Jak nas widzą kierowcy i przyszli kierowcy?

[storm]

http://www.forum.prawojazdy.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=28219
Polecam ten wątek... Jak się okazuje, pasa ruchu nie trzeba zmieniać aby wyprzedzić rowerzystę...


Smutne. Nie wiem co powiedzieć, ale jak tylko na wykładach będę to przerabiał to zrobię co mogę, aby przynajmniej moja mała grupka słuchaczy wiedziała jak ma wyprzedzać rowerzystę.

[Infero]

..wtf, zobaczyłeś moją wypowiedź na fb? Akurat podobny temat poruszyłem, heh.

[Mhrok]

Smutne. Nie wiem co powiedzieć, ale jak tylko na wykładach będę to przerabiał to zrobię co mogę, aby przynajmniej moja mała grupka słuchaczy wiedziała jak ma wyprzedzać rowerzystę.

Robisz prawko?


Codziennie przejeżdżam w okolicy WORD przy radarowej - jak widzę jak się niektóre L zbierają do wyprzedzania, to po prostu masakra.
O kierowcach z prawkiem już nie wspomnę, panowie szos myślą, przynajmniej niektórzy, że zniknę jak zaczną wyprzedzanie...

[Raffi]

Z drugiej strony wcale nie obrażam się jak mnie wyprzedzają bez zmiany pasa np na sześciometrowym prawym pasie na Marszałkowskiej.

Myślę, że to nie kwestia obowiązku zmiany pasa jest problemem. Jest nim bezpieczna odległość przy wyprzedzaniu w ogóle. Często to, co wydaje się bezpieczne kierowcy, w rzeczywistości bezpieczne nie jest.

[Publius]

Polecam ten wątek... Jak się okazuje, pasa ruchu nie trzeba zmieniać aby wyprzedzić rowerzystę...

Bo nie trzeba, trzeba zachować minimum metr odległości. Jak pas ma 6 to bez problemu da się to zrobić bez zmiany.

[wildzi]

Myślę, że to nie kwestia obowiązku zmiany pasa jest problemem. Jest nim bezpieczna odległość przy wyprzedzaniu w ogóle. Często to, co wydaje się bezpieczne kierowcy, w rzeczywistości bezpieczne nie jest.

Dla nie zapomnienia, dwa artykuły w temacie
Tak, jestem piratem drogowym. I jestem z tego dumny.
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/tak--jestem-piratem-drogowym,87176,1,1.html

Zza kierownicy
http://www.instytutobywatelski.pl/5441/blogi/w-trasie/zza-kierownicy