Autor Wątek: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"  (Przeczytany 7876 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Witam,

Zostałem dziś poinformowany przez policjanta z drogówki, na komendzie na Waliców, iż według najnowszej nowelizacji UPRD (jesień 2014) rowerzysta nie ma prawa poruszać się drogą z podwyższeniem prędkości (czyli, jeżeli ograniczenie prędkości jest do ponad 50km/h). Do tej pory sądziłem iż w takiej sytuacji mam prawo korzystać z chodnika (i to tylko jeżeli jest odpowiednio szeroki) a nie obowiązek...  I w razie kolizji rozważana byłaby moja wina.

Czy może ten przepis być interpretowany tak, że jazda chodnikiem jest realizacją obowiązku jazdy prawą krawędzią?
Czyli "najbardziej z prawej jak jest to dozwolone" wliczając chodnik?

Offline Mociumpel

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Mar 2015, 16:49:47 »
Ostatnio tyle słyszy się o tylu wpadkach policki że dodatkowy jeden gamoń niedoinformowany i niedoszkolony jakoś mnie nie dziwi.
Przepis dla Kowalskiego wygląda tak - masz drogę z podwyższona prędkościa = możesz korzystać z chodnika ale nikt nie ma prawa wygonić Cie z ulicy.
Powyższy przepis ma na celu umożliwienie jazdy po chodniku osobom które nie czują się pewnie na ulicy ze względu na znaczne różnice prędkości w poruszaniu się samochodu i roweru.
Wg interpretacji policjanta poruszanie się drogą poza miastem jest zabronione i karane tym samym mandatem co jest bzdura kompletną.
Przepisy choć kwadratowe to jednak nie są tak debilne jak twierdzi policjant ...

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #2 dnia: 31 Mar 2015, 16:58:32 »
Policjant wprowadził w błąd. Masz może jego nazwisko?
« Ostatnia zmiana: 31 Mar 2015, 17:03:41 wysłana przez Mhrok »

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #3 dnia: 31 Mar 2015, 17:08:48 »
mp0011:
Następnym razem poproś funkcjonariusza o podanie konkretnego przepisu. Artykuł, ustęp. Obawiam się, że Ustawę czytał on ostatni raz w szkole policyjnej i sam nie bardzo wie, co się tam znajduje.

W razie wątpliwości prawo Rzeczpospolitej dostępne jest* za darmo i publicznie. Publikowane w Dzienniku Ustaw, dostępne w sieci w ISAP-ie. Ustawa Prawo o Ruchu Drogowym z tekstem ujednoliconym i zmiany. W 2014 było pięć ustaw zmieniających PoRD i żadna z nich nawet nie zbliża się do tematu rowerów.
____
* Z punktu widzenia ruchu drogowego wyjątek stanowi Czerwona Książeczka, do której załączników w ISAP-ie nie było, ale są już od pewnego czasu dostępne w RCL-u.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #4 dnia: 31 Mar 2015, 17:15:07 »
Niestety nie, ale jest to do ustalenia - został wezwany do przyjęcia zgłoszenia sprawy kolizji/wymuszenia, więc pewnie miał jakiś dyżur czy coś o tej porze, a jak był wezwany, to da się ustalić kto kogo i kiedy wzywał.

Pytałem o artykuły, stwierdził "że to nowe po ostatniej aktualizacji", "że on ich często nie stosuje więc na wyrywki nie zna" a rowerzysta jeżdżący w takich warunkach robi to wyłącznie na własne ryzyko. Odsyłał mnie także do "komentarzy do ustaw".

Zgłoszenia kolizji puki co nie zgłosiłem (Nie miałą ona związku z tym tematem, choć padało, więc też mógł to pod to podciągnąć), gdyż musiałbym zostawić rejestrator na niewiadomo ile (cytat "ze dwa lata aż sąd odda") + mandaty za moje wykroczenia (wjeżdżanie na ddr ze skrzyżowania - nigdy się nie da bez naruszania prawa), wyprzedzanie korka po obszarach wyłączonych z ruchu itp...)
« Ostatnia zmiana: 31 Mar 2015, 17:34:02 wysłana przez mp0011 »

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #5 dnia: 31 Mar 2015, 19:21:11 »
Aha... czyli kolejny puszkarz, którym rower przeszkadza dojechać szybciej do kolejnego czerwonego, albo nawiedzony paternalista, który swoje opinie dodatkowo opiera na przesądach. Niestety, policjant też człowiek i nie jest wyłączony z cierpienia na te schorzenia ;).

