Połączenie Wilanowa z Konstancinem

[forrest]

Wygląda na to, że planowana jest budowa porządnego DDR-a (!) do Konstancina. W związku z tym będzie spotkanie w czwartek o godzinie 17:00:
http://rowery.um.warszawa.pl/aktualnosci/wydarzenia/planujemy-po-czenie-wilanowa-z-konstancinem
Niestety w Konstancinie jest tragedia - narobili ścieżek rowerowych i do tego nastawiali znaków B-9. Zastanawiam się, czy są jakieś mechanizmy nacisku, żeby - dla ciągłości szlaku - usunięto te znaki w Konstancinie.
Tak czy inaczej uważam, że projekt jest warty poparcia dlatego, że pozwala ominąć ulicę Przyczółkową (tam gdzie zrobiono ścieżkę rowerową) ulicą Drewny - przy dojeździe do ulicy Waflowej, bez konieczności jazdy razem z samochodami.

Poza samym szlakiem przewidywana jest budowa łączników. I tu chodzi mi parę rzeczy po głowie - czy mamy szansę spowodować, że łączniki będą prowadziły wprost na jezdnie ulic kończących się na ulicy Drewny? Jakich reakcji można się spodziewać, jak będziemy domagali się wymalowania przy krawędziach ulicy Przyczółkowej znaków P-23, na odcinku do ulicy Rosochatej? (tam zrobiono DDR - na złość rowerzystom, którzy dla rekreacji jeżdżą przez Gassy do Góry Kalwarii).

Czy ten znak obowiązuje dla chodnika czy dla jezdni?:
http://goo.gl/maps/BCvbP

[jerzy1234]

Raczej do chodnika (po prawej chodnika) . Widać któryś rowerzysta przewrócił ciągnik  wyjeżdżający z bocznej i dodatku widzę dalej wąski przystanek przez który rowerzyści lubią zaiwaniać i wyżywać się na bezbronnych babciach. Takie obrazki dla mnie są nie nowością -często widzę takowych "kozaków". Mimo wszystkiego lepsza i bezpieczniejsza jest ulica -przynajmniej widać nadjeżdżający samochód z boku. Jadąc wzdłuż płotu można nadziać się .

[Raffi]

Obejrzałem projekt i dla mnie pytania główne to:
1) jak oprogramują sygnalizacje świetlne, jak długo będziemy czekali na zielone i czy trzeba będzie wciskać przycisk?
2) Czy sygnalizacje na jezdni głów
nej zostaną rozszerzone o jezdnię techniczną (jadąc do Powsina dodatkowe miejsca koniecznego zatrzymania się)?
3) kto będzie miał pierwszeństwo na skrzyżowaniach jezdni technicznej z uliczkami? Rowery, czy (znacznie mniejszy) ruch aut w poprzek?

Bo detale w postaci łączników gorzej lub lepiej wyprofilowanych to mi mogą wydłużyć czas jazdy o 5-10s, gdy będę musiał zwolnić na nich. Natomiast ze źle ustawione sygnalizacje, albo jezdnia techniczna bez pierwszeństwa rowerów może kompletnie roz-wa-lić zarówno czas jazdy tamtędy, jak i przyjemność z tej jazdy.

Pytanie bonusowe:
Po co likwidują jeden chodnik istniejący? Przeszkadza komuś w czymś? Nie mają na co kasy wydawać w mieście?

[forrest]

A zapiszę sobie te 3 pytania. Założyłem bezwiednie, że ta nowa droga będzie bez sygnalizacji z pierwszeństwem na całym odcinku ...ale lepiej się upewnić.
To jeszcze uprzedzając radosną twórczość projektantów i urzędników dodałbym pytanie: czy ten nowy DDR (z dopuszczonym ruchem pojazdów rolniczych) aby na pewno nie będzie miał progów zwalniajacych? Bo za dobrze to wszystko wygląda - aż nierealistycznie... Prosi się, żeby coś absolutnie głupiego zrobili - tak dla równowagi, żeby było jak wszędzie...

