Autor Wątek: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli  (Przeczytany 5469 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Savil

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 1 386
  • Płeć: Kobieta
  • Cylon i lasombra
    • http://savil.bikestats.pl/
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #15 dnia: 14 Lis 2011, 14:10:47 »
Drex, strom - bez agresji, bez wulgaryzmów i bez wzajemnego obrażania. Proszę zmodyfikować swoje posty, albo ja to zrobię.

storm

  • Gość
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #16 dnia: 14 Lis 2011, 16:38:06 »
Bardzo Cię przepraszam @Savil, ale kto tu kogo wyzywa od lewaków??????????


Offline adriansocho

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 614
  • Płeć: Mężczyzna
  • All terrain, all mountain.
    • Profil na fejsie
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #17 dnia: 14 Lis 2011, 16:43:22 »
@Adriansocho - jak już wstawiasz jakieś komentarze to podpisuj się jako ty, dobrze? Bo słowa:
Cytuj
Swoją drogą, z różnych pobudek osobistych, które zachowam dla siebie, dziwię się temu panu.
NIE SĄ MOJE. To nie ja napisałem to zdanie. chcesz się bawić w PRL i cenzurę oraz wyłagadzać - jedź do Korei Północnej czy do Chin.

Przecież jest podpisane, i dodatkowo zaznaczone czerwonym. Poza tym, byłbyś łaskaw odpowiedzieć na wiadomość prywatną.

Co do poprawienia swoich postów: macie czas do wtorku (jutra) do godz. 10:00.
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2011, 16:45:55 wysłana przez adriansocho »
AdrianSocho

Drex

  • Gość
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #18 dnia: 14 Lis 2011, 17:45:46 »
Yyy? Czyżbyśmy jakieś błędy zrobili? Wskaż, bo ja przeglądając słownik nie znalazłem.
 
Przecież jest podpisane, i dodatkowo zaznaczone czerwonym. Poza tym, byłbyś łaskaw odpowiedzieć na wiadomość prywatną.
 
Ja tam nie widzę nigdzie zaznaczenia że to napisał ktoś inny bo na czerwono to i ja mogę pisać.
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2011, 17:49:04 wysłana przez Drex »

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #19 dnia: 14 Lis 2011, 18:15:29 »
lewackie ścierwo? co to jest lewackie ścierwo? czy ja mając (nie licząc kwestii natury obyczajowej) lewicowe poglądy kwalifikuję się pod lewackie ścierwo?

drex zarzucasz adwersarzom jedno-stronniczość a sam cytujesz portal niezależna.pl - jesteś człek inteligentny i na pewno zauważasz, że ma on pewne punkty styczne z wyborczą czy tefałenami, jest mianowicie skrajnie nieobiektywny. podobnie jak wyborcza będzie piała z zachwytu na kolorową tak niezależna.pl będzie w kibolach widziała potulnych jak baranki piewców tradycji patriotycznych.

co do rozrób. zadyma z lewackimi ścierwami miała miejsce na nowym świecie za dnia. pytanie zatem, jak to ma się w kontekście demolki placów konstytucji i na rozdrożu? dosyć dobrze znam topografię warszawy i widać, że coś tu nie gra. ok, lewackie ścierwa zaczęły (i to jest  fakt), ale o zmroku większość siedziała w "nowym wspaniałym świecie" (taka lewacka knajpka) a część była na dołku. czy zatem fakt, że oni zaczęli daje moralne prawo uskuteczniać demolkę parę kilometrów dalej? czy prowokacje lewackich ścierw usprawiedliwiają dewastację własności stacji tv, która owe ścierwa popiera? czy rozumując tym tokiem mogę podpalić samochód gazety polskiej za to, że jakiś czas temu mordę obiło mi paru kiboli?

wiadomo, że winni są i jedni i drudzy. znakomitą część uczestników obydwu stron barykady łapki swędziały - po jaką cholerę tylu chłopa twarze pozasłaniało szalikami? skórę mają wrażliwą, bali się, że im usta spierzchną od mrozu? policja oddzieliła ich skutecznie więc dostało się im oraz tv. bo część osób szła wyłącznie po to, żeby dać komuś w pysk.

