O, cieszę się, że mojemu "dziecku" się podobało
Mam nadzieję, że jest gdzieś na zdjęciu rower z tylnym kołem zwykłym, a zamiast przedniego - cztery malutkie, ustawione w kwadrat o.0
To trochę pochlebne, a trochę przerażające, kiedy stoję sobie i zabezpieczam, a jacyś użytkownicy mówią, że na poprzedniej Masie mnie nie było, ale dobrze, że już jestem. Permanentna inwigilacja
I zgłaszam pretensje do Zabezpieczenia z przodu - długi postój, gra muzyka, a nikt ze mną nie tańczy. Taka samotna się czułam ;P