Autor Wątek: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?  (Przeczytany 26107 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tomek303

  • Początkujący
  • Wiadomości: 9
  • Płeć: Mężczyzna
Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« dnia: 29 Paź 2012, 07:34:27 »
Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie? Wielu z was jeździ cały rok nie zależnie od pogody ja tylko w cieplejsze miesiące i jak nie pada, co będzie lepsze jakiś rowerek magnetyczny czy trenażer?

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Paź 2012, 09:03:43 »
Ja tam przez zimę chodzę na zajęcia spinningowe. W tym roku myślę czy nie kupić by trenażerka jakiegoś, ale muszę powalczyć o miejsce w salonie ;)
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Paź 2012, 11:39:21 »
Kiedyś zimą chodziłem na basen. Nie to samo co rower, ale też fajne :)

Co do wyboru trenażer i magnetyczny - magnetyczny chyba będzie cichszy, a to może być istotne dla sąsiadów i jeżeli chcesz oglądać TV kręcąc. Trenażer da Ci natomiast bardziej zbliżone wrażenia do jazdy rowerem, bo jednak trochę trzeba na nim utrzymywać równowagę, a na stacjonarnym nie.
Dla mnie jednak oba nie mogą być nawet substytutem jazdy rowerem. Dlatego, gdy nie mogę jeździć, po prostu nie jeżdżę, a biorę się za coś ZUPEŁNIE innego.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Paź 2012, 13:23:57 »
A ja kręcę zimą dla mnie sezon się nie kończy!
W sumie to jeżdżę niezależnie od pogody np. w sobotę w opadzie śnieżku z wiatrem wiejącym mi w twarz też kręciłem . W taką pogodę ważne jest same kręcenie - długość dystansu się tu mniej liczy   :)    ...

Zimą chciałbym kiedyś spróbować nart biegówek mieszkam blisko Powsina, a tam można fajnie poszusować . Słyszałem że jest to fajny zimowy zamiennik rowerowy     :)     .
 
Zimą będę bawił się trochę sztangą ,robił pompki, gdyby trochę mi się lepiej powodziło, to chodził bym na basen przynajmniej 1 raz w tygodniu i spokojnie bym sobie popływał, aby porozciągać sobie "miocyty" w czasie mojego nie kończącego się sezonu rowerowego    :)    .

A do zbiorkomu czy blachosmrodów  nie zamierzam  wsiadać    :)   !   

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Paź 2012, 13:57:27 »
Ja po prostu jeżdżę, to kwestia liczby swetrów i ciepłych rajstop ;)

Kenneth

  • Gość
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Paź 2012, 14:03:42 »
Troszkę się i ja obawiałem o swoją formę, ale... Dałem radę. Dzisiaj do Pruszkowa tam i z powrotem, drogi nawet nawet odśnieżone (kołami samozłomów :>), gorzej że tylny hampel cos mi dzisiaj się zamroził i po zaciśnięciu klamki nie raczył jej odpuszczać :/ No i wiadomo, że jak się wjedzie gdzieś, gdie nikt nie jeździ, nie odśnieża,  to zaczyna się mała walka o utrzymanie równowagi i o zachowanie prędkości, dlatego zdecydowałem się na powrót do małego blatu z przodu i... da się jeździć.
Co zmieniłem wchodząc na rower przy -5^C?
- kalesony
- ubranie na cebulkę czyli polarek na koszulkę i na to kurtka w miarę cienka - jesienna
- rękawiczki
- czapka
Da się jechać i nie zmarznąć, a po drodze jeszcze się rozpinałem.
Także o ile nie spadnie do jakichś -20 to ja jednak rowerkiem ;)

Dodam, że odzyskać formę jest bardzo ciężko po kilku miesiącach niejeżdżenia, dlatego wszystkim polecam posiadanie tego roweru obok i jeżdżenie na nim, jak tylko ta temperatura wzrośnie chociaż troszkę.

@Savil = dobrze pisze :D

GFM

  • Gość
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Paź 2012, 14:11:41 »
Jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć.
Najtrudniej jest odzyskiwać formę wiosną.
Szczególnie trudno jest na nowo przyzwyczaić 4D do siodełka.
Jeżdżę cały rok. Co najwyżej drobne przerwy na najbardziej
niesprzyjające warunki pogodowe.
Np. ulewa + wiatr, czy gęsty śnieg i wiatr.
Sam mróz to nie przeszkoda (no tak do -20'C), chyba że
bardzo tęgi. Ale tego wszystkiego jest raptem kilkanaście
dni w roku.

