Autor Wątek: Zemsta rowerzysty  (Przeczytany 18274 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #30 dnia: 13 Kwi 2012, 10:35:53 »
To co tutaj prezentujesz jest dokładnie tym, co chciałbym zrobić wielu kierowcom i niektórym pieszym na naszych ulicach. Wiesz, czemu tego nie robię? Bo jestem kulturalny i nie zniżam się do poziomu niektórych ludzi.


Mhrok, nie zawsze się da. Są takie sytuacje, gdzie tak skacze ciśnienie, że ma się ochotę przybić kolesiowi piątkę w twarz młotem 12 kg. Zwłaszcza, jak robi coś specjalnie, żeby rowerzystę wkurzyć. Nie każdy jest w stanie w każdej sytuacji nadstawiać drugi policzek. Do niektórych osób nie dociera uprzejmy ton (a do innych - owszem).
AdrianSocho

Offline Stanley

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 25
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #31 dnia: 13 Kwi 2012, 10:54:39 »
Raffi, mogłem się pomylić, dawno to słyszałem.
Ale bardzo mi się to spodobało, bo to było humorystyczne podejście do problemowej sytuacji, a taki humor sytuacyjny lubię. :)


Ja zawsze jak jadę na rowerze, a kierowca mnie przepuści, to zawsze dziękuję. Jak jadę samochodem, także.
Ile razy było tak, że ktoś darł mordę a ja się uśmiechałem i odjeżdżając pomachałem radosnym gestem...


Ale najlepszą sytuacją była taka.


Podganiałem masę, pojechałem inną trasą i pocinałem niecałem 50 km\h.
Jakieś szczeniaki w golfie zajechali mi drogę po hamie. Ominąłem ich i pokazałem środkowy palec. :)
Ruszyli z piskiem opon ale samochody zajechały im drogę tak, że nie mogli się przebić na lewy pas, po którym jechałem. Na najbliższym skrzyżowaniu skręciłem w lewo i wjechałem w Masę, która jechała równolegle.
Się musieli zdziwić. :D

Offline Makenzen

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 595
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #32 dnia: 13 Kwi 2012, 10:59:39 »
Jak ktoś wrzeszczy od @$%^&* można odkrzyczeć coś totalnie nie pasującego, na przykład "siedem". Gwarantuję, że pacjent będzie się pół dnia zastanawiał o co autorowi chodziło i na pewno na taka ripostę nie odpowie w żaden sensowny sposób ;)

Albo zacytować Juliana Tuwima ;)

"Próżnoś repliki się spodziewał.
Nie dam ci prztyczka ani klapsa...
Nie powiem nawet >>pies cię j...ł<<,
Bo to mezalians byłby dla psa."

;)
"Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowerem jeździć"

Drex

  • Gość
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Kwi 2012, 11:46:18 »
Czekaj, czekaj czy Ty aby przypadkiem nie skasowałeś swojej szosy? :D
Coś z tym refleksem to różnie u Ciebie bywa.
Jak widać- nie znasz sytuacji- na filmie koleś celowo zajechał mi drogę i zwolnił jadąc w tym samym kierunku. Szosę natomiast nie "ja skasowałem" tylko została skasowana w wypadku którego sprawcą była kierownica o blond włosach krzycząca w pełnym świetle dnia "ja nie widziałam! ja nie widziałam!" To się nazywało wymuszenie pierwszeństwa a ja jechałem trochę szybciej niż 30 km/h. Dostała jakieś punkty karne i 500 zł. mandatu. I na pewno polecieli jej po zniżkach na ubezpieczeniu, bo za rower mi oddali kasę.