O jaką likwidację chodnika Ci chodzi (w którym miejscu)?

[oelka]

Nie wiem jak wygląda to obecnie, ale kiedyś na Warszawskiej w Konstancinie, dokładniej w Klarysewie był zakaz ruchu rowerów po jezdni. Możliwe, że znak wiszący na słupie energetycznym ma w założeniu zarządcy drogi dotyczyć jezdni.
Ja bym się w razie czego upierał, że dotyczy tylko chodnika.

[vit]

Propozycja budowy ddr-ki po wschodniej stronie od Mrówki jest o tyle bez sensu, że 500 metrów na południe stamtąd wychodzi z Powsina niebieski szlak rowerowy, który ma sens tam gdzie jest.
Po zachodniej stronie ddr-ka by mi bardziej pasowała, więc mogę uzasadniać, że tam jest bardziej

Dodatkowo od makkolonizatora na północ ddr-ka z kostki przechodzi obok przystanku i przejazd nie zawsze bywa bezpieczny.

[Raffi]

Propozycja budowy ddr-ki po wschodniej stronie od Mrówki jest o tyle bez sensu, że 500 metrów na południe stamtąd wychodzi z Powsina niebieski szlak rowerowy, który ma sens tam gdzie jest.

Niby tak, ale jeździ ktoś tamtędy? Bo jak pamiętam to zawsze wszyscy raczej skręcali w Przekorną niż jechali tą ścieżynką pomiędzy polami.

Po zachodniej stronie ddr-ka by mi bardziej pasowała, więc mogę uzasadniać, że tam jest bardziej

To na pewno. Pytanie, gdzie dalej przeskoczyć na stronę wschodnią. Bo, ostatecznie gdzies trzeba, skoro Konstancin u siebie zrobił po wschodniej. Mnie osobiście wszystko jedno gdzie, ja bym jak najdalej szedł po zachodniej bo dzięki temu nie ma kolizji z Przyczółkową.

Dodatkowo od makkolonizatora na północ ddr-ka z kostki przechodzi obok przystanku i przejazd nie zawsze bywa bezpieczny.

Ale to już chyba Konstancin, na to wp[ływu nie mamy.
A szkoda, bo spieprzyli tą ddr po całości - kostka, berak wyłukowań, krawężniki, skrajnia - długo by wymieniać buble. Projektant i kazdy, tko to zatwierdzał powinien za karę jeździć tym 6 razy dziennie

[forrest]

To jak mi się zdarzy tam pojawić, będe uznawał, że ten znak B-9 dotyczy chodnika.

Propozycja budowy ddr-ki po wschodniej stronie od Mrówki jest o tyle bez sensu, że 500 metrów na południe stamtąd wychodzi z Powsina niebieski szlak rowerowy, który ma sens tam gdzie jest.

Czegoś nie rozumiem. Ten projekt dotyczy budowy i częściowo naprawy drogi przy ul. Drewny, na przedłużeniu 2-pasmowej ulicy Przyczółkowej. Proponowane rozwiązanie zapewnia ciągłość drogi i ograniczenie liczby skrzyżowań do minimum (po stronie zachodniej ulicy Drewny).
DDR na 1-pasmowym odcinku Przyczółkowej (tym równoległym do ul. Drewny) niestety jest. Stąd zastanawiałem się nad postulowaniem dodatkowego wymalowania tam przy obu krawędziach jezdni znaków P-23.

Po zachodniej stronie ddr-ka by mi bardziej pasowała, więc mogę uzasadniać, że tam jest bardziej

Nie rozumiem. Chyba za rzadko tam bywam i dlatego ciężko mi załapać...

Dodatkowo od makkolonizatora na północ ddr-ka z kostki przechodzi obok przystanku i przejazd nie zawsze bywa bezpieczny.