najgorsze, że za rok będzie to samo. albo gorzej. niestety wzajemnie zwalczające się obozy radykalizują się coraz bardziej i wcale nie chcą dyskusji. po co? oni wiedzą lepiej a jak ktoś jest przeciwny to nie ma po co z nim gadać bo to (w zależności od opcji) komuch, faszysta, lewackie ścierwo, radiomaryjny fanatyk...
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2011, 18:19:53 wysłana przez kultowy »
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Drex

  • Gość
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #20 dnia: 14 Lis 2011, 18:31:22 »
Po pierwsze- w normalnym kraju lewacy nie dostaliby zgody na blokowanie legalnej imprezy. Co to za kraj, gdzie pod płaszczykiem polityków miasto wydaje zgodę na zamieszki? Nie wiedzieli że tak będzie? A może chcieli żeby tak było? I nie jestem pewien, czy samochody podpalili kibole. Ba, nawet jest zdjęcie jak "kibol" wyciąga z samochodu płonące race żeby się nie zapalił. Z relacji wynika, że race wylądowały tam, gdy policmajstry dostały rozkaz oddalenia się od samochodów których wcześniej pilnowali. Poza tym jest film, jak jeden z organizatorów Marszu odgania kolesi którzy podpalali samochody. Prowokacja?
Kolejna sprawa- prowokacje policmajstrów i ataki na spokojnie idących ludzi. Wrzaski o delegalizacji Marszu mimo że nie było odwołany. Atak policmajstrów na kobietę z dzieckiem- szturmowali "agresywny tłum" spokojnie stojący z boku, mimo, że wiedzieli, że wśród osób tam będących jest kobieta z dzieckiem na wózku. Katowanie przechodniów którzy byli w pobliżu. Bandytami okazali się policjanci.


Nie bronię kiboli, bo tych tak samo bym wy*** w kosmos jak lewacki ścierwo.

Administrator Comment Złamanie 7 zasady regulaminu


Nie ważne czy niemieckie czy polskie. Co nie zmienia faktu, że zadyma została sprowokowana przez lewicowych polityków przy wsparciu władz Warszawy- żeby pokazać jakie to agresywne bandy grasują po prawicy. I tylko to zostało nagłośnione. A gdzie, do jasnej cholery, pytam, relacja z Marszu Niepodległości? NIE MA! Komuś bardzo na tym zależało.
« Ostatnia zmiana: 15 Lis 2011, 20:34:32 wysłana przez Stanley »

Drex

  • Gość
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #21 dnia: 14 Lis 2011, 18:33:06 »
Dodam jeszcze, że za blokowanie legalnej imprezy normalni ludzie są ciągani po sądach- jak ja za "zakłócanie legalnej imprezy" zorganizowanej przez Kaczora na Krakowskim w listopadzie ubiegłego roku.

Offline Raffi

  • Uzależniony od forum ;-)
  • ****
  • Wiadomości: 6 530
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #22 dnia: 14 Lis 2011, 19:44:17 »
Od razu zaznaczę, że na demonstracji - ani jednej, ani drugiej - nie byłem. Nie oglądałem wiele w TV, nie czytałem prasy. Wypowiadam się więc wyłącznie na podstawie wydzimisie i na nic nie mam dowodów.

Natomiast wydaje mi się, że obaj - Kultowy i Drexie - możecie mieć rację. Sytuacja nie była z natury tych, które łatwo da się podzielić na "czarne i białe". Wśród lewaków i prawicowców zapewne były osoby dążące do zadymy - to fakt. Policja też sobie nie żałowała, co widać chociażby po filmiku, na którym policjant po cywilu kopie leżącego już na ziemi gościa (którego wcześniej już nieźle poobijał), a kolega w mundurze obok wcale mu w tym nie przeszkadza.

Czy aby na pewno lewacy prowokowali? Albo prawicowcy? A kto im zajrzał do głowy i sprawdził poglądy. Nikt, to niemożliwe. To mogła (choć nie musiała) być prowokacja z drugiej strony (którakolwiek by nie była tą drugą). Albo udział osób z zewnątrz - nie koniecznie kibiców, czy kiboli, a po prostu jakiejś grupki szukającej zadymy. Wtopić się w tłum i wywołać zadymę wcale nie jest trudno - działa psychologia tłumu, w którym każdy czuje się silniejszy i chętniejszy do bójki. Wystarczy kilka haseł "weź ten kosz", "ale pieprzą, wal w nich butelką" i zaraz znajdą się chętni do "pomocy" i zadyma zacznie kręcić się sama. I naprawdę trudno jest to zatrzymać.

