Ale kask to powinien być zawsze na głowie .
To sprawiło że przekroczyliśmy pewną granice . . .
No tak, pewnie, że przekroczyliśmy
.
Przecież jak Tak piszesz - to przecież tak musi być, prawda
?
Widzę że wprost nie możesz doczekać mojej odpowiedzi,
A więc
Proszę bardzo:
''RozwinięCIE'' - ''Ale kask to powinien być zawsze na głowie rowerzysty'' - do którego przemawiają jego wartości użytkowe, który wierzy, że w wielu sytuacjach z którymi się on może zetknąć ''kręcąc'' na drogach miejskich i w terenie - uratuje mu On zdrowie a nawet życie.
Bo Mózg człowieka jest najważniejszy i to on Wszystkim zawiaduje - dlatego powinien być dodatkowo
ochraniany.
Ten tekst Nie jest napisany do Wszystkich Rowerzystów, ale również dla tych jeszcze nie zdecydowanych
.
Pozdro.