Nawet jeżeli padało, to nie ma to nic do rzeczy. Zła pogoda zdejmuje jedynie zakaz jazdy po chodniku (czyli daje opcjonalne prawo do jazdy po nim, z zachowaniem ostrożności i ustępowaniem pierwszeństwa pieszym), a nie zobowiązuje do jazdy po nim.

I skąd pomysł, że sąd ma ci zabierać wideorejestrator?

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #6 dnia: 31 Mar 2015, 22:59:46 »
"
Aha... czyli kolejny puszkarz, którym rower przeszkadza dojechać szybciej do kolejnego czerwonego, albo nawiedzony paternalista, który swoje opinie dodatkowo opiera na przesądach. Niestety, policjant też człowiek i nie jest wyłączony z cierpienia na te schorzenia ;).
Ale taka niedouczona istota jeździ do wypadków z udziałem rowerzysty i wystawia mandaty których nikt nie przyjmuje, a potem się bujaj w sądach... "Bo rowerem to na pewno winny".

Może powinno to być tematem jednej z następnych Mas? ;)
24 lipca 2015, przedostatni piątek,  Święto Policji...

"
Nawet jeżeli padało, to nie ma to nic do rzeczy. Zła pogoda zdejmuje jedynie zakaz jazdy po chodniku (czyli daje opcjonalne prawo do jazdy po nim, z zachowaniem ostrożności i ustępowaniem pierwszeństwa pieszym), a nie zobowiązuje do jazdy po nim.

I skąd pomysł, że sąd ma ci zabierać wideorejestrator?

Bo zapomniałem że mam jeszcze kartę w rejestratorze. Wtedy wziąłby kartę. Generalnie potrzebował "oryginalny nośnik", z nieskasowanymi nagraniami poprzedzającymi i następującymi po zdarzeniu. Nawet tłumaczył, że jak jest nagranie DVR65462.MP4, to musi być jeszcze DVR65461.MP4 i DVR65463.MP4 żeby było widać czy nie manipulowane i czy nie usuwałem dowodów świadczących o mojej winie (bo przecież mogłem go wcześniej puknąć i uciekać...). Zwrot oryginalnego nośnika - po zakończeniu ewentualnej sprawy w sądzie. Jakby nie mogli sobie z pomocą eksperta zgrać...

Generalnie, odechciewa się cokolwiek zgłaszać. Chciałem kiedyś jak byłem przy okazji podrzucić zdjęcia parkujących na DDR, to do każdego zdjęcia chcieli nośnik (nie mogą być kopie, a że robiłem telefonem, to chcieli zabezpieczyć telefon) + do każdego zdjęcia odrębne przesłuchanie, protokół + stawianie się ewentualnym sądzie jako świadek.

Czego to się nie wymyśla żeby się nie narobić...

Offline Mhrok

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 910
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #7 dnia: 31 Mar 2015, 23:53:36 »
Mam jednego znajomego, co jest bardziej doświadczony w takich sprawach, tylko nieczęsto tutaj bywa. On prawdopodobnie powie Ci,  że to wszystko co mówili niebiescy to bzdura.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #8 dnia: 01 Kwi 2015, 00:07:12 »
Ja zdaję sobie sprawę że tak jest, bo to brzmiało dość absurdalnie, a moje dotychczasowe rozmowy z drogówką świadczyły o generalnym braku kompetencji, lub celowym wprowadzaniu w błąd celem wystawienia mandatu ("Może pan jechać rowerem buspasem, przecież nie ma zakazu", "Znak 'droga dla rowerów' nie jest znakiem nakazu, bo nic nie nakazuje, a informuje tylko że taka droga jest").

Sądziłem, że może ostatnio coś się pozmieniało w tej materii - powoływał się na jakąś "ostatnią nowelizację".

Ale skoro jest po staremu, to OK.

Na wszelki wypadek napisałem zapytanie do WRD na Waliców, za jakiś czas odpiszą na podstawie konkretnych paragrafów jak oni to "oficjalnie" widzą.