Widziałem jak działa ten mechanizm, na nielegalnej Masie wiele lat temu. Jeden kierowca kłócący się i zaraz jest pięć chętnych osób by "bronić" kolegi-cyklisty. Nie mówię, że to źle, bo czasem taka pomoc faktycznie jest potrzebna, bo kierowca jest agresywny. Ale po prostu w takiej chwili nikt nie sprawdza czy to cyklista, czy kierowca ma rację i bywa, że bronią nie tej osoby co trzeba, albo w sposób zupełnie nieracjonalny, nieproporcjonalny do zagrożenia. Jeżeli przypadkiem ktoś tylko się nie opanuje, to od słowa do kopnięcia w rower czy samochód, a później już pełnoskalowej zadymy, jest już niedaleko.

Widziałem jak działał ten mechanizm pod krzyżem. Wystarczyło, że ktoś się wtrącił w kłótnie dwóch osób z jakimś mocnym komentarzem i już ludzie skakali sobie do gardeł.

Tak samo mogło być tutaj. Trafiło się 2-3 gości szukających zadymy. Nawet nie koniecznie w związku z poglądami, a po prostu dla frajdy, poprawy niskiej własnej samooceny, czy czegokolwiek. Jeżeli wyczuli jak podburzyć tłum, drobnymi rzeczami, to naprawdę nie trzeba było wiele. A gdy lawina ruszyła, nie szło już tego zatrzymać.


Widziałem jedną demonstrację, gdzie taka prowokacja się nie udała. To było w trakcie Szczytu w Warszawie. Pojawiła się grupka ludzi, atmosfera zrobiła się niezdrowa. Na Bankowym ludzie ci ruszyli na Policję krzycząc różne bzdury. Tłum przytomnie się cofnął i po sekundzie okazało się, że zostało może 10-15 osób, które to prowokowały. Policja wyłapała ich w ciągu minuty.


Warto natomiast zwrócić uwagę na inne aspekty tej zadymy. Po pierwsze Policja nie poradziła sobie z dzieleniem tych grup. Nie wiem czy było ich za mało, czy błędy popełnili dowodzący. Ale coś z pewnością poszło nie tak. Mam wrażenie, że Policji było za mało i że nie byli gotowi na niedopuszczenie do zadymy, a jedynie do szybkiego stłumienia jej skutków oddziałami z pałkami i armatkami, gdy zadyma już wybuchnie. Nie tędy droga. Gdy już polecą kamienie, to się tego tak nie zatrzyma.

Po drugie, jestem bardzo zaniepokojony tym, że przy okazji rozmów o zadymach rząd i Bronek próbują przemycać już zmiany przepisów o zgromadzeniach. One dotkną nie tylko zadymiarzy (którzy do zrobienia dymu pozwolenia nie szukają), ale przede wszystkim pokojowe demonstracje jak Masa. My też zimą jeździmy w kominiarkach. Nie by dymić, a zwyczajnie po to, by nie było nam zimno.
Tak samo pomysł by likwidować problemy z nielegalnymi zgromadzeniami za pomocą utrudniania legalizacji zgromadzeń legalnych jest co najmniej niepokojący. To jak gaszenie pożaru benzyną.

Tym bardziej, że to nie prawo zawiodło, ale jego wdrożenie. To Policja nie dała sobie rady, choć od dawna było wiadomo, że może być dym, gdy demonstracje się spotkają. W dodatku zdaje się (poprawcie mnie, jeśli się mylę), że jedna z demonstracji została zdelegalizowana z rana, jeszcze zanim się zaczęła. To czemu się jednak zaczęła?
---
Rafał 'Raffi' Muszczynko

WMK, ZM, MdR, XTR, ABS i inne fajne skróty ;-)

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #23 dnia: 14 Lis 2011, 19:51:58 »
Drex cały czas widzisz jedną stronę barykady i wybielasz uczestników marszu. czy naprawdę uważasz, że ci zamaskowani, niekoniecznie nastawieni pokojowo kolesie potrzebowali prowokacji do zadymy? nie widzisz ich agresji czy nie chcesz jej widzieć? wg Ciebie mamy nieskazitelnie białych konserwatystów i złych do szpiku kości agresywnych lewaków (wszystkich jak jeden mąż).

w każdym normalnym kraju winna być możliwość organizowania marszów lewaków, konserwatystów, ateistów, obrońców wiary, cyklistów i masonów. dodatkowo w kraju cywilizowanym powinni oni przejść obok siebie bez steków wyzwisk i wzajemnej prowokacji.