A co do tematu- taka blondi właśnie co nie widzi, nie kwalifikuje się do utraty lusterka z premedytacją, tylko na dodatkowe kursy i okulistę lub zabranie prawa jazdy, bo jak nie widzi, to nie powinna jeździć. Ale jak ktoś z premedytacją stwarza niebezpieczne sytuacje to jak najbardziej zasługuje na sierpowego.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #34 dnia: 13 Kwi 2012, 15:32:53 »
To co tutaj prezentujesz jest dokładnie tym, co chciałbym zrobić wielu kierowcom i niektórym pieszym na naszych ulicach. Wiesz, czemu tego nie robię? Bo jestem kulturalny i nie zniżam się do poziomu niektórych ludzi.


Mhrok, nie zawsze się da. Są takie sytuacje, gdzie tak skacze ciśnienie, że ma się ochotę przybić kolesiowi piątkę w twarz młotem 12 kg. Zwłaszcza, jak robi coś specjalnie, żeby rowerzystę wkurzyć. Nie każdy jest w stanie w każdej sytuacji nadstawiać drugi policzek. Do niektórych osób nie dociera uprzejmy ton (a do innych - owszem).

Zawsze się da. Osoba kulturalna nie zareaguje wulgarnie, bo nie leży to w jej naturze. A jeśli ktoś ma problemy ze sobą, to trzeba nad tym pracować.

Spiętrzanie agresji tylko nakręca spiralę wzajemnej wojny.

Moja ulubiona sytuacja:
Samochód zajeżdża drogę rowerzyście. Rowerzysta zwraca mu uwagę. Kierowca odpowiada paroma nieprzyzwoitymi gestami. Rowerzysta uśmiecha się obleśnie i zachęcająco kiwa głową. Kierowca blednie i patrzy już tylko przed siebie. :D

Drex

  • Gość
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Kwi 2012, 15:49:36 »
Przed era promocji mieczakow na idoli, takie jednostki szybko ginely Savil.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #36 dnia: 14 Kwi 2012, 15:35:57 »
A teraz inteligentni ludzie nie giną tak łatwo, dzięki czemu mamy na świecie postęp i rozwój - bo ludzie myślący mogą myśleć, a nie walczyć o bzdury.

Drex

  • Gość
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #37 dnia: 14 Kwi 2012, 17:00:16 »
LOL? A co ma do tego inteligencja? xD Mądry dupek wygra z mądrym przyjacielskim. I tego nie zmienisz.

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Re: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #38 dnia: 14 Kwi 2012, 22:27:24 »
ten kult mieczakow to właśnie efekt uznania wyższości inteligencji nad siłą. idąc już ww tokiem rozumowania: mądry dupek wygra z głupim dupkiem, mądry silny z głupim silnym, a mądry mieczak z głupim, więc taka logika jest nadużyciem...
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Drex

  • Gość
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #39 dnia: 14 Kwi 2012, 23:25:15 »
Nadużyciem jest rozdzielanie ludzi, jakby nie mieli ze sobą kontaktu. Stosując Twoją logikę, silni zawsze chodzą razem i nigdy nie spotykają się z mięczakami i vice versa. :D

Offline qwerJA

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 301
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #40 dnia: 14 Kwi 2012, 23:33:29 »
Tylko że droga, jak sama nazwa wskazuje służy do przemieszczenia się, a nie do udowadniania sobie wzajemnej wyższości  :( :o 8)
Tomek jestem

" Warszawa to piękne miasto,
   tylko ludzie są . . .  "

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Zemsta rowerzysty
« Odpowiedź #41 dnia: 15 Kwi 2012, 08:47:49 »
Tylko że droga, jak sama nazwa wskazuje służy do przemieszczenia się, a nie do udowadniania sobie wzajemnej wyższości  :( :o 8)

Dokładnie.

Zresztą ogólnie życie nie dla wszystkich polega dziś na pokazywaniu jakim jest się silnym. Osobiście nie uważam tego za wadę - człowiek może się skupić na ciekawszych rzeczach niż nic nie dające zmagania ze wszystkim dookoła. A ci, którzy lubią zmagania, mają jeszcze różne sporty kontaktowe, gdzie moją podreperować ego.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)