymyślone tak by do samego Mordoru nie wjeżdżać. Celowo!
Powodów jest kilka: po pierwsze ciasno tam, a nas moze byc już sporo sadząc po tym jaka jest pogoda. Po drugie chcemy zasygnalizowac, ze nie ma tam dobrego dojazdu rowerem, więc nie wjechanie tam, lecz krążenie w okolicy szukając tego dojazdu jest lepszym pomysłem. Po trzecie - nie chciałbym by Masa utknęła na jakiejś ciasnej, zakorkowanej przez pracowników biur uliczce.