Ja rozumiem, że ten rejon, to generalnie jest użytkowany przez rowerzystów rekreacyjnie - przecież wiadomo, że tam najczęściej można spotkać jeżdżących 30-50 km/h. Oni nie pchają się na śmieszki.
Myślę, że z uznaniem odniosą się pomysłu poprowadzenia tej drogi konsekwentnie, po jednej stronie ulicy Przyczółkowej/Drewny - na całym odcinku od skrzyżowania z aleją Wilanowską do Konstancina-Jeziornej.
Ja bym walczył o dobre połączenie jej z ulicą Waflową (bez ścieżek rowerowych przy stacji benzynowej).

[rowerzysta]

Nie wiem jak wygląda to obecnie, ale kiedyś na Warszawskiej w Konstancinie, dokładniej w Klarysewie był zakaz ruchu rowerów po jezdni.

Jadąc w kierunku Warszawy od pierwszej krzyżówki za torami. Zresztą pomijając zakaz, to jest bardzo wąsko i bycie mijanym "na gazetę"z gazem w podłodze nie należy do najprzyjemniejszych.

Propozycja budowy ddr-ki po wschodniej stronie od Mrówki jest o tyle bez sensu, że 500 metrów na południe stamtąd wychodzi z Powsina niebieski szlak rowerowy, który ma sens tam gdzie jest.

Masz na myśli ten szlak przebiegający za ogrodem PAN? Na odcinku od Przekornej do ronda prowadzącego do Piaseczna musisz w ten sposób nadrobić 3km nie wspominając o tym, że po polnej drodze za bardzo się nie rozpędzisz, szczególnie jak popada.

Po stronie wschodniej jest to najprościej zrobić, bo pomiędzy DDRką na Przyczółkowej, a DDRiP od strony Konstancina jest może z 500 metrów wyrwy i zarówno piesi, jak i rowerzyści muszą tam zapierniczać po wydeptanej ścieżce. Akurat ruch jest tam na tyle niewielki, że gdyby powstała tam DDRiP byłbym zadowolony. 
Zbudowanie infrastruktury rowerowej po stronie zachodniej miałoby trochę więcej sensu, bo umożliwiałoby odbicie w kierunku Powsina/Ursynowa, bez nadkładania drogi przez Przyczółkową, ale jest to dłuższy odcinek i jeśli miałbym coś tam budować, to prędzej zająłbym się pieszymi (teraz w najlepszym wypadku mają "chodnik" z dwóch krzywych płyt, w najgorszym brodzenie w błocku), niż rowerzystami.  Wg planu będzie tam droga wewnętrzna, po której przy okazji mogą się poruszać rowery i o ile teraz to wygląda dobrze, to nie wiadomo, czy będzie tak samo wyglądało za np. 5 lat, gdy na tym odcinku wybuduje się parę osiedli.

Ja rozumiem, że ten rejon, to generalnie jest użytkowany przez rowerzystów rekreacyjnie - przecież wiadomo, że tam najczęściej można spotkać jeżdżących 30-50 km/h. Oni nie pchają się na śmieszki.

Jeśli masz na myśli turystów, to raczej prędkości rzędu 15-20 km i podróżowanie Lasem Kabackim, a jeśli masz na myśli szosowców to tych na tym odcinku można zastać paru, za to na trasie z Powsina do Gassów (i okolic) jest ich więcej niż samochodów.

A szkoda, bo spieprzyli tą ddr po całości - kostka, berak wyłukowań, krawężniki, skrajnia - długo by wymieniać buble. Projektant i kazdy, tko to zatwierdzał powinien za karę jeździć tym 6 razy dziennie

Mój ulubiony fragment. Po co postawić ławeczkę w kierunku chodnika, skoro można ją postawić w stronę DDR, tak żeby rowerzyści musieli zwalniać za każdym razem, jak ktoś na niej siedzi. 

[forrest]

Ja rozumiem, że ten rejon, to generalnie jest użytkowany przez rowerzystów rekreacyjnie - przecież wiadomo, że tam najczęściej można spotkać jeżdżących 30-50 km/h. Oni nie pchają się na śmieszki.