Offline uasic

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 169
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #7 dnia: 29 Paź 2012, 15:08:38 »
Dla mnie to będzie pierwsza zima na rowerze, ale od kiedy rzuciłam treningi innego sportu i wzrosło ryzyko, że mój tyłek kształtem dopasuje się do fotela od komputera czuję się zmotywowana.

Przed chwilą rozmawiałam z kumplem, który jeździł długie lata rowerem do szkoły (cały rok, bo nie miał alternatywnego transportu) i twierdzi, że nawet na slickach dało radę, ale jest też coś dla amatorów robótek ręcznych w garażu: s2nters - kolcowanie opony - tutorial

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #8 dnia: 29 Paź 2012, 15:45:43 »
Tęgiego mrozu tez nie odpuszczam     :)     .
Chociaż w sumie to nie ma mnie co grzać, dwie warstwy spodni kalesony z polaru i te wierzchnie gruba zimowa membrana, kilka oddychający t-shirt  2- 3 warstwy,  plus ciepła kurtka rowerowa z  membraną, buty z gorateksu wcześniej zaimpregnowane na stopach 2 3 warstwy skarpet jedne b. grube i 1-2 pary cieńsze na głowie kominiarka, czapka gruba na szuje buff...
Tak ubrany jeździłem w temp minus 25st celcjusza (odczuwalna była jeszcze niższa!!!)

Offline petek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 45
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #9 dnia: 29 Paź 2012, 19:44:36 »
Kiedyś mój kolega mówił, że jazda na trenażerze czy rowerku stacjonarnym jest jak seks z gumową lalką - niby też seks, ale nie ten  ;)

Rano1

  • Gość
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #10 dnia: 29 Paź 2012, 21:08:30 »
Od Bożego Narodzenia do wiosennych roztopów - zdecydowanie ROWER STACJONARNY.
Szkoda mi dwukołowca trzymać cały dzień na mrozie (parkowanie w czasie jazdy do pracy), szkoda też moich kości, gdy lód ścina glebę i orła można wywinąć nawet na butach. Zawsze mówię - rower tak, ale sportów ekstremalnych nie uprawiam.
Rower bez kół, wiadomo. Zupełnie inna zabawa. Ja stawiam w tym przypadku na intensywność w czasie (powiedzmy) 30 minut dziennie. No i konieczny ręcznik na podłodze, bo po kwadransie zaczyna ze mnie kapać. Letnie koszulki też się cieszą, bo zyskują zastosowanie w czasie trzaskających mrozów.
Taka to moja zimowa zaprawa przed wiosną.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #11 dnia: 30 Paź 2012, 01:46:45 »
Kiedyś mój kolega mówił, że jazda na trenażerze czy rowerku stacjonarnym jest jak seks z gumową lalką - niby też seks, ale nie ten  ;)

@Petek

Twój kolega jest niezłym żartownisiem   :)   .
Ten żarcik moim zdaniem jest super trafiony    :)   .

No właśnie i ja mam na ich temat podobne zdanie.
A do tego dochodzi że i potrenować kondycję to może i można by i było, ale raczej  postawiłbym na trening techniki w zimie - jazdy w śniegu.
A jeżeli miałbym wybrać po między "rowerkiem" i basenem to zdecydowanie wolałbym sobie popływać    :)   .    Wiem że jest to trochę inny trening, ale na basenie, też można sobie poćwiczyć kondycję

Kenneth

  • Gość
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #12 dnia: 30 Paź 2012, 07:15:59 »
@Rano - ale kto każe jeździć jak drogi pokryte lodem i śniegiem? Póki co śnieg po częśi na szczęście z tych miejsc stopniał, da się przejechać normalnie, tylko jezdnia nieco mokra i gdzieniegdzie delikatna ledwo co widoczna warstewka lodu na którą trzeba uważać i... tyle. Da się normalnie jeździć.

Offline petek

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 45
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #13 dnia: 30 Paź 2012, 09:58:58 »
Większość DDR jest bez śniegu, natomiast wszystkie przejazdy przez mosty są mocno oblodzone. Na Północnym totalna porażka.

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Jak sobie radzicie z utrzymaniem formy w zimie?
« Odpowiedź #14 dnia: 30 Paź 2012, 11:53:17 »
Większość DDR jest bez śniegu, natomiast wszystkie przejazdy przez mosty są mocno oblodzone. Na Północnym totalna porażka.

na świętokrzyskim (nitka południowa) i siekierkowskim (obydwie strony) też porażka.
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz