Autor Wątek: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem  (Przeczytany 17056 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline fionotron

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 906
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #15 dnia: 28 Sty 2013, 16:05:34 »
Kenneth: jak będziesz idealizował to w życiu do niczego nie dojdziesz.
Lepiej zapisz się do jakiejś partii i trenuj łokcie. To jedyna droga do sukcesu.

Tak kenneth -  posłuchaj się mądrzejszych i zdecydowanie zapisz się do tej jedynej i najsłuszniejszej partii opozycyjnej z kaczką w herbie    ;)    .
A do tego rozpychaj w niej się łokciami     ;)    .

A co do toru Kolarskiego w Pruszkowie - trudno co Robić? Jak się na nim nic ciekawego nie dzieje - nie ma żadnych zawodów torowych a jak nawet i są to nikt się nimi nie interesuje, bo kolarstwo torowe to zbytnio u nas nie jest rozpropagowane, a przez to nie jest popularne. I właśnie tak marnie on skończy.
A nasza narodowa drużyna w kolarstwie torowym, jeździ tak jakoś przeciętnie.

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #16 dnia: 28 Sty 2013, 19:01:37 »
@Raffi

Zwykłemu śmiertelnikowi na swoim własnym rowerze nie, ale już zwykłemu śmiertelnikowi na rowerze torowym pożyczonym na miejscu czemu nie. Ja się temu do końca nie dziwie, na tor gokartowy też się nie wpada z własnym gokartem tylko pożycza się miejscowy, chyba ze ktos jest 'pro' to wchodzi z wlasnym, ale na zamkniete treningi...
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #17 dnia: 28 Sty 2013, 19:21:05 »
MarioG: a ja się dziwie, na inne drewniane tory kolarskie można w każdej chwili (z wyjątkiem zawodów) wejść z własnym rowerem i sobie pojeździć. ba wpuszczają nawet trójkołowce, co moim zdaniem jest trochę już problematyczne, bo trójkołowce słabo jeżdżą po zamkniętych torach kolarskich.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #18 dnia: 28 Sty 2013, 21:12:01 »
Mała lekcja ekonomii.

Czy tor stoi pusty, czy ktoś po nim jeździ, kosztuje niemal tyle samo, bo cały czas trzeba go ogrzewać i utrzymywać - inaczej drewno się wypaczy, zgnije i wszystko szlag trafi. Można oczywiście wyłączyć światło, a dyrekcja może oszczędzać na telefonach i limuzynach, ale z kosztów na utrzymaniu się za bardzo nie zejdzie, bo większość to koszty stałe, niezmniejszalne!


Jedyne co można zrobić, by nie być na minusie, to zwiększać przychody toru. Źródłem takich przychodów może być sponsor, ale tak się składa, że kolarstwo torowe nie jest zbyt ciekawe dla sponsorów, bo to mało znana dyscyplina, której prawie nie ma w mediach, a zwłaszcza w TV (tak, za to płacą sponsorzy, sport oni mają w dupie!). W dodatku mamy kryzys, więc sponsorzy generalnie się szczypią, a tną w pierwszej kolejności to, co się im słabo zwraca. Poza tym sponsor, dziś może być, a jutro go może nie być. Wniosek taki, że kasy trzeba szukać gdzie indziej. Inaczej tor zbańczy.

Przychodów można też szukać w wynajmie toru. Z tym jednak też nie jest tak różowo. Tor to trzy totalne nisze - torowcy, których w kraju jest pewnie garstka, kurierzy których jest nawet mniej i cykliści poziomi, też niezbyt liczni. Tor to usługa niszowa, którą zainteresowanych jest MOŻE 300 osób w kraju, a może i mniej. To duży problem, bo przecież rok am 365 dni do zapełnienia w grafiku wynajmu... przy 300 potencjalnych klientach to duże wyzwanie nawet dla najlepszego handlowca ;)

Przy czym dwie ostatnie grupy jak im się odmówi, zabiorą swoją kasę i sobie zawody po prostu zrobią sobie gdzie indziej. Nic ich nie trzyma. Tylko torowcy są klientem pewnym, tylko Oni nie mają wyjścia i muszą płacić na utrzymanie toru regularnie, muszą z niego korzystać. Ale jak pokazuje życie, sami torowcy nie starczają, by tor utrzymać.