Są podane też okoliczności (data, godzina, miejsce) może ktoś kot to mówił i go uświadomi... Ale na to nie liczę.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #9 dnia: 01 Kwi 2015, 08:35:45 »
Pytałem o artykuły, stwierdził "że to nowe po ostatniej aktualizacji", "że on ich często nie stosuje więc na wyrywki nie zna" a rowerzysta jeżdżący w takich warunkach robi to wyłącznie na własne ryzyko. Odsyłał mnie także do "komentarzy do ustaw".

BZDURA. Nic takiego nie ma, nie było nigdy i nie będzie.
Jak jest >50 to MOŻESZ jechać legalnie chodnikiem. MOŻESZ, ale nie musisz.


Zgłoszenia kolizji puki co nie zgłosiłem (Nie miałą ona związku z tym tematem, choć padało, więc też mógł to pod to podciągnąć), gdyż musiałbym zostawić rejestrator na niewiadomo ile (cytat "ze dwa lata aż sąd odda")

Na moje oko to facet starał się zniechęcić Ciebie do zgłoszenia sprawy. Skopiuj film na płytkę pustą, z karty pamięci w kamerze skasuj i powiedz - zgodnie z prawdą - że na oryginalnym nośniku się nie zachowało, bo od razu po nagraniu kopiujesz, kasujesz i nagrywasz kolejne.


+ mandaty za moje wykroczenia (wjeżdżanie na ddr ze skrzyżowania - nigdy się nie da bez naruszania prawa), wyprzedzanie korka po obszarach wyłączonych z ruchu itp...)

Wjeżdżanie na ddr ze skrzyżowania... musiałbym zobaczyć, ale na razie twierdzę, że się da. Wyprzedzanie (omijanie?) korka obszarami to inna bajka, ale czy musisz facetowi dawać nagranie 20 minut jazdy, skoro wykroczenie jest na minucie filmu? ;) Przytnik, wypal i dopiero do komendy.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #10 dnia: 01 Kwi 2015, 10:53:10 »
Na większości skrzyżowań da się wjechać na DDR pod warunkiem, że nie jedzie się wg znaków lub pasów na jezdni, tylko według doświadczenia. Jak ktoś nie zna miasta/skrzyżowania, najczęściej ma problem.

Przykład: Skręcam z Batorego w lewo w Aleje Niepodległości w stronę centrum. Widząc skrzyżowanie i tablicę z rozrysowanymi pasami, ustawiam się na pasie do skrętu w lewo. Dopiero będąc pomiędzy liniami ciągłymi, przed skrzyżowaniem, mogę zobaczyć DDR która idzie dookoła tego skrzyżowania.  Aby na nią wjechać, musiałbym przekroczyć linię ciągłą, za co już byłby mandat.

Jadę więc - zgodnie z kierunkiem zajmowanego pasa - w lewo (prosto nie wolno z tego pasa) i widzę że DDR idzie wzdłuż Alei. Nie ma na nią wjazdu. Ze skrzyżowania widzę że droga jest oddzielona od chodników barierką, dalej zaczyna się buspas, leje i jest ślisko. Mam jechać jezdnią obok której jest DDR? I to jeszcze między buspasem a idiotami w deszczu? Przeskakuje więc (łamiąc inne przepisy ale w trosce o własne bezpieczeństwo) obszar wyłączony z ruchu, pas dla skręcających w prawo w Aleje i jadę dalej DDR... Przez paręset metrów bo się kończy...

Inne miejsce: Jadę z placu Wilsona w stronę Bielan Ul. Słowackiego. DDR jest po lewej, więc mnie nie dotyczy. Ale nawet jak bym chciał z niej skorzystać, to nie da rady zjechać - na każdym skrzyżowaniu jest albo zakaz skrętu, albo nakaz jazdy prosto.
Na Krychowieckiej DDR przecina Ul. Słowackiego i przechodzi na kierunek w którym jadę, ale jest tam nakaz jazdy prosto. Chcąc trzymać się przepisów, nie wolno na tym skrzyżowaniu skręcać ani w lewo, ani w prawo. Operator bloczka z mandatami wystawiłby mandat. Jadę więc dalej, obok DDR, za co też mógłby być mandat.

