Autor Wątek: Pedały i buty spd - jak to to kupić?  (Przeczytany 52485 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: stów
« Odpowiedź #75 dnia: 07 Maj 2012, 08:36:04 »
Nie moje. Mam 540.(...) Zawsze jednak kierowałem się zasadą, że czasem warto dołożyć i mieć coś lepszego (jeśli takowe jest lepsze) na dłużej.

Jeżdżę na 520 od 2006 roku, lub jak wolisz 27 tys km, w tym normalna jazda w zimę i mnóstwo deszczu i wody (5 lat rower parkował pod chmurką, gdy siedziałem w szkole). Nawet ich przez ten czas nie smarowałem ani razu. Luzów brak, pedały chodzą płynnie. Nie widzę powodu by ktokolwiek dopłacał do droższych pedałów. No chyba, że zależy mu na wadze. Większej trwałości w każdym razie z tego powodu nie będzie.


Ja mam jakieś obawy przed jazdą w SPD-ach. Że się zabiję albo coś ;) Wybijcie mi to podejście z głowy bo brakuje mi odwagi aby kupić ;)

Jak Ci się dobrze jeździ bez, to po co to poprawiać? Jak nie masz co zrobić z 300zł, to mogę Ci podać numer konta do przelewu ;) A jak Ci się zacznie źle jeździć, to sam będziesz miał motywację by przełamać strach.
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #76 dnia: 07 Maj 2012, 10:34:40 »
Ja mam jakieś obawy przed jazdą w SPD-ach. Że się zabiję albo coś ;) Wybijcie mi to podejście z głowy bo brakuje mi odwagi aby kupić ;)

miałem podobne obawy. woziłem się z decyzją ze dwa lata. w końcu w ubiegłym roku w czerwcu zakupiłem obów (shimano MT-42) oraz pedały i teraz nie mogę pojąć jak ja mogłem jeździć wcześniej ;) przestawiłem się płynnie, i bez większych wywrotek. fakt, nie mam mocno podkręconych pedałów (nie wypinam się w trakcie jazdy, ale wystarczy szybki ruch nogą i w razie sytuacji awaryjnej wypinam się bez problemowo). najważniejsze to wyrobić sobie odruch wypinania - nie szarpiemy stopy do góry, tylko pięta na zawnątrz.

jedyny błąd jaki zrobiłem to zakup pedałów hybrydowych - z jednej strony platforma, z drugiej wiązanie.  mam podobne do tych, tyle, że moje są firmowe shimanowskie:
http://allegro.pl/pedaly-spd-jednostronne-exustar-mod-e-pm82-s-i2272733842.html

kupiłem asekuracyjnie i teraz żałuję, tym bardziej, że są droższe niż zwykłe spdki (505 kupisz za 75-80 zeta) i wcale nie taki wygodny to patent. w każdym razie jakbyś jednak chciał takowe pedały sobie kupić to chętnie odsprzedam swoje za niezwykle rozsądną cenę ;)
« Ostatnia zmiana: 07 Maj 2012, 10:42:15 wysłana przez kultowy »
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Offline Publius

  • Uczestnik
  • **
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #77 dnia: 07 Maj 2012, 10:37:52 »
Zawsze może być jeszcze lepiej. Z moich doświadczeń wynika, że pedały zatrzaskowe to jedna z tych rzeczy, której raz się spróbuje i już nigdy nie chce się wracać do stanu poprzedniego.
Teraz dziwnie i jakoś niebezpiecznie się czuję właśnie kiedy jestem nie przypięty. Cały czas mi się wydaje że mi się noga ześlizgnie albo coś :P

Offline chrupek

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 136
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #78 dnia: 07 Maj 2012, 13:13:30 »
Może faktycznie w końcu się przełamię i kupię :)
Komu w drogę temu rower.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #79 dnia: 04 Cze 2012, 10:20:27 »
Zawsze może być jeszcze lepiej. Z moich doświadczeń wynika, że pedały zatrzaskowe to jedna z tych rzeczy, której raz się spróbuje i już nigdy nie chce się wracać do stanu poprzedniego.


Chce się, wierz mi chce się, zwłaszcza zimą jak ci noga marznie i marzysz o ciepłym buciku zimowym albo jak jedzież po czarnym lodzie i modlisz się aby uniknąć wpięcia w blok bo wówczas za CHINY nie zdążysz się podeprzeć nogą.