Jeśli masz na myśli turystów, to raczej prędkości rzędu 15-20 km i podróżowanie Lasem Kabackim, a jeśli masz na myśli szosowców to tych na tym odcinku można zastać paru, za to na trasie z Powsina do Gassów (i okolic) jest ich więcej niż samochodów.

Zgadza się - tak jak napisałem, DDR na 1-pasmowym odcinku Przyczółkowej jest "za karę". Sądzę, że część z nich jadąc do Góry Kalwarii wybierze ten nowy odcinek, i dalej albo skręcą w Waflową (z progami zwalniającymi), albo pojadą prosto, łamiąc przepisy w Konstancinie-Jeziornej (myślę, że to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz).

[vit]

Propozycja budowy ddr-ki po wschodniej stronie od Mrówki jest o tyle bez sensu, że 500 metrów na południe stamtąd wychodzi z Powsina niebieski szlak rowerowy, który ma sens tam gdzie jest.

Niby tak, ale jeździ ktoś tamtędy? Bo jak pamiętam to zawsze wszyscy raczej skręcali w Przekorną niż jechali tą ścieżynką pomiędzy polami.

W okresie marzec - listopad, w dni robocze ja i ci których mijam po drodze. W odpowiednich godzinach obstawiam do 50 osób/godzinę. Zrobienie kulawej śnieszki wygoni z drogi tych co jeżdżą i wolą jeździć drogą.

Po zachodniej stronie ddr-ka by mi bardziej pasowała, więc mogę uzasadniać, że tam jest bardziej

To na pewno. Pytanie, gdzie dalej przeskoczyć na stronę wschodnią. Bo, ostatecznie gdzieś trzeba, skoro Konstancin u siebie zrobił po wschodniej. Mnie osobiście wszystko jedno gdzie, ja bym jak najdalej szedł po zachodniej bo dzięki temu nie ma kolizji z Przyczółkową.

Na przeciwko "Piotra_i_Pawła" jest przejazd ddrki przez Warszawską - tak się to w Bielawie nazywa, za granicą Warszawy (zaraz za budką straży granicznej ) jest kawałek ddrki po zachodniej stronie. Nic szczególnego, ale jest. Za przedmiotowym przejazdem jest znak B9, z którym się regularnie muszę mierzyć


z innej beczki
przedmasówka vs wilanów... hm....

[forrest]

Po zachodniej stronie ddr-ka by mi bardziej pasowała, więc mogę uzasadniać, że tam jest bardziej

To na pewno. Pytanie, gdzie dalej przeskoczyć na stronę wschodnią. Bo, ostatecznie gdzieś trzeba, skoro Konstancin u siebie zrobił po wschodniej. Mnie osobiście wszystko jedno gdzie, ja bym jak najdalej szedł po zachodniej bo dzięki temu nie ma kolizji z Przyczółkową.

Na przeciwko "Piotra_i_Pawła" jest przejazd ddrki przez Warszawską - tak się to w Bielawie nazywa, za granicą Warszawy (zaraz za budką straży granicznej ) jest kawałek ddrki po zachodniej stronie. Nic szczególnego, ale jest. Za przedmiotowym przejazdem jest znak B9, z którym się regularnie muszę mierzyć

No właśnie - o to mi chodzi, że najlepiej byłoby ten znak (i kolejne też) wyeksmitować z tej drogi.
Dobudowywany odcinek powinien być spójny z istniejącym już, porządnie zrobionym odcinkiem, a nie ze śmieszkami, które zaczynają się za granicą Warszawy. Czyli rozsądna jest kontynuacja szlaku po tej samej stronie jezdni na Drewny co na 2-pasmowym odcinku Przyczółkowej.

z innej beczki
przedmasówka vs wilanów... hm....

Uważam, że Wilanów.

[Raffi]

Problem w tym, że ten B-9 jest już poza Warszawą. Podobnie jak ścieżka z kostki i inne obecne upierdliwości. Pełnomocnik nic z tym nie zrobi, bo po prostu tam nie sięgają jego możliwości.