Dalej. Jadę Andersa w stronę Bielan, wiaduktem nad Dw. Gdańskim. Z drugiej strony jest pas rowerowy, który przechodzi w DDR. Po lewej. Nie obowiązuje, ale jak bym chciał, nie da się na nią wjechać. Podwójna ciągła, zakazy skrętu itp. Po prawej widzę znak "droga dla rowerów". Tylko że jest za barierkami, torami i innymi zasiekami. Ja wiem że w takiej sytuacji ona mnie nie dotyczy. Ale jakbym trafił na służbistę... Albo ile razy musiałem sprowadzać w tamtym miejscu kierowców do porządku, bo "no gdzie mi tu jedziesz jak masz ścieżkę???". Dlatego m.in. kpiłem rejestrator...

Oczywiście jak ktoś zna miasto problemu miał nie będzie, bo wcześniej wjedzie jak powinien, przeprowadzi parędziesiąt metrów rower po chodniku, z innej strony itp. Ale jadąc zgodnie z przepisami, znakami i uprd wpadam w miejsca, z których nie mam w 100% legalnego wyjścia. Powinny być jakieś znaki wskazujące zawczasu właściwy tor jazdy rowerzystów.

A kolizję (jeszcze mnie ręka boli po uderzeniu w lusterko po tym, jak próbując utrzymać utraconą równowagę, dynamicznie i odruchowo nią wymachnąłem, nieszczęśliwie w nie trafiając...) ewentualnie zgłoszę na innej komendzie. Koleś wjechał mi błotnikiem POD kierownicę i zepchnął mnie na pas do skrętu w prawo pod inne jadące tam pojazdy, przez linię ciągłą i wyskoczył z mordą "gdzie jedziesz środkiem drogi?"... Więc raczej mu nie odpuszczę.

Cytuj
wyprzedzanie korka po obszarach wyłączonych z ruchu itp...
Jest korek jak okiem sięgnąć, to mijam ich z prawej. Gdzie się da po swoim pasie, gdzie nie - pasem parkingowym. A czasem dwa pasy parkingowe są reozdzielone małą wysepką 1x1m, która do niczego nie służy oprócz blokowania ruchu...
« Ostatnia zmiana: 01 Kwi 2015, 11:04:30 wysłana przez mp0011 »

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #11 dnia: 01 Kwi 2015, 13:33:04 »
Z omijaniem z prawej bym uważał. Widziałem sytuację, gdy ktoś nagle wysadzał pasazera (bo korek i pójdzie pieszo bo szybciej), parkował auto, skręcał w prawo w bramę/uliczkę. Znam też sytuację, że auta przepuszczły kogoś z naprzeciwka skrecającego w lewo, a rowerzysta jadący od prawej tego nie widział i BUM.

Z lewej jednak jest ciut lepsza widoczność i mniejsza (choć nie zerowa) szansa na podobne akcje.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #12 dnia: 01 Kwi 2015, 14:45:44 »
Mam to na uwadze. Niestety mam dość szeroką kierownicę żeby mijać między pasami, a trzymając się generalnie prawego pasa - przy krawężniku jest luźniej, a niektórzy kierowcy nawet robią dodatkowe miejsce! Nie trzeba aż tak się liczyć że nagle ruszą z obu stron (na dość wolnym jednobiegowym dualu to problem, bo nie ma bata abym się wbił z powrotem na prawy pas albo dotrzymywał tempa) - tylko z jednej (choć wyprzedzane pojazdy i tak mają zakaz zmieniania prędkości - w tym ruszania... taaa...), patrzę na kierunkowskazy i nigdy nie wyprzedzam pojazdów z kierunkowskazem włączonym (a w razie czego rejestrator mam n.in. na takie okazje), nie wymijam dużych pojazdów z martwą strefą, w szczególności autobusów itp, itd. Generalnie pełna zasada ograniczonego totalnego braku zaufania do kierowców.

Offline mp0011

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 186
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #13 dnia: 02 Kwi 2015, 15:10:38 »
Czy rowerzystę obowiązują w jakikolwiek sposób "drogi serwisowe" wzdłuż np. Grochowskiej w stronę Ronda Wiatraczna lub Jagiellońskiej? Nie mówię tu sytuacjach kiedy wisi zakaz wjazdu rowerów, nie chodzi o względy bezpieczeństwa, a jedynie o stronę prawno-mandatową.

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: "zakaz jazdy rowerów po drogach z podwyższeniem prędkości"
« Odpowiedź #14 dnia: 02 Kwi 2015, 17:31:16 »
W sensie czy istnieje obowiązek jechania taką drogą? Absolutnie nie.