Autor Wątek: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?  (Przeczytany 42774 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

tomus1973

  • Gość
Witam, poszukuje naprawdę wygodnego siodełka, sprawdzonego. Proszę o konkretne propozycje. Mam siodełko Bontragera, ale po 50 km jazdy, wcale nie jest komfortowe. Pozdrawiam

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Maj 2013, 11:19:53 »

@tomus1973

Słuchaj jeżeli chodzi Tobie o wygodne siodełko - (czyli że może być bardzo ciężkie!!!) to wybierz się do Air Baika na KEN49. Tam jest jeden specjalista od dobru siodełek i na pewno on Tobie dobrze doradzi... Tam w ogóle są mili i ogarnięci sprzedawcy...
Nie znam modelów siodełek - ale siodełka żelowe, są względnie wygodne... Potrafią być i droższe...
Aha i nigdy bym nie kupił siodełka - z jakiegoś Allegro albo innej ''wysyłki'' bez ''pomacania'', przymierzenia, i zrobienia na nim przynajmniej kilku kilometrów... Bo nawet minimalne niuanse w ich ''geometrii są Bardzo ważne...
A i w sumie - to nie sugerował bym się zbytnio opiniami innych, co do poszczególnych modeli siodełek - bo bardzo często może być tak - że to co odpowiadało im, to Tobie odpowiadać już nie będzie (parametry anatomiczne ''tyłka'' każdego rowerzysty czy rowerzystki są zupełnie inne)... A w kwestiach poglądowych na pewno tak...
Wizyta w sklepie u dobrego specjalisty od siodełek i przebranie przynajmniej kilkunastu ''modeli'' różnych firm i wybranie jednego z krótkim przetestowaniem w ''kręceniu'' to podstawa...
Pozdrawiam...
« Ostatnia zmiana: 03 Maj 2013, 11:21:04 wysłana przez fionotron »

GFM

  • Gość
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Maj 2013, 17:33:07 »
To jest mniej więcej tak jak z kupnem butów.
Jak nie przymierzysz to nie poczujesz.
Tylko kto Ci pożyczy siodełko na 50 kilometrową
przejażdżkę?
Bywają żelowe z pompką.
Dopompowując regulujesz twardość.
I to chyba jest rozwiązanie.

Offline oelka

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 328
  • Płeć: Mężczyzna
    • Kolej na rower
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Maj 2013, 01:05:51 »
Witam, poszukuje naprawdę wygodnego siodełka, sprawdzonego. Proszę o konkretne propozycje. Mam siodełko Bontragera, ale po 50 km jazdy, wcale nie jest komfortowe. Pozdrawiam

Bontragera mam w obu moich rowerach i bardzo mi to odpowiada. Ale ja mam już od dawna dobrany swój rozmiar siodełka czyli głównie szerokość. W zasadzie należało by siodełko dopasować do rozmiarów swojego siedzenia, a dokładnie kości kulszowych. Mnie się to udało dopasować.

Krzysztof
Krzysztof Olszak

oelka.a.yahoo.com (.a. = @)
http://oelka.bikestats.pl/

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Maj 2013, 19:44:48 »
A ja mam nowe tegoroczne wąskie i dosyć twarde ale za to już lekkie - Selle  Italia... Dobrałem tylko takie siodełko, aby odchodzić jeszcze mój zawodniczy rowerek... A jeżeli zaczyna boleć mnie tyłek to wmawiam sobie że i tak dam radę i zaraz mi przejdzie... Delikatnie zmieniam pozycję na siodełku - a ból przechodzi...
A i zdecydowanie nie trzeba ''pożyczać siodełka'' na przejechanie dystansu 50km... Zdecydowanie wystarczy przejechanie kilku kilometrów...
Pozdro...

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Maj 2013, 23:27:03 »
Słuchaj jeżeli chodzi Tobie o wygodne siodełko - (czyli że może być bardzo ciężkie!!!) to wybierz się do Air Baika na KEN49. [...] Tam w ogóle są mili i ogarnięci sprzedawcy...
Mam w temacie tego przybytku delikatnie odmienne zdanie. Nie mogą miesiącami pozyskać głupiego kółka do napinacza łańcucha w Bromptonie i zakładają łańcuch o złej szerokości. Parodia. Konkurencja to nieszczęsne kółko i parę jeszcze rzeczy potrafiła sprowadzić w tydzień, czy dwa.