Tu się musi zebrać grupa ludzi z Konstansina, co skopią po kostkach własny urząd i mazowiecki zarząd dróg wojewódzkich by to poprawiono. Ja mogę wesprzeć merytorycznie, ale nic więcej - za daleko mam z Białołęki.

[vit]

z innej beczki
przedmasówka vs wilanów... hm....

Uważam, że Wilanów.

... wulgaryzmy tfu wypowiedzi Dexa, gwizdki dla Tomka i Marka, skutki korupcyjnych propozycji Grzegorza, głupoty do zapisania (które się nawet Savil znudziły), przedmasówka na którą pojechałbym sobie rowerem...
a tak pojadę autem na Wilanów...

Wilanów 

[forrest]

Obejrzałem projekt i dla mnie pytania główne to:
1) jak oprogramują sygnalizacje świetlne, jak długo będziemy czekali na zielone i czy trzeba będzie wciskać przycisk?

Jeżeli dobrze pamiętam, to padła odpowiedź, że półtorej minuty. Przycisków nie planują, ale rozważają pętle indukcyjne ...już mnie zastanawia, czy taka pętla wykryje SWB HR.

2) Czy sygnalizacje na jezdni głów
nej zostaną rozszerzone o jezdnię techniczną (jadąc do Powsina dodatkowe miejsca koniecznego zatrzymania się)?

Oni twierdzą, że na przecięciu projektowanej jezdni technicznej z ulicą Przekorną nie da się zrobić skrzyżowania bez świateł, bo inaczej będzie ono niebezpieczne. Na postulat, żeby znaki informowały o pierwszeństwie drogi technicznej, stwierdzili, że prawo już nie dopuszcza okresowego wyłączania sygnalizacji świetlnej (??)

3) kto będzie miał pierwszeństwo na skrzyżowaniach jezdni technicznej z uliczkami? Rowery, czy (znacznie mniejszy) ruch aut w poprzek?

Nie wiedziałem, czy i ew. na ile rozsądne jest bronienie pierwszeństwa na tym skrzyżowaniu z Przekorną, i jakoś tak mnie to zbiło z tropu, że nie zapytałem nawet o czas oczekiwania tam na czerwonym świetle... mam nadzieję, że nie dłuższy niż na samej ulicy Drewny.

Bo detale w postaci łączników gorzej lub lepiej wyprofilowanych to mi mogą wydłużyć czas jazdy o 5-10s, gdy będę musiał zwolnić na nich. Natomiast ze źle ustawione sygnalizacje, albo jezdnia techniczna bez pierwszeństwa rowerów może kompletnie roz-wa-lić zarówno czas jazdy tamtędy, jak i przyjemność z tej jazdy.

Mieli rozważyć zwiększenie promieni łuków na samym końcu tej drogi. Jeżeli chodzi o przejazd przy stacji benzynowej, to twierdzą, że zrobienie czwartego wjazdu na skrzyżowanie z jezdni technicznej spowoduje, że jadąc przez tak wykonane skrzyżowanie dłużej się będzie czekać na światłach, niż w przypadku przyjęcia obecnego projektu - ponieważ główny ruch jest wzdłuż Drewny, a drugi uprzywilejowany kierunek ruchu, to skręt między tą ulicą koło stacji benzynowej a kierunkiem w stronę Góry Kalwarii (zrozumiałem z kontekstu, że skrzyżowanie ma być bezkolizyjne, chociaż nie padło takie stwierdzenie...). Na chodniku obok ulicy przy stacji benzynowej nie postawią C-16/T-22, bo twierdzą, że nie ma przepisów, które pozwalałyby takie oznaczenie zastosować (?)
Podobnie, zapytałem o możliwość dorobienia wjazdu na 1-pasmową Przyczółkową, skoro i tak znaki po prawej stronie są obowiązujące - wjazdu nie będzie, bo Galas, a znaków P-23 przy krawędziach jezdni też nie będzie, bo przepisy tego zabraniają, gdy jest już DDR zrobiony (??)
I "oczywiście" nie będzie żadnych progów zwalniających na jezdni technicznej.