Autor Wątek: Powązki Wojskowe  (Przeczytany 9248 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Powązki Wojskowe
« dnia: 18 Paź 2014, 19:12:51 »
Jak co roku (a nawet kilka razy w roku) wybrałem się na Powązki Wojskowe. Jak zwykle rowerem. Od zawsze w bramie wita zakaz jazdy rowerem. Całkiem zrozumiałe ostatecznie to cmentarz. Dzisiaj spotkała mnie niespodzianka. Regulamin cmentarza został tak zmieniony, że już nawet nie wolno wprowadzać roweru na teren (ciekawe co ich zdaniem zrobić jeżeli rower robi za taczkę do transportu rzeczy potrzebnych do sprzątnięcia grobów i ma się w związku z tym pełne sakwy). Ochrona sama poruszająca się rowerami jest nadzwyczaj agresywna. Jeden z tych dziadków dogonił mnie po jakiś 200m, zajechał drogę (rower prowadziłem)i co się potem nasłuchałem wyzwisk od buców, k...., i innych równie przystających do miejsca to moje. Okazało się, że zdaniem tego jak mniemam byłego ORMO-ca to ochrona ma jakieś szczególne uprawnienia do zwracania się na "ty" do każdego i obrażania go w dowolny sposób.  Także  zalecam wszystkim którzy planują się tam wybierać ostrożność. W moim wypadku od rękoczynów uchroniła mnie tylko i wyłącznie moja obietnica co mu zrobię jak mnie jeszcze raz trąci rowerem. Nadmieniam, że żeby było śmieszniej nie ma żadnego problemu aby na teren cmentarza wjechać samochodem o czym świadczyło dzisiaj zamienienie alejek w okolicach kwatery Smoleńskiej w parking. 
życie nie znosi próżni...

Offline ar2r

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 60
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ar2r - czytaj Artur
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #1 dnia: 18 Paź 2014, 20:38:49 »
Ze 2 lata temu spotkało mnie tam to samo. Dziadek z "ochrony" gonił mnie na rowerze mimo, że mój rower prowadziłem. Po dopadnięciu mnie zaczął tokować na temat regulaminu cmentarza i zawartego w nim punktu o zakazie wprowadzania rowerów. Gdy już zapluł się zupełnie z niewinną miną przyznałem mu rację i spytałem co w takim razie robi tu jego rower, a jeśli "ochronie" wolno to niech pokaże "papier". Mina bezcenna, tak go zaskoczyłem, że odpuścił. Jednak więcej na Powązki Wojskowe na rowerze nie jeździłem - święty spokój nie ma ceny  8).  Cmentarz Bródnowski na rowerze odwiedzam regularnie - tam nie stanowi to problemu (cmentarz dla ludzi,a nie ZUS-owskiej elity ;)).
Jestem niespotykanie spokojny, do czasu !
I proszę nie zwracać się do mnie per Pan, bo to mnie postarza.
;)

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #2 dnia: 19 Paź 2014, 07:34:06 »
Co do tego, że ochronie wolno jeździć nie mam wątpliwości. Pod zakazem jest tabliczka, że nie dotyczy już tylko nie pamiętam ochrony czy służb cmentarza. Ale z tym zakazem wprowadzanie to najwyraźniej totalna uznaniowość. Skoro ciebie gonili już ze dwa lata temu, a ja wprowadziłem rower bez problemu jeszcze w tym roku, a dopiero wczoraj był problem to podejrzewam, że zależy to od ciecia na którego trafisz. Skoro jest zakaz jazdy to lepiej w ogóle nie wpuszczać i będzie spokój na rejonie. Logika typowa dla ORMO.
życie nie znosi próżni...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #3 dnia: 19 Paź 2014, 10:30:58 »
co się potem nasłuchałem wyzwisk od buców, k...., i innych równie przystających do miejsca to moje.

Szkoda, że nie nagrałeś buca (audio, ale z wideo byłoby jeszcze lepiej). Materiał dla mediów miodzio :D
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline maciekt1000

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #4 dnia: 20 Paź 2014, 13:25:58 »
Skoro się regulamin zmienił to nie ma co dyskutować. Dziadek-strażnik się burzy bo tak mu karzą i nie chce z roboty wylecieć. Mnie też nie chcieli wpuścić od razu przy bramie, na nic tłumaczenia, że wózki dziecięce czy inwalidzkie wchodzą , że będę prowadził rower. Nie i koniec...