domyślam się, że gdyby chodziło o kontrmanifestację parady równości (której, żeby była jasność nie popieram - jestem trochę homofobem) to już Twoje poglądy były by nieco inne.

i nie szukaj teorii spiskowych. relacje z marszu są w mediach konserwatywnych. nie liczysz chyba na to, że wyborcza i inne media mainstreamowe, które z góry skreśliły marsz będę teraz w takim samym tonie jak Ty (jako jego zwolennik) o nim pisać...  że niby jakieś lewackie ścierwo niczym piąta kolumna wdarło się w stado owiec i podpaliło miasto, podczas gdy słynący z braku agresji i pokojowo nastawieni do ogółu kibice ratowali niewiasty z niemowlętami na rękach...

agresji nie brakuje i z jednej i z drugiej strony. i odnoszę wrażenie, że po stronie kibiców jest jej dużo więcej... wielokrotnie jeździłem 520 i napatrzyłem się na to i owo i mam świadomość, że nie potrzeba wiele do wszczęcia awantury (aby mi obić pysk wystarczyło, że mam długie włosy i ramoneskę...)
« Ostatnia zmiana: 14 Lis 2011, 19:53:41 wysłana przez kultowy »
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Woydzio

  • Gość
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #24 dnia: 14 Lis 2011, 20:05:29 »
lewackie ścierwo? co to jest lewackie ścierwo? czy ja mając (nie licząc kwestii natury obyczajowej) lewicowe poglądy kwalifikuję się pod lewackie ścierwo?
Dopóki siłą nie starasz się narzucić swoich lewicowych poglądów innym lub nikomu nie zagrażasz to nie.

najgorsze, że za rok będzie to samo. albo gorzej. niestety wzajemnie zwalczające się obozy radykalizują się coraz bardziej i wcale nie chcą dyskusji. po co? oni wiedzą lepiej a jak ktoś jest przeciwny to nie ma po co z nim gadać bo to (w zależności od opcji) komuch, faszysta, lewackie ścierwo, radiomaryjny fanatyk...
Będzie gorzej. Bo w przyszłym roku dumnie wyjdę z polską flagą na miasto i jeśli ktokolwiek (poza odpowiednimi służbami) mi spróbuje powiedzieć lub zrobić cokolwiek, co mi się nie spodoba to dostanie w ryj. I nie będę wnikał czy to Polak, Niemiec, Chińczyk czy Marsjanin. Nie będzie mnie obchodziło czy jest prawicowym oszołomem czy lewacką hołotą. A wnioskując z moich rozmów z kolegami nie jestem w takim zamiarze osamotniony.
Woydzio

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #25 dnia: 14 Lis 2011, 20:09:36 »
jeszcze dodam, że zgadzam się z Raffim - zadziałała tu psychologia tłumu. wystarczy iskra i bum!

natomiast to co mnie mierzi to niechęć do brania odpowiedzialności, szukanie i wskazywanie winnych wyłącznie po drugiej stronie. środowiska liberalne nie zauważają agresji anarchistów i ich chętki do ogólnej rozpierduchy, Drex zaś nie chce widzieć agresji po stronie tłumu rozchodzącego się marszu. wszyscy widzą nieskazitelnych swoich i krwiożerczych "tamtych". to nie prowadzi do niczego dobrego...
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

Offline kultowy

  • Stały uczestnik
  • ***
  • Wiadomości: 310
  • Płeć: Mężczyzna
  • ...tylko jak krzyk cichnie przyjaźń
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #26 dnia: 14 Lis 2011, 20:18:40 »
Woydziu poczekaj chwilę bo się zapętlamy. masz prawo iść z flagą ale na Boga, dlaczego chcesz od razu bić tych, którzy mówią i myślą inaczej. toć mają prawo.

jak ktoś Cię z piąchami zaatakuje, siłą będzie narzucał swoje poglądy - bij, nie żałuj. ale z Twojej wypowiedzi wychodzi, że do ataku wystarczy głoszenie przez innych sprzecznych z Twoimi poglądów!