Wniosek jest taki, że pozostałym dwóm grupom potencjalnych klientów (kurierzy i poziomkowcy) trzeba wejść w tyłek by zechcieli zostawiać jak najczęściej jak najwięcej gotówki, bo inaczej oni mogą iść gdzie indziej, nawet na ulicę z otwartym ruchem kołowym. Trzeba im nie tylko ułatwić zakup usługi, ale wręcz ich do tego zachęcać by na tor wracali regularnie. Ba, nawet to może być za mało, możliwe, że trzeba wręcz stworzyć rynek zbytu na usługi wynajmu toru i zaprosić na tor jeszcze inne grupy rowerzystów...szosowców, MTB, cyklistów miejskich...


Tymczasem co robi związek? Z jednej strony PZKol bankrutuje wśród szlochów działaczy, a z drugiej ci sami ludzie zwyczajnie nie chcą zarobić, gdy się im daje kasę do ręki i odrzucają w porywach 2/3 potencjalnych klientów (kurierzy też podobno mieli problem by zawody sobie zorganizować na tym torze) na bardzo niszową usługę, do której PZKol musi niemało dopłacać. Sam przyznasz, że ekonomicznie to działanie się kupy nie trzyma :P
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #19 dnia: 28 Sty 2013, 21:23:50 »
Nie przeczę, że masz rację, natomiast wiem, że pewna (coraz większa) osób nam bardziej lub mniej znanych jeździ już regularnie na ten tor, wypożycza torówki z tamtejszego punktu i jeździ. Zgadzam się, że warto by wpuścić tam szerszą grupę ludzi, ale logistycznie też trzebaby chyba rozdzielić ludzi, którzy jeżdżą tam sportowo, a ludzi na tych 'innych, różnych' rowerach nawet ze względu na prędkości. Nie wiem ile jest w tym prawdy, gdyż wybieram się tam dopiero w któryś najbliższy weekend, ale żeby przejechać 'łuki' trzeba mieć tam prędkości, które są wyższe niż standardowe dla cyklistów miejskich... jak empirycznie to stwierdze to się wypowiem :)

Na pewno propagowanie tego sportu pomogłoby i sportowi i torowi, na pewno jest wiele rzeczy, które można by zrobić, niestety jak wiele przedsięwzięć stworzonych za wspólne, jest traktowane jak niczyje :(
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #20 dnia: 29 Sty 2013, 00:00:21 »
Nie przeczę, że masz rację, natomiast wiem, że pewna (coraz większa) osób nam bardziej lub mniej znanych jeździ już regularnie na ten tor, wypożycza torówki z tamtejszego punktu i jeździ.

Jasne, że tak. I bardzo dobrze, że mogą to robić. Tylko to nie rozwiązuje problemu.


Zgadzam się, że warto by wpuścić tam szerszą grupę ludzi, ale logistycznie też trzebaby chyba rozdzielić ludzi, którzy jeżdżą tam sportowo, a ludzi na tych 'innych, różnych' rowerach nawet ze względu na prędkości.

Przy takim nadmiarze czasu do wynajęcia w stosunku do potrzeb potencjalnych klientów, to raczej nie jest problem, a kwestia czysto logistyczna. W takie dni i godziny trenują zawodowcy i kadra, w inne mamy czas dla amatorów, w inne wynajmujemy tor zorganizowanym grupom, a jeszcze w inne robimy imprezy lub realizujemy jeszcze inne pomysły.


Nie wiem ile jest w tym prawdy, gdyż wybieram się tam dopiero w któryś najbliższy weekend, ale żeby przejechać 'łuki' trzeba mieć tam prędkości, które są wyższe niż standardowe dla cyklistów miejskich... jak empirycznie to stwierdze to się wypowiem :)

Popatrz na sprinterów w wyścigach - często zanim zaczną jechać, toczą się nierzadko przez całe kółko niemal z prędkością pieszego. To chyba wystarczająca odpowiedź na Twoje pytanie o prędkość konieczną by utrzymać się na torze ;)

Zresztą nikt nie każe Ci wjeżdżać na samą górę toru - optymalny tor jazdy i tak jest na dole ;)


Na pewno propagowanie tego sportu pomogłoby i sportowi i torowi

No właśnie. Więcej osób na torze = więcej oglądających reklamy = większa kasa z reklam. Kolejna prosta zależność, której nie widzą w PZKol.


na pewno jest wiele rzeczy, które można by zrobić, niestety jak wiele przedsięwzięć stworzonych za wspólne, jest traktowane jak niczyje :(

To nie jest niczyje. Tor jest PZKol, sport jest pod auspicjami PZKol. Po prostu PZKol traktuje ten sport jak niechciane dziecko i ma nadzieję, że ktoś inny coś zrobi za nich.