Ja regularnie odwiedzam rowerem Powązki "cywilne" - tam jest w regulaminie znaczek "rower w zakazie" nikt mi nigdy uwagi nie zwrócił jak wchodziłem prowadząc rower. I tak robię -prowadzę. To nie miejsce na jeżdżenie rowerem. Ale wiele razy widziałem delikwentów, który zaraz za bramą zaczynali jechać - sam ich z roweru ściągałem.
« Ostatnia zmiana: 20 Paź 2014, 13:37:34 wysłana przez maciekt1000 »

Offline biały

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 600
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #5 dnia: 20 Paź 2014, 14:06:27 »
Nie znam tej sytuacji, więc może to jakiś wyjątek, ale najczęściej to nie jest tak, że oni dostają polecenie i się boją. To zachowanie charakterystyczne dla pewnej kategorii ludzi, zwykle nędznie opłacanych pracowników, którzy dostają "odpowiedzialną" pracę i nagle wydaje im się, że są Wielkimi Panami i Strażnikami Porządku. Nawet jeżeli sami sobie go wymyślili, ma być ordnung i już. A jeśli jeszcze dostaną mundurek to dopiero zaczynają się jazdy. Tutaj akurat mają wsparcie regulaminu, ale mogłoby go nie być - wielu z nich i tak sobie coś powymyśla.

A skoro roweru nie można wprowadzić, to załóż na ramię i wnieś ;).
« Ostatnia zmiana: 20 Paź 2014, 14:12:33 wysłana przez biały »

Offline maciekt1000

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #6 dnia: 20 Paź 2014, 14:28:33 »
Myślę jednak, że tu o żadne wielkopaństwo nie chodzi. Powązki wojskowe to miejsce gdzie zjawia się wielu oficjeli, wycieczek itd. szczególnie po Smoleńsku. Jeden będzie prowadził rower a drugi nie...
Jak dla mnie zakaz jest ok, to nie miejsce na rowery -chcesz koniecznie rowerem przyjechać  to przypinaj rower przed bramą.....

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #7 dnia: 20 Paź 2014, 15:00:19 »
Myślę jednak, że tu o żadne wielkopaństwo nie chodzi. Powązki wojskowe to miejsce gdzie zjawia się wielu oficjeli, wycieczek itd. szczególnie po Smoleńsku. Jeden będzie prowadził rower a drugi nie...
Jak dla mnie zakaz jest ok, to nie miejsce na rowery -chcesz koniecznie rowerem przyjechać  to przypinaj rower przed bramą.....
A jednak chodzi. Przeczytaj jeszcze raz od początku cały wątek to pewnie zrozumiesz. Sam napisałem, że w pełni zgadzam się z zakazem jazdy na rowerach. Wycieczki Smoleńskie mają swój kawałek cmentarza na którym maja swoje własna porządki. To właśnie tam, w dniu kiedy mnie goniono za WPROWADZENIE roweru na teren cmentarza, urządzili sobie prywatny parking. Samochody blokowały nie tylko główną aleję do kwatery Smoleńskiej ale stały też na sąsiednich. Skoro im wolno wjechać samochodem na teren cmentarza żeby posprzątać( a to właśnie robili, żadnych obchodów) to ja nie widzę nic złego we wprowadzeniu roweru skoro jak pisałem wyżej służył mi tego dnia za "taczkę" (pełne sakwy rzeczy do sprzątania). Proponowana przez ciebie odpowiedzialność zbiorowa (jeden będzie prowadził a drugi nie) jest czymś z czym powinno się walczyć.  Skoro tu się sprawdza to może wszędzie ją wprowadzić?  Tego  chcesz? Łamie ktoś zakaz jazdy to jego tępić. Co będzie następne: ktoś ukradnie to zakazać wnoszenia toreb? Zresztą jak pisałem wyżej skoro jednych łapali już kilka lat temu, a mnie dopiero teraz znaczy to tylko tyle że ten zakaz wprowadzania to jakaś lipa. No dobra wystarczy. A teraz konkretnie: główną przesłanką rozpoczęcia tematu nie był sam fakt zakazu tylko niewspółmierna i nie licująca z powaga miejsca reakcja ciecia (żeby nie obrazić ochroniarzy). I tyle. Tak więc bez wyciągania zbyt daleko idących wniosków. :P 
życie nie znosi próżni...