Cytuj
Będzie gorzej. Bo w przyszłym roku dumnie wyjdę z polską flagą na miasto   i jeśli ktokolwiek (poza odpowiednimi służbami) mi spróbuje powiedzieć   lub zrobić cokolwiek, co mi się nie spodoba to dostanie w ryj. I nie   będę wnikał czy to Polak, Niemiec, Chińczyk czy Marsjanin. Nie będzie   mnie obchodziło czy jest prawicowym oszołomem czy lewacką hołotą. A   wnioskując z moich rozmów z kolegami nie jestem w takim zamiarze   osamotniony.
Woydzio
pozdrawiam,
grzech aka straszny bibliotekarz

storm

  • Gość
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #27 dnia: 14 Lis 2011, 21:46:45 »
@Adrian:
http://imageshack.us/photo/my-images/684/zrzutzkrzyzeoobronca2.jpg
Powiedz mi, jak mam zmodyfikować posta? Bo o tego posta ci chodzi, prawda? To po 1. Po 2 - edytując mojego psota zmieniłeś treść tego co było pod obrazkiem. To co jest tam napisane na czerwono, NIE JEST NAPISANE MOJĄ RĘKĄ. I życzę sobie skasowania tego.
@Drex - jakie znowu blokowanie? To władze miasta wydają zgodę na przemarsze manifestacji i one uzgadniają możliwość przecięcia się lub i nie tras po których idą demonstracje. Po to jest też Policja, aby tego dopilnować.
"Kibol wyciąga z samochodu" - ale pamiętasz, że Kolorowa demostracja była stanowczo za daleko, aby wrzucić te racje tam do środka, prawda? Więc chyba nie próbujesz nas zrobić w jajo, twierdząc, że to jednak nie kibol wrzucił te race tam, tylko..... Hmmm... Cywile? Czy może... Policja? ;P


@Woydzio - dlaczego chcesz obijać mordę komuś za to, że powiedział coś, co ci się nie podoba?! To mi ciutkę przypomina metody ZSRR/PRL i pochody 1-majowe.....


Offline Stan

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 58
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #28 dnia: 14 Lis 2011, 22:09:17 »
Może mi ktoś wytłumaczyć jaki był od początku plan kolorowych?


 

    "Usiądziemy na ulicy przecinającej drogę marszu, oni jak nas zobaczą to może pójdą w inną stronę albo uznają, że dziś nie będą pokazywać, iż są Polakami" ?


Rozumiem robienie kontrmanifestacji ale blokowanie to samo w sobie wywołuje agresje. Popatrzmy na nas samych jedziemy po DDR (nareszcie rowerowy akcent w wątku) a tu nagle kierowcy siedzą sobie za zakrętem i nie chcą nas przepuścić dalej, w końcu będziemy się chcieli przepchnąć, ktoś kogoś popchnie i burda gotowa.
bike's not dead

Drex

  • Gość
Odp: Święto Niepodległości i co kto o tym myśli
« Odpowiedź #29 dnia: 14 Lis 2011, 22:10:40 »
@Storm, jesteś tępy czy ograniczony? Wyraźnie napisałem "prowokacja?" a może dużymi chcesz: PROWOKACJA!

Administrator Comment Złamanie 7 zasady regulaminu


@Kultowy: dokładnie nie pamiętam, ale zatrzymano około 210 osób. ok. 50 z nich było "uczestnikami marszu". Reszta to szkopy ściągnięci przez lewaków i uczestnicy "kolorowej szmatpodległej". Coś mi się wydaje, że to raczej proporcjami odbiega od Twojej wizji zadymy, w której byli straszni i agresywni kibole w licznie kilkunastu tysięcy vs tysiąc biednych lewicowych żuczków.


I tak, to była prowokacja. Media współpracujące z lewicą i PO potrzebowały krwi, żeby pokazać jacy straszni są patrioci. Władze zalegalizowały kolorowych po to, żeby była burda- bo to przecież zapowiadali. A wystarczyło NIE WYDAĆ zgody i spacyfikować ich ZANIM rozkręcili burdel.


@kultowy po raz kolejny: co do Parady Równości- w tym roku nie byłem, wcześniej też nie. Pójsć w przyszłości nie zamierzam, ale może do znajomych znów zajrzę po imprezie jak w tym roku. Ale będąc na Bankowym widziałem też przeciwników PR. Zwykli debile z krzyżem, miotłą i wiadrem wody święconej do przeganiania diabłe. Nie byliby w stanie zrobić dymu, bo by ich zjedli.
« Ostatnia zmiana: 15 Lis 2011, 20:29:11 wysłana przez Stanley »