Uszkodzenia na Moście Siekierkowskim.

[robertrobert1]

Zapewne Ameryki nie odkryłem ale wrzucam tu aktualny stan DDR i CPR na Moście Siekierkowskim po stronie Wawra.

1. Uskoki wzdłużne i poprzeczne grubo przekraczające 1 cm.



2. Ubytki w nawierzchni


3. Skorodowana dylatacja

[kocio]

Jeżdżę tamtędy czasem i te uskoki najbardziej mnie wkurzają, ponieważ ktoś je ułożył na ciasnym zjeździe z zakrętem (!)... Ciężko je ominąć jak się ma zarazem prędkość i skręt (a pod górę z kolei machanie kierownicą dla utrzymania równowagi i skręt), bo sięgają prawie połowy ścieżki. Jak jestem bardziej zmęczony, to się boję, że się tam przewrócę.

[Raffi]

Jeżdżę tamtędy czasem i te uskoki najbardziej mnie wkurzają

Dobrze, że tego nie zgłosiłeś do ZDM. Będą mogły wkurzać Cię jeszcze długie lata

[robertrobert1]

Dobrze, że tego nie zgłosiłeś do ZDM. Będą mogły wkurzać Cię jeszcze długie lata

Nie będą. Pismo wysłane. Włączam stoper i sprawdzam czas reakcji/naprawy.

[kocio]

Dobrze, że tego nie zgłosiłeś do ZDM. Będą mogły wkurzać Cię jeszcze długie lata

Najbardziej mnie wkurza to, że się muszę pilnować na ulicach nawet gdy teoretycznie jest spokojnie (wczoraj np. trąbnęła na mnie jakaś ciężarówka, przed którą się włączyłem do ruchu - moim zdaniem w bezpiecznej odległości ok. 50 m., a i były puste pasy obok; kto mi zagwarantuje, że za trąbieniem nie pójdzie zajechanie?), bo to mam codziennie, a Siekierkowski tak z raz na miesiąc. Zdziwiłem się tylko, że na fotce znalazł się fragment leżący akurat na ścieżce dla pieszych, a nie feralny zjazd na DDR - dlatego o nim wspomniałem.

Na razie mam inne osobiste i urzędowe sprawy, aczkolwiek jeśli dojrzeję do pisania, to wolałbym się nie dublować z kimś - czy istnieje jakaś lista toczących się spraw zgłoszonych przez masowiczów i sympatyków ZM?

Nie będą. Pismo wysłane. Włączam stoper i sprawdzam czas reakcji/naprawy.

Dzięki, trzymam mocno kciuki!

[kaczor1]

@kocio
Ależ właśnie że dubluj. Dubluj do bólu, bo właśnie to pokazuje urzędnikom, że problem jest rzeczywiście istotny, a nie, że jednemu oszołomowi znowu coś przeszkadza. Im więcej skarg, pism, zażaleń, tym większa determinacja urzędników do tego, aby problem szybko i sprawnie rozwiązać.

@robertrobert1
Miło, że jest kolejny pisarz. Fajnie, że zająłeś się tematem 

[wit]

Masakryczna niedoróbka o wszelkich cechach prowizorki - zatem zapewne bardzo trwała.

[oelka]

To nie jest niedoróbka, to raczej efekt stosowania soli na tym moście.

Krzysztof

[Raffi]

To nie jest niedoróbka, to raczej efekt stosowania soli na tym moście.

Dokładnie. To efekt solenia ulic. A raczej przesalania.

[wit]

Miałem na myśli ten debilny uskok. Nie lubię tego miejsca, jadę nim tylko w ostateczności. Tam jeszcze przez dłuższy czas jest fazowana kostka, która, jak widać, zapada się i rozłazi. A od niedawna mam skojarzenie z tym wypadkiem, o którym pisali - chłopak potrącony i nieprzytomny. Przy okazji, czy ktoś wie, co z nim?

[robertrobert1]

Dzisiaj na moście pojawiła się ekipa naprawcza. Jest jakiś sukces

[robertrobert1]

Prace na Moście S idą pełną parą. Na razie są remontowane ubytki w nawierzchni po stronie wschodniej a także ubytki przy dylatacjach. Sądżąc po tempie i ilości prac to ta ekipa powinna być tam jeszcze do końca lata.

[oelka]

Zdaje się, że próbowali zniwelować uskok kostki przy wjeździe na most od strony południowej.

Krzysztof

[kultowy]

To nie jest niedoróbka, to raczej efekt stosowania soli na tym moście.

Dokładnie. To efekt solenia ulic. A raczej przesalania.

dokładnie - ilość soli sypana tu na początku zimy była wręcz absurdalna. podczas jazdy słonawy posmak czuło się na ustach (serio). a teraz najlepsze - po jaka cholerę solili most, skoro nie odśnieżali trasy siekierkowskiej ani ddr przy wale miedzeszyńskim? tak naprawdę zimową porą teren ten jest wyłączony z ruchu rowerowego... i z tego co mi napisał ZOM drogi rowerowe (i chodniki) nie będą odśnieżane również w latach 2014-2015

sama naprawa ubiegłoroczna (część północna mostu) trwała do jesieni. teraz rozkuli i łatają część południową - ale jakoś niezbyt sprawnie to idzie.

sorki za odświeżanie nieświeżego wątku

[Raffi]

a teraz najlepsze - po jaka cholerę solili most, skoro nie odśnieżali trasy siekierkowskiej ani ddr przy wale miedzeszyńskim?

To bardzo proste - prawo nakłada szczególny obowiązek by odśnieżać obiekty mostowe, wiadukty itp. Prawo jest prawem i walą piach i sol aż miło, by nie podpaść pod paragraf.

Tak jakby ktoś miał wątpliwości po co jest odśnieżanie w mieście. Ono nie jest po to by coś było przejezdne, dla ludzi, albo coś. Ono jest po to, by dyrektor ZOM nie poszedł siedzieć za niedopełnienie obowiązków z jakiegoś paragrafu.

Głupie? Ano głupie. Witamy w warszawskim magistracie!