Moim zdaniem, gdyby to było niczyje, to już dawno ktoś by się tym zajął. Tak jak społecznie stowarzyszenia i inne twory zrzeszające zwykłych cyklistów (takich jak Ty i ja) utrzymują skateparki i wiele innych obiektów w całej Polsce, nierzadko wybudowanych przez siebie. Ale nikt z takich ludzi nie będzie chciał być wolontariuszem w PZKol i pracować za darmo na premię związkowców :P Takich frajerów w tym kraju nie ma ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

GFM

  • Gość
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #21 dnia: 29 Sty 2013, 17:34:40 »

Zresztą nikt nie każe Ci wjeżdżać na samą górę toru - optymalny tor jazdy i tak jest na dole 

@Raffi: Chyba przepisów torowych nie znasz za dokładnie.

@MarioG:
Jak to było? Jeśli zawodnik robi stójkę to .....
Dokładnie nie pamiętam, ale jest to podstawowy element taktyki.
I tu szerokość toru ma znaczenie.

Offline MarioG

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #22 dnia: 29 Sty 2013, 19:45:22 »
Ja nie wiem co z zawodnikami... ja wiem ze jak JA zrobie stojke to skonczy sie ona w poziomie...

Co do łuków... to co nie ogladam jakis film o kolarzach torowych to on nawet przy niebieskiej maja juz pochylo na łukach... nie wiem, nie znam sie :P na razie tylko youtube mi podpowiada ze raczej jechać tam trzeba wiecej niż 20km/h :)
W internecie każdy może być kim chce. To dziwne, że tak wielu wybiera bycie durniem...

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #23 dnia: 29 Sty 2013, 21:18:53 »
@Raffi: Chyba przepisów torowych nie znasz za dokładnie.

W ogóle nie znam. Na torze byłem dwa razy w życiu, nigdy nie startowałem w zawodach, więc i przepisy zupełnie mnie nie interesowały. Dawaliśmy se radę bez nich, nikt w nikogo nie wjechał (patrzy filmy poniżej) ;)



Co do łuków... to co nie ogladam jakis film o kolarzach torowych to on nawet przy niebieskiej maja juz pochylo na łukach... nie wiem, nie znam sie :P na razie tylko youtube mi podpowiada ze raczej jechać tam trzeba wiecej niż 20km/h :)

Co prawda tu mam odrobinę więcej niż 20km/h, ale za to jadę z aparatem w ręku. Także chyba nie jest tak źle ;)
Poziomem po torze

A przy >40km/h to już w ogóle luz:
Poziomy na torze - 10 października 2010 r.

Nieco innych ujęć:
tor_zyrardow_2010.m4v


Nie taki tor straszny, jak go zawodowcy lansują ;)
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Kenneth

  • Gość
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #24 dnia: 30 Sty 2013, 07:19:16 »
@Raffi - jak będziesz tak podawał linki do filmików z Toru to w końcu tam pojedziemy ponownie... Ale czy o to Ci chodzi? ;)

A tak poważnie - widok Barta zasuwającego z rączkami za główką jest wielce deprymujący, zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę, że miał chyba najcięższy(?) rower wtedy z nas wszystkich ;]

P.S. Po raz kolejny widać też co grozi uczestnikom i samemu torowi podczas przejazdu poziomek po nim = kompletnie NIC. ;>

Offline Franc

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 460
  • Płeć: Mężczyzna
  • 25 lat na poziomie
    • Moje rowery
Odp: [tvn24]Nowoczesny tor kolarski bankrutem
« Odpowiedź #25 dnia: 30 Sty 2013, 07:49:21 »
No nie, Gemsi się przewrócił (z powodu próbowania jazdy bez trzymanki)  znaczy tory są niebezpieczne dla poziomek ;)
A Bartkowi powinniśmy zabronić tak jeździć, to nie fair wobec innych uczestników. :D
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P8 (SWB ASS) w stanie śmierci technicznej, Thyss 222
szary Peugeot 508SW z DW10CTED4
szary Renault Modus z D4F