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #80 dnia: 04 Cze 2012, 10:59:53 »
Są zimowe spdy, są ocieplacze, a wjeżdżając na lód wystarczy jedną nogę kontrolnie wypinać. Tak jak przed skrzyżowaniami. Czyli zupełnie jak przy noskach. A jak ktoś jeździ tylko po zamarzniętych jeziorach, faktycznie spd mogą być tylko kłopotem.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #81 dnia: 04 Cze 2012, 11:10:07 »
Są zimowe spdy, są ocieplacze, a wjeżdżając na lód wystarczy jedną nogę kontrolnie wypinać. Tak jak przed skrzyżowaniami. Czyli zupełnie jak przy noskach. A jak ktoś jeździ tylko po zamarzniętych jeziorach, faktycznie spd mogą być tylko kłopotem.

Co ty nie powiesz... J jeździłeś w ocieplaczach ponad 1 godz przy minus 25 stopniach ...
No właśnie, jadąc po lodzie mieć nogę kontrolnie wypiętą cały czas... NIE!!! Przejeżdziłem kilka zim w spdach i doszedłem do jedynie słusznego wniosku... SPDy są dobre na lato a zimą będę jeżdził na platformach. I tak jeżdżę już od 8 zim i ... decyzji nie zmienię.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #82 dnia: 04 Cze 2012, 12:20:01 »
Co kto lubi. Ja znowu od 2006 roku jeżdżę w SPD, także w zimę, także na trasach dłuższych niż godzinę i także poniżej -20 stopni (choć nie bujajmy się, -25 to raczej rzadkość w Warszawie, więc wiele tego nie ma). I nie planuję tego zmieniać.

A, dodajmy, buty mam letnie, a na nich ocieplacze, które faktycznie niewiele dają. Tym niemniej jakoś nóg wcale nie odmroziłem. Albo to cud, albo nie jest tak źle jak mówi robertrobert1
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline Bear

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Płeć: Mężczyzna
  • abrakadabra.
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #83 dnia: 04 Cze 2012, 12:28:45 »
To ja tak ja Raffi :0) jakoś daję radę, jakoś przy dowolnej temperaturze (nie pamiętam ile najniżej było w tym roku, ale z -20 na pewno) i jakoś żyję, nawet żadnej gleby nie miałem, buty się wpinają i wypinają jakos tak bezwiednie :0)

ale oczywiście co kto lubi.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #84 dnia: 04 Cze 2012, 12:32:36 »
Co kto lubi. Ja znowu od 2006 roku jeżdżę w SPD, także w zimę, także na trasach dłuższych niż godzinę i także poniżej -20 stopni (choć nie bujajmy się, -25 to raczej rzadkość w Warszawie, więc wiele tego nie ma). I nie planuję tego zmieniać.

A, dodajmy, buty mam letnie, a na nich ocieplacze, które faktycznie niewiele dają. Tym niemniej jakoś nóg wcale nie odmroziłem. Albo to cud, albo nie jest tak źle jak mówi robertrobert1

To fakt, że takie mrozy zdarzają się rzadko ale jednak się zdarzają... ot chociażby ostatniej zimy.
Raffi, nie ukrywajmy, że buty letnie dedykowane są  na ... .... lato i temperatury ... .... letnie. W swoim życiu widziałem również widziałem gości spacerujących zimą w sandałach co nie oznacza, że sandały są obuwiem zimowym, nieprawdaż...
I nie mam zamiaru kogoś przekonywać na silę. Ot dzielę się swoim doświadczeniem, mam nadzieję, że niemałym doświadczeniem.

Offline robertrobert1

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 762
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Pedały i buty spd - jak to to kupić?
« Odpowiedź #85 dnia: 04 Cze 2012, 12:38:53 »
To ja tak ja Raffi :0) jakoś daję radę, jakoś przy dowolnej temperaturze (nie pamiętam ile najniżej było w tym roku, ale z -20 na pewno) i jakoś żyję, nawet żadnej gleby nie miałem, buty się wpinają i wypinają jakos tak bezwiednie :0)

ale oczywiście co kto lubi.

Tegoroczna zima to była bajka :) :) :) Długo było ciepło, niewielkie opady śniegu i tylko przez 2-3 tygodni siarczysty mróz. Praktycznie nie można było nacieszyć jazdą po śniegu. Jednak bywały zimy kiedy to warunki były znacznie cięższe . I w cale do nich nie należą silne mrozy.  Ale cóż być może dla jednych zima nie jest straszna a i inni dostają mocno po d... Ale na to nie składają  się tylko warunki atmosferyczna ale także infrastruktura po której jeżdżą...