A na temat, to sporo osób uważa miękkie siodełka za niewygodne na długich trasach. Sporo poleca siodełka skórzane, które dopasowują się do użytkownika. Może są tu jacyś użytkownicy Brooksów i podobnych?

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #6 dnia: 06 Maj 2013, 06:27:46 »
Ja osobiście nie jestem fanem siodeł żelowych. Miałem takie, Selle Italia, wcale nie niski model, ponad stówę kosztowało i to przeszło dekadę temu. Po pół roku jeżdżenia pękło, żel wyłaził i syfił spodnie i generalnie było do wywalenia. Dwójka czy trójka znajomych ze swoimi żelowymi siodłami różnych marek miała podobne przeżycia. Są wygodne, ale niezbyt trwałe. Nie polecam dla kogoś, kto roweru używa bardziej niż rekreacyjnie raz na miesiąc.

Osobiście bardzo mi pasowało siodło Velo Plush, w dodatku tanie bo za 50zł. Ale uwaga bo pod tą nazwą kryje się cała linia siodeł, w tym bardzo szerokie "kapanpy" do mieszczuchów. Mnie chodzi zaś o model nieco bardziej wąski, raczej taki "średniak" na szerokość niż kanapa. Jest ze zwykłej gąbki, z dziurą "na jaja". Mnie bardzo odpowiadało twardością i wygodą. Co wcale nie oznacza, że Tobie też będzie, ale może to jakiś trop.




Poza odpowiednim doborem siodła sprawdź też jego ustawienie. Często minimalne zmiany dają całkiem znaczne różnice w wygodzie. Wiele osób jeździ np z przodem siodełka ustawionym za wysoko, a potem narzekają, że ich boli. Jak ma nie boleć, gdy się na jajkach kładzie 60-80 kg ;) Wiele osób ma siodło minimalnie krzywo i dziwi się obtarciom na udzie.


[reklama poziomów on]
p.s. Choć i tak najwygodniejsze to są foteliki na rowerach poziomych. Do nich żadne siodło nie dorasta nawet do pięt :P
[reklama poziomów off]
« Ostatnia zmiana: 06 Maj 2013, 06:29:38 wysłana przez Raffi »
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

tomus1973

  • Gość
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #7 dnia: 07 Maj 2013, 18:10:38 »
Może rzeczywiście spróbuje zmienić ustawienie. Te siodełko Bontragera co mam, podobno jest niezłe. Na krótkich trasach jest bardzo dobre i nie narzekam. Problem pojawia się po ok. trzech godzinach jazdy. Myślałem, że jak wydam powiedzmy ze dwie, trzy setki na siodełko, to problem zniknie, ale zastanawiam się, czy w ogóle takowe istnieje.

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #8 dnia: 07 Maj 2013, 18:54:51 »
Ja bym najpierw popróbował z ustawieniem obecnego, czasem 1-2 'ząbki' przechylenia w przód / w tył, robią ogromną różnice w ucisku na wrażliwe miejsca :P

W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #9 dnia: 08 Maj 2013, 07:06:17 »
Może rzeczywiście spróbuje zmienić ustawienie. Te siodełko Bontragera co mam, podobno jest niezłe. Na krótkich trasach jest bardzo dobre i nie narzekam. Problem pojawia się po ok. trzech godzinach jazdy.

A długo już tak jeździsz? Bo dupa to też tak z dnia na dzień nie przywyknie do wszystkiego, co jej serwujesz. Jeśli do tej pory robiłeś średnio po 20km a teraz nagle trzaskasz setkę i więcej, to niestety ale z dnia na dzień organizm się nie przestawi.

Po zmianie siodła lub jego ustawienia poprawa też nie musi być odczuwalna od razu, pierwszego dnia (choć bywa). Ile czasu czekać? Nie mam pojęcia. Ja na jednym z moich siodeł męczyłem się dość długo (czas liczony w miesiącach) aż się dopasowałem. Inne siodła "podchodziły" mi niemal od razu, po tygodniu lub dwóch.


Myślałem, że jak wydam powiedzmy ze dwie, trzy setki na siodełko, to problem zniknie, ale zastanawiam się, czy w ogóle takowe istnieje.

Niestety wyższa cena nie gwarantuje lepszego komfortu. Siodło musi być po prostu dopasowane do tego czym jeździsz, jak jeździsz, jak bardzo jesteś pochylony, jaką masz szerokość tyłka (rozstaw kości kulszowych) itp. Możesz kupić za 300 czy 500zł siodło niedopasowane i się na nim męczyć, a możesz kupić siodło za 50zł, które akurat podpasuje i będziesz super zadowolony.