Offline maciekt1000

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 67
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #8 dnia: 20 Paź 2014, 15:08:57 »
ok, ok spokojnie...
następnym razem zamiast rowerem to taczką zaginaj -może cię wpuszczą :P

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #9 dnia: 20 Paź 2014, 15:34:11 »
Ale wiele razy widziałem delikwentów, który zaraz za bramą zaczynali jechać - sam ich z roweru ściągałem.

Powązki to może byłbym w stanie zrozumieć, bo ciasne. Tak samo nie wjeżdzałem rowerem na cmentarz Południowy na Marysinie.

Ale na Północnym czy Bródnowskim jeżdżę rowerem i nie powstrzyma mnie żaden dziadek z ochrony. Auta wpuszczają na legalu, to nie dam sobie wmówić, że na rower za ciasno i niebezpiecznie. A cmentarz ma powierzchnię liczoną w kilometrach.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #10 dnia: 20 Paź 2014, 15:46:24 »
Ale wiele razy widziałem delikwentów, który zaraz za bramą zaczynali jechać - sam ich z roweru ściągałem.

Powązki to może byłbym w stanie zrozumieć, bo ciasne. Tak samo nie wjeżdzałem rowerem na cmentarz Południowy na Marysinie.

Ale na Północnym czy Bródnowskim jeżdżę rowerem i nie powstrzyma mnie żaden dziadek z ochrony. Auta wpuszczają na legalu, to nie dam sobie wmówić, że na rower za ciasno i niebezpiecznie. A cmentarz ma powierzchnię liczoną w kilometrach.
Raffi  rozróżnij tylko Stare Powązki od Powązek Wojskowych. Na Wojskowych to akurat aleje są wielkości normalnej ulicy. Nawet zarząd jeździ ciężarówkami. A tak zupełnie przy okazji to Cmentarz Południowy to jest w Antoninowie (za Piasecznem gdzieś w okolicach  Głoskowa czy Gołkowa)
życie nie znosi próżni...

Offline Stalin

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 181
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #11 dnia: 21 Paź 2014, 00:27:48 »
Regulamin http://www.cmentarzekomunalne.com.pl/cmentarz-wojskowy/regulamin-cmentarza/, pkt. 7 zabrania wprowadzania rowerów, więc wystarczy rower przez bramę wnieść i dalej spokojnie można go prowadzić ;)

Tak przy okazji, ten sam punkt zabrania używania sprzętu sportowego, więc pamiętajcie - tylko w pantoflach! Adidasy, trampki itp zabronione!


Offline mk1111

  • Zabezpieczenie
  • ******
  • Wiadomości: 881
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #12 dnia: 21 Paź 2014, 08:58:22 »
Czyli wynika z tego punktu, że emerytka która się zmęczy i postanowi odpocząć na przyniesionym przez  siebie składanym krzesełku łamie regulamin w końcu takie krzesełko  to sprzęt rekreacyjny. Jeszcze lepszy jest punkt kontroli pojazdów i uprawnień:
Cytuj
Ochrona cmentarza upoważniona jest do kontrolowania pojazdów i osób w zakresie posiadanych uprawnień.
Czyli stój prawojazdy do kontroli.
życie nie znosi próżni...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #13 dnia: 21 Paź 2014, 08:58:35 »
Raffi  rozróżnij tylko Stare Powązki od Powązek Wojskowych. Na Wojskowych to akurat aleje są wielkości normalnej ulicy.

Sorry w takim razie.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline em c

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 493
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Powązki Wojskowe
« Odpowiedź #14 dnia: 21 Paź 2014, 09:39:30 »
Z kolei na Północnym ochroniarze mi wielokrotnie pozwalali mi wprowadzić rower (też jest zakaz) a bratu jeden wręcz sam to zaproponował, kiedy ten przypinał rower gdzieś obok wejścia.