Oddam za darmo kask
Kask włoskiej firmy Met, kolor ciemnoniebieski, używany 5 lat nigdy nie uderzony stan dostateczny, lekkie rysy na plastikowej skorupie i głębsze na styropianie. Szeroka regulacja na potylicy i pod brodą.
Zdecydowałem się oddać kask w geście rowerowego nieposłuszeństwa wobec wszechobecnej kultury strachu i cywilizacji śmierci
Przede wszystkim za sprawą kolegi Fionotrona, który twierdzi, że jest to element konieczny dla każdego rowerzysty i każdy rowerzysta powinien mieć go zawsze na głowie.
Nabyłem go i nosiłem dobrowolnie, a teraz dobrowolnie oświadczam, że będę jeździć bez kasku
Na najbliższej Masie oddam w dobre ręce, pytać się zabezpieczenia o Tomka z Mokotowa.