Droższe siodła są z reguły tylko lepiej wykonane, tzn z lepszych materiałów. Ale komfortu nie gwarantują, a siodła skórzane to wręcz na początku niemal zawsze powodują ból, bo muszą się ułożyć, dopasować do tyłka.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #10 dnia: 09 Maj 2013, 09:57:42 »
Niestety Rafii, ale tu się z tobą zgodzić nie mogę. Ja także kiedyś mocno cierpiałem z powodów niedopasowania siodełka i d... . do czasu kiedy to zakupiłem sidło Brooksa. Od tamtej pory wszelkie bóle ustąpiły a przecież wiesz doskonale, że po Europie odbyłem niejedną trasę. Brooks ma w swojej ofercie siodła sportowe i turystyczne zatem swobodnie można dopasować je do każdego roweru. Ja ma sportowe siodło Brooksa w  MTB i fullu a turystyczne w mieszczuchu i trekingu. Przy zakładaniu siodła Brooksa nalezy pamiętać, że owo siodełko dopiero po przejechaniu kilkuset km ułozy się do tyłka na tyle aby już nie odczuwać dolegliwości ale dopiero po ponad 1000 km siodło zapewni pełny komfort o ile oczywiście będzie przy tym odpowiednio konserwowane czyli nacierane preparatem do skór naturalnych i odpowiednio naciagane specjalną śrubą. Może to w tej chwili każdego przeraża ile trzeba się nachodzić przy taki siodle ale ... owo siodło naprawdę potrafi się odwdzięczyć do tego stopnia, że można na nim swobodnie jeżdzić bez pampersa przez ponad 200 km dziennie.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #11 dnia: 09 Maj 2013, 10:42:31 »
Niestety Rafii, ale tu się z tobą zgodzić nie mogę. Ja także kiedyś mocno cierpiałem z powodów niedopasowania siodełka i d... . do czasu kiedy to zakupiłem sidło Brooksa.

I wyciągasz wnioski ogólne na podstawie jednej osoby? Tobie siodła Brooksa pasują. Ok, jeźdź na nich.

Nie mam nic do siodeł Brooksa, ale uważam, że wcale nie każdemu muszą pasować. Nie dlatego, że są złe lub drogie, tylko dlatego, że każdy ma nieco inną anatomię, a dopasowywanie się siodeł ze skóry do ciała odbywa się w ograniczonym stopniu (choć pewnie większym niż w siodłach klasycznych). I to na tej anatomii trzeba się skupić.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #12 dnia: 09 Maj 2013, 10:55:33 »
Nie tylko mnie siodła Brooksa pasują. Jak do tej pory tylko znam jeden przypadek kiedy to siodło Brooksa nie podpasowało. Ale w owym przypadku rozstanie z Brooksem było spowodowane faktem zbyt krótkiej znajomości.

Offline wit

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 281
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #13 dnia: 09 Maj 2013, 13:09:40 »
Mam wrażenie, że dobór siodełka to sprawa zbyt indywidualna, aby jedna osoba mogła doradzać drugiej. To co będzie pasować jednemu, dla innej osoby będzie męką.
Ja sam jeżdżę na San Marco Ponza Power, co ciekawe, kupionym dużo taniej niż wynikałoby z ofert w sieci. Żona mówi, że jej przypomina narzędzie tortur, ja bym powiedział, że z różnych siodeł, jakie miałem, jest zdecydowanie najlepsze. Dość twarde i żadnego żelu.

Offline Brom

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 218
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jakie wygodne, komfortowe siodełko na długie trasy?
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Maj 2013, 15:49:01 »
Nie tylko mnie siodła Brooksa pasują. Jak do tej pory tylko znam jeden przypadek kiedy to siodło Brooksa nie podpasowało. Ale w owym przypadku rozstanie z Brooksem było spowodowane faktem zbyt krótkiej znajomości.
Ciekawe. Ja sam zastanawiam się nad Brooksem, ale zdecydowanie uważam, że podstawą jest dopasowane szerokości siodła i siedzenia. Tego nie przeskoczy technologia, ani tradycja. Brooks nie bez powodu ma w ofercie wiele różnych siodeł, różniących się kształtem, a nie tylko detalami. Gdyby na wszystkie problemy receptą była dłuższa znajomość, to tłukli by tylko jeden model w różnych kolorach.
« Ostatnia zmiana: 10 Maj 2013, 10:10:10 wysłana przez Brom »