Ja na razie kombinuję, żeby z kółka od Croozera ściągnąć laną oponę i zastąpić ją zestawem opona+dętka z zagiętym wentylem, tylko nie mam pojęcia, czy tak małe pompowane opony w ogóle istnieją? Obręcz ma 14,5 cm średnicy (13,5 cm, jeśli pominie się krawędzie, które trzymają oponę z boków. Sama opona będzie musiała być wąska (jak szosowa lub trekingowa) i niezbyt wysoka, żeby się w widełkach zmieściła.
Wyjściem awaryjnym może okazać się opona piankowa, ale nie jestem jakoś przekonany do tego rozwiązania - poza spacerówką nie mam z takimi oponami żadnych doświadczeń, a w spacerówce nie robią zbyt dobrego wrażenia. W warszawskim rowerze publicznym jedno z kół ma mieć oponę piankową, tylko nie pamiętam, czy przednie czy tylne, ale że jeszcze nie miałem okazji takiego rozwiązania wypróbować, to się nie wypowiem na temat jego wad i zalet w porównaniu z oponą pneumatyczną.
Jeszcze bardziej awaryjne wyjście to zostawić sam element wkładany w ramę przyczepki, a wymienić widełki wraz z kółkiem.
Ale zanim zacznę rozkład na czynniki pierwsze, to się jutro przejadę do sklepu z wózkami dziecięcymi i do sklepu rowerowego rozeznać temat...